alcza

Witam. Wczoraj nie mialam kiedy wejść na forum,mój mluszek robi się coraz bardziej marudny,płacze szczególnie jak jest śpiący nawet na rękach mu nie pasuje sam nie wie czego chce.Dziś od rana też była awantura przez godzine walczył aż wreszcie zasnął,kiedyś tak nie było wystarczyło go wziąść na ręce przytulił się i po jakimś czasie zasnął a teraz... czasami to już mi nerwy puszczają. Co do zabawek to trochę się pobawi na macie z zabawkami,bardzo lubi rozmawiać z lustrem a właśnie czy ktoś slyszał o jakimś zabobonie że małe dziecko nie powinno patrzeć w lustro bo coś z oczami się stanie,dokładnie nie wiem o co chodzi tylko jak był u nas wujek to jak zobaczył że mały się przegląda to zrobił wielkie oczy i coś takiego mi powiedział.Ile w tym prawdy to nie wiem zresztą nikt tu w okolicy o takim zabobonie nie słyszał. Może dziś Dawiś będzie miał nową zabawkę,babcia pojechala na zakupy w planach jest kupno huśtawki może ona sprawi że mały na dłużej się zajmie sobą a ja więcej czasu będe miała dla siebie. Poruszny był temat krzeselek do karmienia.Też się rozglądam za takim bo to jest bardzo przydatne.Ja bym chciala takie krzesełko z możliwościa przełożenia go na mały stołeczek i stoliczek tak jak dziecko będzie większe żeby mogło z niego korzystać.Wiadomo że wszystko kosztuje i trzeba tak patrzeć aby służoło bąblowi na dłuższy czas.Druga babcia chce kupić takie krzesełko na gwiazdkę także fajnie. Uciekam bo mój krzykacz już protestuje. Buziakim dla wszystkich solenizantów.

Witam. Wczoraj nie mialam kiedy wejść na forum,mój mluszek robi się coraz bardziej marudny,płacze szczególnie jak jest śpiący nawet na rękach mu nie pasuje sam nie wie czego chce.Dziś od rana też była awantura przez godzine walczył aż wreszcie zasnął,kiedyś tak nie było wystarczyło go wziąść na ręce przytulił się i po jakimś czasie zasnął a teraz... czasami to już mi nerwy puszczają. Co do zabawek to trochę się pobawi na macie z zabawkami,bardzo lubi rozmawiać z lustrem a właśnie czy ktoś slyszał o jakimś zabobonie że małe dziecko nie powinno patrzeć w lustro bo coś z oczami się stanie,dokładnie nie wiem o co chodzi tylko jak był u nas wujek to jak zobaczył że mały się przegląda to zrobił wielkie oczy i coś takiego mi powiedział.Ile w tym prawdy to nie wiem zresztą nikt tu w okolicy o takim zabobonie nie słyszał. Może dziś Dawiś będzie miał nową zabawkę,babcia pojechala na zakupy w planach jest kupno huśtawki może ona sprawi że mały na dłużej się zajmie sobą a ja więcej czasu będe miała dla siebie. Poruszny był temat krzeselek do karmienia.Też się rozglądam za takim bo to jest bardzo przydatne.Ja bym chciala takie krzesełko z możliwościa przełożenia go na mały stołeczek i stoliczek tak jak dziecko będzie większe żeby mogło z niego korzystać.Wiadomo że wszystko kosztuje i trzeba tak patrzeć aby służoło bąblowi na dłuższy czas.Druga babcia chce kupić takie krzesełko na gwiazdkę także fajnie. Uciekam bo mój krzykacz już protestuje. Buziakim dla wszystkich solenizantów.

Mam pytanko. Jak to jest z podawaniem mleka następnego,czy jak dziecko skończy 4 miesiące to mu się zaczyna 5 miesiąc i wtedy czy dopiro jak skończy 5 miesiąc można podawać to mleko? Bo różnie mówią,pielęgniarka powiedziała że po skończeniu 4 miesiąca zaczyna się 5 i można podawać soczki a mleku ani słowa a ja zapomniałam się spytać ale pewnie dopiero za miesiąc-bo jutro Dawidek kończy 4 miesiące.Duży chłopak. Czy ktoś ma sposób na plamy z marchewki? Pozdrawiam

Witam. Wczoraj jakoś tak się złożyło że nie miałam kiedy wejść na forum,mamy gości. Optymko,mój synek też bnardzo lubi telewizje,jak tylko goodwrócę to tak się wygina żeby tylko mógł coś zobaczyć.Ostatnio jak oglądałam \"jaka to melodia\" to nawet zaczął śpiewać-chyba ma to po ojcu. Kolorciu, mój synek też ulewa. Tak do 2 miesięcy było wszystko ok, a pózniej się zaczeło ulewanie i trwa do dziś.Nic się na to nie poradzi,no chyba że to mleko ale jakoś nie mam przekonania.Gdzieś wyczytałam że może to potrewać do 6 miesięcy,zobaczymy. Co do wagi,to różnie. Ja szybko wróciłam do swojej wagi tak po 3 tygodniach,ale już dawno się nie ważyłam i aż się boję bo ciągle coś przegryzam zwłaszcza słodycze-to jest mój nałóg! Ciężko się go pozbyć. Pozdrawiam

Zapomniałam o czymś. Moje maleństwo (jak już pisałam) nauczyło się przewracać z brzuszka na plecy, ale teraz już zapomniał czego się nauczył. Wyczytałam w gazecie \"twoje dziecko\", że dzieci mimo iż się nauczą jakieś rzeczy to po jakimś czasie zapominają i muszą na nowo sobie przypominać to co już kiedyś umialy.Dosłownie cytując \"...maleństwo nie zapomina ich,a jedynie rezygnuje z nich na pewien czas,by skupić wszystkie siły na ćwiczeniu kolejnej czynności. Dzięki temu może ją doskonalić z maksymalnym zaangażowanie,co pozwala na lepsze i szybsze jej opanowanie\". Pozdrawiamy

Dziś próbowaliśmy deserek jabłko z owocami dzikiej róży, Dawidek jadł ale nie tak ładnie jak jabłko z marchewką(to jest bardziej słodkie i dlatego lepiej mu smaKUJE). Teraz zasnął więc mogę zająć się sobą. Czy któraś z Was bierze tabletki microgynon 21 ? Pozdrawiamy wszystkie mamusie które wracają do pracy.

witam. ja sama robiłam małemu soczki z marchwi i jabłka przeciskałam przez gaze, teraz czas na soczki gotowe w tym tygodniu bedziemy próbować. musze uciekać bo mały marudzi

witam. ja sama robiłam małemu soczki z marchwi i jabłka przeciskałam przez gaze, teraz czas na soczki gotowe w tym tygodniu bedziemy próbować. musze uciekać bo mały marudzi

Witam. Po naszym deserku jabłko z marchewką na drugi dzień były aż 2 kupy, jak na razie nie mamy z tym problemu. Dalej jemy te deserki po pół słoiczka na dzień. Pijemy vibovit który bardzo smakuje. Agapiszon, mój synek też wymaga stałej opieki, sam poleży 5-10 minut a p[ózniej płacz. Trzeba z nim rozmawiać, bawić się ciągle musi mieć kogoś w zasięgu wzroku-taki towarzyski.Czasem nawet mi nie pozwala skorzystać z wc.Ale musi trochę popłakać bo przecież nie tylko wokół niego świat się kręci (chociaż i tak 90% jest dla niego). Idę ubierać małego i idziemy na spacer. Pozdrawiam.

Może i faktycznie za wcześnie na te biszkopty, wstrzymam się do następnej wizyty u lekarza. Dzięki za opinie

Witam. Wczoraj po raz pierwszy Dawidek jadł jabłko z marchewką ze słoiczka bardzo mu smakowało, większą połowę słoika zjadł, jeszcze dalej by jadł ale na pierwszy raz wystarczy. Wcześniej już jadł jabłko ugotowane i też mu smakowało.Nam lekarz pozwolił na podawanie soczków zupka za miesiąc. Ale skoro można soki to deserki też, zapytałam pielęgniarki która była przy szczepieniu i pozwoliła na te deserki. Dziś będziemy próbować biszkoptów z mlekiem modyfikowanym, tak troszeczkę na próbę,powinno smakować. Pogoda do bani pada deszcz i nici ze spaceru. Nie wiem jak Wasze dzieci ale mój syn na powietrzu śpi 2 godziny a w domu 30 minut, niby jest wyspany-tylko póżniej marudzi i jest do niczego (taki smerf maruda jak ja to mówię). Optymaka dziękuje za miłe słowo. Twój Piotruś też jest bardzo słodki szczególnie w tym niebieskim wygląda jak mały smerfik. Pozdrawiam

Agulek dziękuje za wiadomość o vibovicie-właśnie Dawidek go kosztował i mu smakuje wypił 30ml także fajnie, bo mamy tego troche nasza ciocia pracuje w polfie i nam przyniosła. Pozdrawiam

Witam Hepcia karmie malego mlekiem modyfikowanym,dziś znowu zapaprał mi dywan, tak mocno mu się ulało.Nic się na to nie poradzi. Ponawiam pytanie,czy można podawać dziecku wibowit bobas dla niemowląt i dzieci do 3 roku życia? U nas po staremu,Dawidek zrobił się ostatnio marudny-zwłaszcza jak jest śpiący sam wtedy nie wie co chce i nic mu nie pasuje. Byliśmy na zakupach i będzie próbować soczków, deserków i kaszki. Soki już pił sama mu robiłam z jabłka i marchwi bardzo mu posmakowały. CZas na inne smaki. Pozdrawiam

Witam Gumecka, dziękuje za komentarz na www.bobasy.pl Karolinka jest śliczna i Dawidek przesyła jej buziaczki. Pozdrawiamy

Czy macie dobry sposób na plamy z marchewki? Jeszcze jedno pytanie, czy ktoś wie czy można podawać dziecku wibowit bobos, na opakowaniu pisze że jest dla niemowląt i dzieci do 3 roku życia. Zapomniałam się dziś spytać lekarza. Pozdrawiam i życze dobrej nocy.

Zapomniałam napisać o naszym nowym osiągnięciu. Wczoraj po raz pierwszy Dawidek sam się przewrócił z brzuszka na plecy, w drugą stronę coś opornie idzie ale i tak sukces bardzo się cieszymy z tego przewracania. Pozdrawiam

Witam. Dziś byliśmy u lekrza więc mogę wypełnić tabelkę. Co do szczepionki to lekarz specjalnie nie zalecał-stwierdził że to taka moda. Mój maluszek i tak dobrze znosi te ukłucia,gorzej jest po chociaż dzisiaj jest lepiej niż po ostatniej szczepionce(wtedy płakał 3 godziny i nic nie pomagało). Pozdrawiam wszystkie mamusie które były zmuszone pójść do pracy, My mamy to szczęście bo siedzimy w domu-jestem na urlopie wychowawczym.Trzymajcie się cieplutko!!!!! Nick ..........Imie dziecka ....Urodziny .....Akt.Waga ....Wzrost madziam......Wiktoria........27 kwiecień.....6000g.......64cm .................Weronika.......27 kwiecień.... 6900g.......70cm Domi25........Zuzia............22 maj...........5850g........60cm .................Wiktoria........22 maj...........4850g........60cm agapiszon....Macius...........23maj............8500g........68cm asiek78.......Maksymilian....15 czerwiec.....7500g.......68cm elfia_mama...Adam............15 czerwiec.....7150g.......68cm sliwkarobaczywka...Alicja....18czerwiec.....6350g.......60cm gumecka......Karolinka.......21 czerwiec.....5560g.......66cm renia1.........Oliwia...........26 czerwca......5810g.......63cm kasmo.........Wiktor..........28 czerwca......6200g.......63cm evka81........Olivier..........02 lipca...........6300g.......62cm agulek.........Rafałek.........06 lipca...........7300g.......68cm bumpy.........Lenka...........13 lipca...........6700g.......55cm Kamelia........Zosia............13 lipca...........5300g.......60 cm alcza..........Dawidek.........13 lipca...........7000g .....65,5cm Anulka.........Kubuś...........15 lipca............6200g.......62cm Optymka......Piotrus.........15 lipca............6710g.......62cm JaMama.......Ryś..............15 lipca...........5200g.......62cm Hepcia ......Marta ..........16 lipca ...........7400g.......68 cm Teska78.......Nikoś...........19 lipca............6300g......60cm mamuska1507.Krystian......21 lipca.............6550g......64cm ana 33.........Hubcio.........22 lipca.............6900g .....68cm Janina.........Kamilek.........25 lipca............6640g.......68cm Mojreczka....Tymuś..........25 lipca............4400g.......56cm Gosia25........Wiktoria......26 lipca............5900g........63cm Dora 77........Łukaszek.....27 lipca.............6300g.......69cm Iwka26........Adrianek.......30 lipca............4800g.......62cm

Dzięki za wiadomość,jutro wszystko się okaże z tą szczepionką.