Haris

Hejka dziewczyny! ja juz od ranaa jeżdżę po kafle na budowe i w ogóle.Moja mama siedzi z Wojtkiem a ja latam zjeżdżam tylko na karmienie bo nikt tego za mnie nie zrobi.czasem sobie myśle ze to upierdliwe jest i łatwiej z butlą ale jak wracam i widze go takiego wesołego to od razu mi te głupie mysli odchodzą. Dziś mu się strasznie ulewa jak nigdy bo normalnie to troszę ale nie zawsze a teraz jak pójdzie to cały mokry - czy myślicie że to przez idące zęby??? Kurcze tyle napisałyście że najpierw musiałam poczytać.Odezwałam sie tam na NK ale wszystkich nie mam i nie wiem - jak któraś ma tą tabelkę to poproszę :D Zizusia trzymam kciuki za babcię- moja ukochana babunia już 2 lata jak nie żyje a tak mi za nią tęskno. Karola ma teraz upał a u nas tak sobie, zapodaje już jesienią więc szału nie ma.Jak chce się na spacer wybrac to chmura i deszcz i czasem to mi sie odechciewa. o wstaje mój Skarb lece ...odezwe się później a tyle co zobaczyłam to fajne z Was babeczki wszystkie młode i nie gadajcie o wieku :D

Agulcia ale Twoja Michasia ma piekne wielke oczka!!Śliczności!! Marzy mi się dziewczynka jako druga dzidzia :) Lece spac bo jutro o 8smej na budowie musze być-rany ile to roboty jest. Dobranoc wszystkim

Renka jakie masz nosidło? bo ja myśle żeby mojego wsadzić.Jak wtedy sprawa jajek wygląda nie ciśnie go tam??

Czarna odebrałam Cie na Nk - dzięks! Klaudia ja na oko to nie wiem chyba musisz do lekarza albo do Karoli hehe Ja bardzo chce drugie i trzecie dzieciątko i nastawiam się na brak czasu i zapierdziel ogólny.Nie ma rady.ALe mysle że jak inne dają rade no renka to chyba jakoś będzie a będziemy mieli już swój dom to jakoś będzie.

No to cisza sie zrobiła.Pewnie dzieciaki wieczorem marudne i trzeba przy nich skakać.Mój tak ma od 17stej i tylko czekam na 20stą na kąpanie.I teraz jak zaśnie to się nazywa czas wolny :D Wojtek teraz sie ślini jak Wasze dzidzie - cały mokry i palce cały czas w buzi eh dziewczyny macie jakąś tabelkę to prześlijcie mi bo ja dostałam zaproszenie na NK a nie wiem kto jest kto hehe Maślakowa to tylko łatwo rozpoznać :)

agulcia - nie dzwoń tatuś sobie poradzi - jak Ty sobie smam poradzisz to druga połowa tez musi jakos dać rade.Ja jak mój M idzie na spacer to nawet nie mysle o dzwonieniu i oczekiwaniu na ich powrót.Robię szybko co zaplanowałam i potem relax i głaskanie kici naszej bo ona tez spragniona miłości hehe

Peletka trzymaj się dzielnie i nie dawaj się złym myślom.Ja siedze w domu sama mąż praca albo coś załatwia (bo sie budujemy) albo na wyjeździe.Rodzice daleko więc jestesmy tylko zdani na siebie.Czasem mam doła że Wojtek nie zna naszej rodziny ciotek i wujków tylko doszywanych widzi ale tak wybraliśmy, że tu sobie ułożyliśmy życie. Mam nadzieje że za drugim razem będzie to PN :D :D idę sobie polezec przy maluszku - on taki kochaniutki :D

a całą ciążę gadaliśmy z mężem do brzuszka żeby główkę na dół dał i nic!! uparciuch

ja nie mogłam Wojtka urodzić bo wsadził tyłek w kanał nogi miał przy moim pecherzu a do tego ważył 4570g i lekarz powiedzial ze może mnie porozrywać i ze nie warto ryzykować mojego lub jego zdrowia ja tez mam z tego powodu "doła" no ale co zrobić może nastepnym razem chociaz mówią ze po cesarce są małe szanse.... będziemy próbować :D

my używaliśmy Hippa od początku: oliwki płynu do kapieli i kremu do pupy i do buzi to powiem tak : płyn do kąpieli ok krem do buzi taki sobie bo się ciężko smaruje- traz mam oilatum soft i jest wypas śliczna buzia i Wojtek go uwielbia a krem do pupy jest tez dobry ale teraz mamy puder nivea na zamian z bephantenem i sudokremem oliwka nam się znudzila i sie przezuciliśmy na ziajkę - ślicznie pachnie ciałko a Wojtek nie ma uczulenia na rumianek więc jest dla niego fajna

ja miałam poród ekspresowy bo o 5 tej rano poszło troszkę wód zjechałam na izbe ze skórczami co 9 minut a tu lekarz mówi ze juz calkowite rozwarcie i szybko na operacyjna bo nie mam szans urodzić.Nawet nie miałam czasu się nastawić że to juz się zaczyna.Trochę tego żaałuję ale co zrobić mówię sobie że natura tak mi wybrała i tyle. Może za drugim razem Bóg mi da urodzić naturalnie...

Maślakowa ja rodziłam w Wejherowie o 7:10 Wojtka wyciągnęli i czułam prawie wszystko jak go wyssało! Skończylam karmić go jakies 5 min temu i juz walnął kupsko w leżaku.Taki łomot w pieluche idzie że hej! Mnie na NK łatwo znaleć więc jak co to piszcie. Ide zmienić pieluche pełną kupy :D

Juusta pisalas że miałaś kiche po cesarce - ja też ledwo żyłam i dla mnie to bylo straszne bo tak sie napalilam na naturalny poród a tu natura inaczej zadecydowała.Potem nie miałam pokarmu a Wojtek sie darł z glodu, jakos to przetrwalam rozchulałam cyce i powiedziałam sobie że może poród nie byl "fajny" ale cycem syna nakarmię i mleko poleciało i Wojtek nauczyl się jeść z cyca.Tyle stresu i jeszcze ten brzuch rozwalony.Ale tak jak pisze maślakowa tez chcę jeszcze jedno a potem jeszcze trzecie!Aco!

Z powrotem do pracy to u mnie bedzie ciężko bo mam daleko i jak narazie umowę mam do końca sierpnia 2009 i do wtedy chcę wziąść wychowawczy a potem zoaczymy.Chcę dać Wojtka do żłobka jakiegoś fajnego bo on bardzo lubi inne dzieci i szybko się od nich uczy.Mam kolezanki, które maja dzieci z tego roku i tak razem sobie chowamy dzieciaki.Mysle że żłobki duzo daja ale muszą być dobrze prowadzone.Będę musiała poszukac coś fajnego w okolicy.Moi i męża rodzice mieszkają we Wrocławiu-naszym rodzinnym mieście i troche kicha z opieką babć ale wcale nie ubolewamy z tego powodu.Jakoś damy rade tak sobie mówimy.Razem już jesteśmy 9 lat i w grudniu będzie jak 2 lata po ślubie.

ja mam 26 wiosen :) wiem że macie jakąś tabelke to prosze dopiszcie mnie tam.Muszę się tu poorientować w tej kafe, np jak zrobić żeby mi e-maila nie pokazywało za kazdym razem :/

Hejka dziewczyny!czytam Was juz od dawna ale jakoś nie miałam czasu na pisanko.Mam na imię Renia i 14 maja urodziłam synka Wojtusia miałam cesarkę niestety bo synuś wazył 4,570 oraz ułożony pośladkowo.Mieszkamy narazie w Gdyni. W tej chwili mój grubcio śpi ale pewnie zaraz będzie się domagał jeść.Karmię tylko cycem i Wojtek ma już 9 kilo :/ rece odpadają. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie.