Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Haris

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Haris

  1. Cześć dziewczyny troche mnie nie bylo ale już jestem. U mnie już 19 tydzień i ostatnio potwierdzony drugi synuś :D już się dziarsko rusza więc czuję się już jak ciężarówka pełną gębą :) Co do imienia dla drugiego łobuziaka to mamy twa typy : Jędrzej i Paweł ale jeszcze nie wiemy ostatecznie co wybrać. Przytyłam narazie 5kg - w porównaniu do pierwszej ciąży to sukces ale coś ostatnio mnie ogarnia wilczy apetyt więc muszę się hamować bo jakoś mi ciężko. Wojtuś obecnie ma katar od 6 dni :/ więc łączę się ze wszystkimi chorowitkami. Gorączki nie było ale lepiej nie jest. Dziewczyny ile może to trwać bo wcale nie widzę poprawy mimo że dostaje krople Euph... od początku??? Mierzenie temperatury w tyłku zrobilo się nie wykonalne a pod pachą nie trzyma wystarczająco długo - jak Wy mierzycie swoim szkrabom??? Z nocnikiem dalej kicha bo płacz i ryk nie nie siądzie.Dostal raz parówkę indyczą i po niej przez 5 dni miał sraczkę taką że tylko mycie pupci ratowalo przed odparzeniami. Już sam się tym zlościl że zrobił.Teraz jak robi to się chowa więc nocnika tym bardziej nie chce :( Teraz muszę Was poczytać..... to ja byłam
  2. Dzięki dziewczyny tez się cieszę bo będą się razem bawić i tak jak Karola pisze nie będą się nudzić. Czarna dawaj z tym testem i pisz nam tu czy będziesz majówką!!!!!!!! A ja trochę chudnę - nie mam apetytu i szybko się najadam no i waga w dół - nie wiem czy to ok?? Tak się zastanawiam czy rzeczywiście będzie synuś bo czuję sie diametralnie inaczej jak z Wojtusiem.Karola , Stelka, Szczęśliwa mama i reszta czy miałyście różne samopoczucia zależnie od płci dzidzi?? Wczoraj była u mnie kolezanka z córką 1,5 roczku i Wojtek taki amant był że nawet całuski leciały :) ślicznie się razem bawili ale to cieszy!!
  3. Stelka ja też byłam u gina i ....................... będzie drugi chłopczyk!!! Jajka ma jak byczek wieć raczej mu się nie schowają :D Mój M oczywiście dumnny i chce Franciszka mieć a ja jeszcze nie wiem trochę się nastawiałam na dziewczynkę no ale natura wybierała hehe. Przezierność karkowa wyszła ok. Oby tylko nie był taki duży jak Wojtuś ;)
  4. o rany Elunia ale wypadek mieliście!! My mieliśmy gościa i tak cały dzień zleciał.Stwierdziłam że Wojtek jest znacznie grzeczniejszy mniej marudny i bardziej samodzielny jak ktoś "nowy" jest u nas w domu. Bawił się sam wychodził na dwór i tam się też sam bawił normalnie taka oaza spokoju. Zrobliliśmy Wojtkowi chuśtawkę i zjeżdżalnię no i tak średnio zajarany.Zjeżdżalnia czad ale ja nie mam siły go podosić i wsadzać tam do góry - po drugiej stronie są szczebelki ale trochę za szerokie tzn moi faceci tzn M i chrzestny Wojtusia stwierdzili że muszą takie być żeby sam nie wszedł pod moją nieobecność no ale wydaje mi się że to przeginka. Powiedzcie jak macie te dojścia zrobione do zjeżdżalni że takie nasze bąki mogą same wchodzić??? Chuśtać się nie bardzo lubi - tylko chwilkę.No i piaskownicę mamy ale bez piachu bo już kasy nie wystarczyło - musimy do dziadków się uśmiechnąć :D
  5. Stelka podziwiam bo ja bym psychicznie nie dała rady oddac do żłoba takie maleństwo zaraz po macierzyńskim. A swoją drogą teraz mamy chyba 22 tyg tak??
  6. Stelka a co zrobisz z takim maleństwem jakby co?? Ja nie mam wyjścia i muszę odchować trochę bo babcie mi nie pomogą bo za daleko mieszkają. Ten żlobek to taki prywatny punkt opieki gdzie jest 22 ddzieci w tym mała grupa dwulatków i dlatego bez pieluchy bo nie ma na tyle kobietek do opieki.Ale jest bardzo fajnie tak rodzinnie i angielski i tańce.Jak rozmawialam z wlaścicieką to taki chlopczyk podlecial do mnie i opowiadał jak tu jest super i w ogóle i iine dzieci też mówiły więc myslę że musi być fajna atmosfera no i zaleta jest najbliżej mojej wiochy tak że po drodze do pracy męża czy póżniej mojej. Ja myślę że jak będzie córcia to i tak częśc ubrań po Wojtku jej założę, przynajmniej na początku (śpiochy pajacyki) znajomych bedę prosila o ciuszki a nie zabawki. Kurcze już się nie moge doczekać. Ciekawe co rodzice powiedzą :D bo jeszcze nie wiedzą :d pod koniec miesiąca jedziemy do Wroclawia i powiemy a raczej sami zobacza taki mam bebzonik :)
  7. Koliban opisz mi jak to zrobić żeby Wojtek sam zasypiał bo my już wymiękamy jak lezymy z nim godzinę póki nie zaśnie. Co do żloba to my możemy dać od stycznia ale bez pieluchy więc nie wiem czy się uda bo nie idzie nam z nocnikiem wcale.Coś mi to nie wychodzi i nie wiem czy to braz zaparcia. No ale latanie ze szmatą za synem nie jest motywujące. Kupy robi tak nieregularnie (wczoraj nie było) dziś 1szt. We wrześniu chcemy kupić nolmalne łóżko i na tym próbowac bo podnoszenie z łóżeczka jest niemożliwe. Powiem wam że z jednej strony chcialabym do pracy iść i jakoś to ułożyć bo siedzenie w domu coś mi już nie idze.Wiem że narazie musze zapomnieć.Myślę żeby po drugiej dzidzi , która ma się urodzić w lutym, do pracy iść już od następnego czyli 2011roku.Będzie miało prawie rok to i tak długo w porównaniu do Wojtusia. Kasowo ogólnie jest straszna kicha, mam nadzieję że dużo pieniędzy na drugie dziecko nie potrzeba.No ale coś za coś albo rodzeństwo albo dobrobyt hehe.
  8. Hejka wsystkim! Trochę nas nie było w domu. poczytałam co u Was- współczuję tym grzybkom wszystkim:( Ja dziś znów wymioty poranne bo lodówkę otworzyłam i zajechało mi ostro.Ogólnie mam normalny apetyt ale te mdłości są okropne, najgorsze wieczorem w nocy no i zaraz po obudzeniu. Przytyłam narazie 2kg :/ pilnuję tej wagi bo strasznie mnie przeraża że mogłabym przytyć tyle co z Wojtkiem.Ogólnie mam zadyszki i taka jestem napuchnięta.Brzuch już widać bo sie nie mieszczę w większość rzeczy.W poniedziałek idę do gina to będzie 14 tydzieńi ciekawe czy coś będzie widać co tam mam w brzuszku. Wojtek lata z gołą dupcią i sika gdzie się da tylko nie do nocnika.Kupę wali na podłoge a potem biega po domu- wymiękam z tym sprzątaniem. Narazie ani razu nie usiadl żeby coś zrobić tylko udaje że robi.ehhhh
  9. Hejka:) Dzięki za pocieszenie z tymi kilogramami.Brzuch mam duży już.To prawda że w drugiej ciąży to normales?? Karola do boju z tą dyrektorką!!!To nie praca charytatywna ! O kukurydzy to wiedziaąłm ale o groszku nie.Wojtek nie chce go jeść więc musze miksować. U mnie jakoś dni lecą i nic ciekawego sie nie dzieje. Miłego dzionka
  10. cześć :) Widzę że dragi dal dzieci na topie! Osobiście uważam to za przegięcie hehe Cyna współczuję z tym kredytem.Jak kredyty byly od reki to wszyscy psioczyli że mieszkania drogie nie biorąc pod uwagę warunków kredytowania.Ja mam 400tyś i oprocentowanie 1,6% we franku. Te czasy pewnie szybko nie wrócą. Dobry macie pomysł że im więcej mieszkań tym lepiej więc trzymam kciuki za kredyt!! Wojtek od czwartku mówi pięknie \"mama\" :) jestem taka rozklejona przez to że szok!! Teraz uczę go Tata :) Przytyłam już 1kg od początku i boję się że znów będe miała 25kg na plusie bo apetyt mi się poprawił i nudności przeszły.Powiedzcie kochane jak tu się ratować!!! Miłego upalnego
  11. Koliban trzymaj się dzielnie :) Ja mam taki brzuch wywalony że hej! jak tylko coś zjem to mam taki bęben że wyglądam okropnie.Czuje jak jelita i żołądek są napęczniałe.Wiecie co jest grane i jak można tego uniknąć??Może espumisan? Bąków nie puszczam więc nie wiem o co chodzi. :/ Herpes virus to opryszczka tzn ją wywoływuje właśnie ten wirus ale z typem 6 to nie wiem. A na ustach (twarzy) czy intymna.Może to ma znaczenie nie wiem.Karola pewnie powie więcej.
  12. Zizusia jestem obecnie w 8mym tygodniu :) :D Wojtek nie chcej eść owoców zwłaszcza czerwonych więc dodaję je do kaszki i wtedy wcina. Cynia upiekę Twoj chlebek bo apetycznie reklamujesz :)
  13. Camomilla GRATULACJE ! Super poród!! Jakoś mi przeszły narazie te nudności, czasem mam i teraz na wieczór mnie muli.Trzymam narazie wagę na oku bo nie chce przytyć 25kg jak ostatnio.Przeginałam z jedzeniem a teraz jak zjem za dużo to mi zaraz okrutnie niedobrze więc jakoś się trzymam. Musze kupić włąśnie jakieś gacie dla Wojtka i tetrę stosowac bo już nie wiem jak mu tłumaczyć.Moze tak zakapuje szybciej.Pieluch mam dużo więc mam nadzieję ze się szybko uda. Wojtuś zaczyna coś więcej gadać.Ale narazie nic zrozumiałego.Krzyczy do mnie coś i opowiada a jak mówię p\"owiedz mama\" to nic nie mówi hehe tylko \"be\" po mnie powtarza. Dziś go złapałam jak kotu kitekata kulki wyjadał - tak się wkurzyłam że hej ale jak mi wypluł z usmiechem na rękę to mi przeszło oczywiście nie dałam po sobie poznac ze słodki jest. Eh te nasze dzieci.Wszystkie piszecie o numerach swoich pociech ubaw mam jak czytem was. Wojtek ma siniaki tylko.Dziś zgubil kalosza i biegal po trawie w skarpecie :( A rano siedział w kałuży i fajnie się bawił :( Do wody go ciągnie jak nie wiem co.Pójdę z nim na basen chyba.
  14. Akinom mój Wojtek też widzi mało dzieci bo tu gdzie mieszkamy nie znamy żadnego rówieśnika.Staram się jeździć po koleżankach z dziećmi i widzę efekt - chętniej się bawi i nie wstydzi się tak.Im więcej osób się kręci wkoło tym lepiej.Oczywiście jak się mama schowa to jest ryk albo marudzenie okrutne. W ogole to Wojtek jeszcze śpi.Jak nigdy ale u nas deszcz leje i wali w dach więc pewnie tego tak śpi.Dziś padnie rekord :)
  15. Wojtek je 210ml rano i wieczorem mleczka i sporadycznie kaszki ryżowe smakowe na bebilonie
  16. Cześć Dziewczyny! Nie odzywałam się bo byłam u koleżanki na Kaszubach i potem miałam gości w domu. U nas oki tzn nie oki - nocnik nie działa, wysypka po mlecznych jest ale nie po wszystkim więc powoli próbuję. Z uwagi na upały to cale plecy i klata jest w potówkach pomimo begania prawie na golasa.Wojtek dalej nie chce gadać czasem coś tam powie ale nic konkretnego. Gusika :( nie wiem co powiedzieć przykro mi bo byłyśmy lutówkami. Szczęśliwa mama jak idzie ze smoczkiem my jesteśmy na etapie - tylko do snu i jest ok. Wpjtek śpi z nami i narazie się to nie zmieni póki nie kupimy mu zwykłego łóżka dziecięcego a to pod koniec roku. Byłam juz u lekarza.Dzidzia jest, koniec 7 tygodnia (od miesiączki) ale nie wyznaczył mi jeszcze terminu. Wszystko byłoby git ale mam takie zajebiste nudności że nic prawie nie jem. Brzuch mnie boli cały dzień jak przy zatruciu i muli na maksa. Z Wojtkiem to tylko jadłam a teraz apetytu brak.Ciekawe jak to będzie dalej. Kareczka a na co idziecie?czy to jest seans dla dzieci?? Silver w Gdyni tak??
  17. No właśnie Wojtek lubi spac z nami (które dziecię nie lubi)i jest wygodnie bo mam go pod ręką. Dziś w nocy coś nie mógł spać i spał między mną a mężem i tak fajnie zaglądał do odwróconego plecami M czy śpi; zaglądał i uwalal się na nim żeby go przytulił ubaw mieliśmy ale nie daliśmy po sobie poznać hehe. Jutro wypróbuję inny myk dam mu przed kąpielą pół porcji mleka i na dobranoc drugie poł może jest za bardzo najedzony i nie może zasnąć :( bo zmęczony jest, śpi tylko raz dziennie 2 godz max a wstaje o 7mej. Któraś z Was pisała o jakiejś metodzie usypiania - proszę o przypomnienie bo zaczynam działać z desperacją :(
  18. cześć :) czytałam Was cały czas ale czasu brak.Wojtek już ma tylek ładny ale za to przy oku sobie rozwalił bo biegał po łóżku - już tego nie robi hehe Zadziwiające ile dzieci naszych ma jakieś alergiczne problemy.I pomyśleć że jak inne z pozostałych 11miesięcy też tak mają to chyba jakaś epidemia alergii jest - ja twierdze że to zywność jest tak zasyfiona i niestety nie mamy na to rady. Człowiek sam się wykończy tym paskudnym jedzeniem. Ja mam od tygodnia problem z usypianiem Wojtka i w ogóle z jego spaniem bo usypiam go na łóżku w jego pokoju ale jak tylko przenosze go go łóżeczka to ryk! raz próbowalamm tej metody że kładę go siedze obok i czekam aż zaśnie to tak płakał przez 50 min aż wymiękałam.Jak tylko połozyłam go obok siebie zasnął w 1min. Teraz w ogóle nie chce tam spać. Zostawiam go więc na tym łóżku-kozetce i tam śpi tylko w nocy się budzi i płacz bo mnie nie ma. Nie chcę z nim tam spąc bo nie wygodnie i ciasno więc zazwyczaj przenosze go do nas i rano śpi z nami. Dziewczyny poradźcie co robić bo jak urodzi się drugie to nie dam rady. Myślę żeby mu kupić takie normalne łóżko ddziecięce bez barierek bo on już się tak nie wierci ale nie wiem czy to ma sens.Usypianie teraz trwa godzinę lekko. :( masakra chciałam tak zrobić jak Tracy Hogg pisze ale mój kręgosłup nie wytrzyma tego podnoszenia i opuszczania 12kg oj załamka :(
  19. Hejka Co do spacerówki lekkiej to my mamy coneco polo i jest ok.lekka szybko się składa miejsca dość oparcie opada dla nas do miasta jest ok.Po swoich lesnych dróżkach jeździmy Roanem Marita bo ma niezawodne zaweiszenie i koła. Wojtek tez ostatnio ma odparzenia po kupie nie wiem od czego ale obstawiam owoce sezonowe morele czereśnie i inne bo resztę je bez zmian. Smarujemy grubo sudocermem na noc i wietrzymy tyłek na wieczór - rano jest ślicznie ale pod koniec dnia znów :( Co do kierownika budowy to myśle że spokojnie można zmienić jeśli ten pierwszy robił dokumentację tzn wypełniał dziennik a jak nie chce mus ię to zlożyć skarge do cechu i od razu się weźmie do roboty.Jeśli macie z nim umowę podpisana to poprostu mu nie płaćcie (w umowie powinno być że jak nie wywiązuje się z umowy to możecie się pożegnać)
  20. Dzięki dziewczyny - żałuję że wcześniej się nie postaraliśmy hehe narazie to do mnie nie dociera za jakies 2 tyg pójdę do gina i zobaczymy co tam w trawie piszczy :) jeśli chodzi o jedzenie to jest tak: 7:00 mleko 250ml 9:30 śniadanie kanapki jajecznica średnio je 1 dużą kromkę ale czasem zje prawie 2 ( bałagan na 102) 12:00 kaszka 15:00 obiad gęsta zupka albo coś jak drugie danie mięsko ziemniaki warzywa na parze 18:00 kasza z owocami (żytnia, kuskus manna itp gotowane na wodzie do tego owoce świeże) 20:00 mleko 250ml na dobranoc w międzyczasnie kikla chrupek, piętka chleba, owocek i dużo picia Wojtek waży około 11,5 kg sam je śniadanie i obiad (chyba że jest zupka to nie) :)
  21. Cześć dzewczęta!! Przeczytałam Was dokładnie. Gusika gratuluję !! Ja też jestem ponownie w ciąży - jeszcze nie byłam u lekarza więc to do nas nie dociara ale test pokazał dwie kreski!!!!! Mam pytanko bo któraś z Was psała ze jak się jest na wychowawczym to można złożyć rezygnację i L4 ?? Ja mam umowę do końca lipca i czy firma mi przedłuży do porodu umowę czy co?? i czy mam byc na L4 cały czas? Jak wiece dajcie znac :)
  22. Paulinek ja też chciałabym coś na pol etatu ale nikt u mnie w okolicy nie chce tak zatrudniać. Stelka ja ciągle mam rozterki czy praca i kariera czy dzieci zwłaszcza że przy spłacie kredytu trzeba sie pilnować ale jak narazie wybraliśmy z mężem dzieci.Jesteśmy w fazie starań i mam nadzieję ze sie uda jak najszybciej.Żaluje że wcześniej nie zaczeliśmy się starac o drugie ale jak narazie posiedzę w domu z Wojtusiem i odchowam jeszcze jedno jak Bóg da hehe Przyznam ze trochę dobija mnie to siedzenie w domu i monotonia. Koleżanki pracują więc nie mają tyle czasu.Widze po sobie że całe życie nie mogłabum siedziec w domu z dziećmi ale wiem że jak teraz zacznę pracować to szybko się nie zdecydują na drugie bo też chce coś osiągnąć w życiu.Wolę teraz miec mniej pieniędzy ale dzieci mieć więcej.Potem zobaczymy.Może będzie w Polsce Eldorado ;-) i praca będzie od ręki....
  23. Hejka mamuśki Widzę że walczycie z odparzeniami i sraczkami.U nas są 4 kupy ale normalne tylko że tyłek czerwony - podejrzewam truskawki, na karku też go wysypało.Więc koniec z turkawkami. Ja smaruję grubo sudocremu i działa. Byliśmy dziś u lekarza a raczej Pani lekarki - bardzo fajna babka spokojna i nie była oburzona nie szczepieniem Wojtusia :) Wprowadzamy teraz bebilon Junior i czekam na jakies sensacje.Narazie nic a te truskawkowe sensacje to inne są.Zobaczymy jak pójdzie.Wypisała mi recepte na pepti i nie mówiła że trzeba od alergologa miec coś.Ale jak Wojtka zacznie sypać to poproszę o skierowanie i testy zrobie bo ileż można czekać. Wojtuś teraz ma etap wstydzenia się. Rozplakal się u lekarza i jak ktoś na niego spojrzy to chowa głowę.Jak myśłicie zabierac go więcej\"do ludzi \" czy poczekac bo to taki okres??Wasze też tak mają?? Z nocnikiem sprawa wyglada tak że chce siadać ale w gaciach bo jak zaczne mu ściagac to już nie chce. Więc małymi kroczkami idziemy. Akinom zapamiętam że Tarnów to tez biegun ciepła hehe
  24. Wszyskiego dobrego wszystkim naszym majowym bobasom :):* My jeszcze nie dotarliśmy na ten bilans do lekarza bo dopiero we środę przyjmuje.Jak bedzie możliwość zaszczepienia tylko na odrę to zaszczepie inaczej nie dam. Paulinke mó Wojtus też nie jest taki biegły ale dla mnie i tak jest czad.Kochaniutki. Teraz ma okres wstydzenia się i wstydzi się wszystkich oprócz nas czyli mamy i taty. Byłam dziś na zakupach i chciałam Wojtusiowi buciki kupic i porazka bo takie z zakrytymi palcami nie wchodza mu na stopę.Za wysokie ma podbicie - pisałyście kiedyś że tez macie taki problem.Wojtuś teraz chodzi w Guciach tych z dziurkami ale chiałam mu jeszcze jedne kupić i kicha.Jak już znalazłam to strasznie ciężkie były :( Piszecie że M to lenie... mój tez tak miał, kłóciliśmy sie strasznie mega strasznie.Ale juz sie pogodziliśmy on się zabrał do roboty ja też wyluzowałam i działamy tzn staramy się dalej o córcię bo ostatnio nie wyszło. Dal dziewczyn które się znają jeśli teoretycznie 3go czerwca mam miec owulację to czy dziś można dzialać czy czekać??
  25. My mamy na telewizji N program baby tv i Wojtek uwielbia go oglądac jest dużo piosenek i bajki sa fajne jak dla małych dzieci a nie jakieś potfory i teletubisie Ale cisza u nas hehe
×