Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Haris

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Haris

  1. Justa to jest to co mamuśki lubią najbardziej :) słówko mamamama z ust naszych pociech!!! Kareczka miłej zabawy :) U nas dziś bez gorączki ale za to z wysypką czyli trzydniówki prawie koniec!!
  2. Paulinek niezła jazda z mężem a kuracja oczyszczająca super pomysł.Ja jak się wkurzę na swojego to mówię że ma (i faceci ogólnie) pół komórki mózgowej.Wczoraj wieczorem ja kładę Wojtusia spać a ten sobie na cały regulator w garażu metal puścił.Wojtek nie mógł zasnąc bo lubi metal i sobie słuchał a ja nie miałam jak zejść z małym na dól i opier.. Po jakimś czasie Wojtek padł a ja wydarłam się na niego że jest egoista że nie dorósł do roli ojca bo nawet o dziecku nie myśli.Sąsiad jak słyszał te muzyke to włączył kosiarkę no bo co. I wtedy mówię zeby wysilił chociaż te pół komórki i pomyslał. Faceci sa zrąbani na maksa.Duże dzieci i to jeszcze mało odpowiedzialności. Kareczka masz rację z pracowaniem bo ja widzę że mój M duzo zwala na mnie że skoro w domu siedzę to moge to czy tamto. Ja wtedy mówię że zamienię się na tydzień i ciekawe kto wymięknie i wtedy jakoś się zamyka.
  3. Cześć dziewczęta. My własnie przechodzimy trzydniówkę więc bilans w przyszłym tyg zrobimy.Gorączka już 2gi dzień zbijam ją ale nie wychodzi za bardzo.W nocy jest najgorzej bo się budzi i płacze strasznie.W dodatku idą mu czwórki chyba wszystkie na raz. Miłego dzionka
  4. Hejka pisalam do Was wcześniej ale mi wcieło.Mieliśmy być dziś na bilansie ale zamknięto przychodnię. Po naszym urodzinowym przyjęciu w sobotę jedną rodzinkę zlapała wirusówka i tak się teraz martwimy.Wojtek po południu mial 38,3st dałam mu ibufen ale podejrzewam że to czwórki górne które mu wychodzą. Kupiłam nowy nocnik ale też nie może się przekonać.Dziewczyny dajcie jakiś pomysł czy mam może sama nasikać czy co?? bo już nie wiem. czy poprostu czekać aż się przekona sam. Moj bilansik na roczek wygląda tak: - 8 zębów i dziewiąty widać - chodzi od 10,5 miesiąca - mówi mama, idź, idę, cia(kicia), tada (tata) i te swoje gaworzenia - pokazuje nie kręcąc głową, wie gdzie są oczy nos uszka - nocnik parzy - ma dalej alergię na białka mleka i chyba na coś jeszcze ale jeszcze nie wiem co, będę prosila lekarza o skierowanie do alergologa - śpi calą noc wybudza się ze 2 razy ale zasypia po zassaniu smoczka - nie chorował (raz katar był) narazie tyle mi przychodzi do głowy
  5. stelka a na czym kaszki robisz?? co dajesz zamiast mleka??
  6. Akinom uszy w górę.Możesz na tych mlekach robić kaszki ryżowe smakowe, mój Wojtuś takie je na Pepti i smakują mu.On z cyca przeszedł na Pepti na luzie bo moje mleko chyba takie jałowe bylo w smaku jak modyfikowane.Jeśli jesteś na diecie to próbój.Z tego co wiem to trzeba już uczyc pić mleko z normalnego kubka.Musisz próbować po troszkę. Kaszki smakują bo słodkie są. W nocy próbój z wodą będzie płakac ale powinien już mniaj w nocy jeść ja naciskałam na smoka i tak jakby doiłam i pił. To prawda każde dziecko inne jest więc musisz olać kuzynke i sama próbować różnych metod. Ja wczoraj na przyjęciu dałam wojtkowi jego torta i bułkę zwykłą i dziś dpka jak pawiana czerwona.Policzki jak zawsze trochę szorstkie.Nie wiem już co wykluczyć więc wczoraj mu odpuściłam. Dziś chodził bez pieluchy sikał w rajtuzy ale jak mu się nocnik podstawiało to nic.Nie kuma że tam ma sikać bo on chyba nieświadomie sika.Kupę trzymał aż mu pieluchy nie założyliśmy.Ciężka walka z nocnikiem.Nie wiem jak mu to pokazać że si si to mokre rajtuzki i że ma do nosia (nocnika) ehh Ja też zdołowana chodzę nerwowa, ciągle z M się kłócimy. Sama siedzę całymi dniami nikt do nas nie przyjeżdża ja też nie jeżdże bo jak M weźmie auto do pracy to nie mam czym.Masakra.Odechciało mi się tej wiochy.Nikogo tu nie znam nawet jak na spacery chodziłam to nie ma tu takich matek.Wszyscy chyba w domach pozamykani siedzą. Ale marudzę..
  7. Nie znam tu na wichurze żadnych rówieśników Wojtka więc nie ma się z kim bawić.Piaskownicę mąż musi zrobić. skis jak nie wiem co.
  8. Hejka U nas już po urodzinkach.Wczoraj było 7 dzieci z rodzicami i normalnie szał pał wszystkie szalaly tylko mój Wojtek był zaskoczony ilością osób i dopiero pod koniec zaczął się bawić z dziećmi. Zauważyłam że przez to siedzenie ze mną w domu i mały kontakt z innymi to taki dzik się zrobił.Troche mnie to zdołowało bo nie mam kiedy i jak jeździć po znajomych.Piszecie że chodzicie do piaskownic i tam z dzieciakami wasze maluchy się bawią a my cągle sami.skis Jutro idziemy na ten bilans ciekawe jak i co.Zaraz napisze oświadczenie o szczepieniu. Paulinek mój adres na NK http://nasza-klasa.pl/profile/72131 Żurkowa i Cynka - teściowe super elokwencja hehe
  9. Hejka czytam was ale nie mam czasu na odpisanie. Co do szczepionek to ja nie szczepię bo uważam że to jest teraz nie potrzebne Wojtkowi.Jakby była szczepionka na odrę to ok ale nie ma - ciekawe dlaczego. Według tego super hiper kalendarza w 10 r.ż jest ta szczepionka tez więc jak do tego czasu zachoruje to ok jak nie to szczepionka go byćmoże ochroni w dalszym życiu. Ja i mąż mieliśmy świnki różyczki i co żyjemy. Pampersy te majciochy są fajne ale drogie niestety ja odkryłam w Lidlu pieluchy Tujures (chyba tak się pisze) 25zł paczka i jestem zadowolona. Urodzinki robimy w sobotę i będzie 12 osob dorosłych i 7 maluchów zrobię taki szwedzki bufet i na ciepło barszczyk krokiety kupne.Sama nie dam rady więcej a i dla tylu osób nie mam stołu hehe jakos się rozproszymy. Ale zleciało niedawno się rodziły nasze skarby a tu już rok. podaje fajnego linka z przepisami http://www.gotowanie.wkl.pl/grp_przep.php?grp_prz=77
  10. Szczęśliwa mama fajnie masz ja mam przedszkole dal Wojtka od stycznia ale musi być bez pieluchy.hmmm Kupy dziś nie było a tak latałam z nocnikiem hehe
  11. Żurkowa nie ma gorączki.Zaliczył dziś tylko upadek na buzie w dołek i troszkę nosa odrapał.A tak to nic ciekawego.Moze też zęby idą następne i chce to przespać.Zaraz ja idę spac bo pewnie wsztani o 5tej brrr dobranoc
  12. Widzę że idzie nowa fala buntu naszych pociech. Piloty i komórki mają przekichane. Ja zaczynam z nocnikiem.Na chwilke usiądzie ale żeby tam coś zrobić to nie ma mowy.Nakładke na kibel mam i z nim siedziałam dziś 15min we dwójkę tak siedzieliśmy i podziwialiśmy suszarke i nic. Troche mnie to podłamuje jak mu tu pokazac że tam trzeba sisi i kupe. Latał godzine bez pieluchy i czekałam aż mu się zachce to wymyślił że do nocnika zabawek nawrzuca potem wywali i tak w kółko. A sisi ani trochę. Mamy doświadczone radźcie :D Wojtek dziś śpi od 16:30 :( zjadł obiad i śpi dałam mu przez sen o 20 mleko i śpi dalej nie wykąpany z brudną pieluchą. Pierwszy raz mi taki numer robi. I tylko chodzę i zaglądam czy coś mu nie jest.Dziwne to nie?? zizusia podejrzewam że chodzi o numer PKWiU tych drzwi metalowych wejściowych.Muszisz podejść do punktu grzie kupiłaś i powiedzieć że taki numer na ten artykuł potrzebujesz bo skarbówka nie wie jak to zakwalifikować.Oni albo producent tych drzwi muszą ci podać taki numer (cyferki). My mieliśmy też tak kilka rzeczy wyjaśnić. Czarna nie wiem co ci poradzic może dawaj go na podłogę i puszczaj niech chodzi albo poczekaj aż zapomni. Akinom no no niezła jazda.Musimy być twarde w pewnych sprawach. hehe chojna
  13. Elek ja od końca lipca tego roku też będę na lodzie tzn bez umowy i składek ale stwierdziliśmy że biorąc wszystko pod uwagę to drugiego nie będzie a i Wojtka też więc w sumie trudno jakoś damy rade. Może załóż własna działalność tylko niew iem czy to się opłaca nie orientuję się. Dzięki dziewczyny za wsparcie.Wy jesteście pierwsze które o tym naszym staraniu wiedzą.
  14. cześć wszystkim! Fifek trzymaj się dzielnie bo siusiak jest niezbędny!! :) Kareczka dużo siły !! Ja właśnie też tak pomyślałam że i tak nie mam co z Wojtkiem zrobić to posiedzę dłużej z dziećmi.My zawsze chcieliśmy więcej dzieci i żeby nie była duża różnica między nimi. Zamierzam powiedzieć rodzinie dopiero w 4 miesiącu ciąży jak się uda bo znam ich wszystkich i wiem że będą psioczyć że pewnie mi się do pracy nie chciało iść i że wpadka pewnie.Po co mnie się denerwować na początku więc powiem jak już się dopatrzą mocno.Mąż wczoraj mnie zaskoczył i ZABRAŁ się do roboty :) a że jestem w okolicach owulacji to może sie uda :) Teraz mam już bardziej wyluzowane podejście - jak się uda to wypas jak nie to będziemy probować dalej. Justa fajnie że możesz rano tez z dzieckiem przebywać bo po południu tylko to skisior jest. Ziziusia ale załamka co piszesz.Nie wszystkie mamy jednak dorosły do tej roli.Ja to się taka nie alkoholowa zrobiłam aż mnie wykręca. Justa polecam ci taki myk.Jak bardzo chce czegoś co nie może to pokaz Oli cos innego tez ciekawego albo weź na ręce i pokaż co za oknem.Na mojego to działa.Częst się pcha do szafki z gazem (mamy kuchenke na gaz z butli) jak za nią łapie to ja na to \"Tu nie otwieraj ale zobacz co tu mamy w tej szafce\" i otwieram coś innego i grzebię tam za niczym.I działa.Jak pożera pilota to daję takiego starego nie używanego i mówię że to tylko jego pilocik a ten jest mamusi i mi oddaje.W ogóle to wszysktkie paproszki mi przynosi hehe Paulinek dzięki za info o muszkieterach.Ja też zaryzykuję z tym jagurtem.Może to zbiorowa nietolerancja laktozy.popróbujemy Wstał mój słodziak lece...
  15. cynka dzięki za to info odnośnie tej plamki.Czasem już mam świra na punktcie uczuleń. Powiedz mi czy ty sama pieczesz chleb czy kupujesz ten bezglutenowy?? Ja muszę się zaopatrzyć. Mam pytanko do wszystkich co dajecie dzieciom na śniadanie?? ja daję kaszkę na bebilonie pepti ale często robię mu kanapki (teraz bez chleba musze się obejść i mam problem). Robiłam Wojtusiowii jajecznicę bez tluszczu też.dalej mi brak pomysłu.Poradźcie coś. Paulinek ja też chcę posiedzieć z synkiem i bardzo chcę drugie dziecko (mąż się jeszcze wacha).Stwiedziłam że za jednym ciosem posiedzę dlużej a potem będę mogła się bardziej na pracy skupić.Teraz ciężko by mi było go zostawić.Chciałabym go od nowego roku dać do przedszkola tzn takiego małego prywatnego żeby w okolicach dwóch lat już z dziećmi się chował. Jednyny problem u nas z drugim dzieciątkiem to kasa :( kredyt trzeba płacić. Z drugiej strony i tak nie mam co z Wojtkiem zrobić do końca roku bo babcie we Wrocławiu więc mogłabym mieć drugie. Muszę z mężem pogadać bo jakos tak teraz mamy jakiś skis ogólny. Justa na cycki nie ma rady.Moje też flaki są i takie jakieś małe.Nie jesteś sama :D Tak jak widze jak M wraca z pracy to niewiele czasu zostaje dla dziecka a przecież w domu też coś trzeba zrobić. Powinno się pracować 6 godzin. ehh
  16. Hejka :) nadrobiłam i poczytałam Was :) Cynka gratuluję tego kredytu - teraz o niego nie łatwo.Jeśli chodzi o kasę na wykończenie to... na pewno wyjdzie więcej niż zakładacie.Moja koleżanka kupiła 3 pokoje w depeloperskim i za wykończenie z wszystkimi meblami dała 70 tyś ale sprzęty agd ma za 12 tyś a ja np za 5,5tyś kwestia co chcesz.Robocizna jest droga ja po swoich łazienkach widze że robota to połowa kasy a średnio wychodzi łazienka od zera za 10tyś. Czy ty będziesz mieszkanką 3-miasta na przymorzu?? Rozpoczął sie maj i nasze dzieci już mają roczek :) Wszystkim slodziakom życzę samych dobrych dni, zdrówka i uśmiechów.Ehh jak to zleciało. Wojtek wstał dziś o 5:15 więc wkurzył mnie na maksa a teraz od godziny chrapie.mówiłam mu żeby spał do ósmej a on ranny ptaszek jest :/ Alergie ma dalej plamę sucha na ręce i na buzi malutkie więc eliminujemy chleb.Muszę sama upiec bo już nie wiem jaki mu dać.Tak naprawde to myśle czy to nie drożdże go uczulają. Powiedzcie czy takie suche plamy lekko różkowe mogą być od czegoś innego jak białka mleka krowiego?? Może nutamigen mu podać on podobno ma mniej laktozy może to o to chodzi.Juz sama nie wiem. Urodzinki robimy 16 maja nie wiem czy wszyscy przyjdą a pomysłów na dania mi brak.Tort zamówię z cukierni reszte sama ugotuje eh ile roboty.Tak jak piszecie pracy dużo a chila krótka ale co się nie robi dla dzieci hehe. co do szczepień to ja nie zaszczepię Wojtka. Mam dużo wątpliwości czy ta szczepionka jest mu teraz potrzebna. Miłego dnia wszystkim :D
  17. Cześć dziewczyny.Dawno nie pisałam bo jak wróciłam do domu to pelno roboty mamy i teście są do niedzieli. Nie zdążyłam jeszcze wszystkiego poczytać co pisałyscie ale poczytam żeby byc na bieżąco. U nas co nowego hmm Wojtek chodzi już na całego. Zaczyna mówić coś w stylu baba i takie swoje bez znaczeniowe coś. Próbowałam z nocnikiem a raczej teściowa i mi sprawę spierdzieliła bo Wojtek w ryk i strach.Musze poczekac aż pojedzie i popróbować. W łóżeczku i pokoju swoim zarazem nie śpi bo dalej mamy dezoranizację przez te ciągle roboty wokół domu. Poza tym robiłam teścik z serkiem białym(twarozkiem) no i porazka wysypany na twarzy jak cholera. Martwi mnie to bo nie wiem jak to dalej będzie.Piszecie o zmianach mleka na kolejne a ja nie wiem co tu robić - jest Bebilon Pepti 3 ?? Gotuję Wojtkowi obiadki różne i rybki i jajko całe juz je. Mleko 3 razy dziennie. Przymierzamy się z mężem do drugiej dzidzi :D Nie będzie lekko z kasą ale posszukam coś przez neta może coś dorobię za ten czas. Jakoś tak już nam się zachciało bardzo hehe Muszę was poczytać. :D
  18. Hejka! Akinom to z miotłą było super :) moja ma miotłę na tuningu i to jeszcze turbodiesel :/ Wojtek chodził już bez czapki jak było mega gorąco i nie wiało tak bardzo.Kapelusz też już nosił ale tylko po to żeby mu główki nie spaliło.Ma taką cerę po mężu że się szybko opala bo ręce mimo smarowania opalone.Kupiłam Linomag na słońce z filtrem 30. smrauję go już od czasu lata tej wiosny. W dzień chodzi w rajtuzkach bodziaku z długim i koszulka z krótkim na wierzch. Chyba że jest mega gorąc to bez koszulki. Narazie jeszcze nie był w spodniach i skarpetach tylko - jakoś mi się wydaje to zdradliwe ciepło teraz. Ja śpię z Wojtkiem w jednym łóżku ale jak wrócimy do domu to ( po kilku dniach aklimatyzacji) będzie spał w łóżeczku a my w łóżku naszym a potem go wyniosę do jego pokoju. Ciekawe jak pójdzie hehe Stelka nareszcie masz koniec tej masakry brzuszkowej :D Wiecie co mój Wojtek ciągle ma troche tyłek w krostach czasem na buzi mu się pojawią i ja już wymiękam nie wiem co to może być.Jak mu dałam gruszkę to tyłek czerwony jak pawian :( Oczywiście nie mogę nie dawać chleba bo moi rodzice zrzędzą oh z tym jedzeniem.Dawałam mu 1 op Dicofloru i wapno 2 łyżeczki codziennie. Pytacie o twarożki ja nie mogę i wzamian daję wapno w syropie.
  19. Cześć Dziewczyny! Żurkowa to nieżle masz z tą teściową.Moja mama mnie tak wnerwia jeśli chodzi o wychowanie dziecka wrrrr specjalistka najlepsze jest to że Wojtek to wyczuwa i nie chce za bardzo z babcią przebywać a jak ma go ubrać/przebrać to ucieka i płacze niemiłosiernie. Ja myślę nad tymi Guciami ale chcę je najpierw przymierzyć na Wojtku bo on już chodzi coraz więcej. Mam jeszcze w domu sandałki Gieswein - one są sztywniejsze od tych Befado co teraz chodzi. Z tych butków jestem zadowolona bo Jakoś nie przeszkadzają Wojtkowi w chodzeniu po trawie. W domu chodzi na boso lub w ABSach. Ja nie mogę sięjuż doczekac powrotu do domu bo musze te 2 dania pogotować widzę że Wojtek teraz więcej potrzebuje zjeść i troszkę częściej ale może to dla tego że cały dzień na dworze jest i harcuje z dziadkiem. Mój tato cuda z nim wyczynia - nie przypuszczałam że będzie takim wypasionym dziadkiem :) Poczytam o feng shui i muszę zobaczyc czy dom domrze mam urządzony :D A prawda to że powinno się spać z północy na południe ??bo mój Wojtek się obraca i coś mu nie leży ta pozycja Stelka współczuje tej sraczki :( Cynka dodałaś fotkę z wypas włosmi :) ja całe życie o takich marzę ehh
  20. Justa mój tez nie gada nic sensownego coś tam nawija jak włoży paluszki do buzi albo pół dłoni a tak to żadne mama czy baba nic!! Karola napisz więcej co z tym stawainiem lóżeczka bo mnie się wydaje że Wojtek nie chciał spac u siebie w pokoju bo coś nie teges jest.Krzyża nie ma ale skos jest, śpi pod skosem może to to? Popytaj brata niech nam tu coś doradzi :) Kareczka ja pisałam już całościowo objętości.
  21. Dzięki dziewczyny za opisy z nockami. Nasze maleństawa podobnie robią a te co śpią całą noc to debeściaki. Kareczka mój też tak przez sen wierci się i tą głową szoruje po poduszkach, łóżku, czasem o mnie tą głową wali. Jak raczkuje to też się tak wywalał przez podwiniętą rączkę ale już jest lepiej bo się nauczył. Na początku tak robił często. Justa no to czad że to tak szybko działa :D ja jak wrócę do domu to mam całą listę nowych zadań dla siebie- gotowanie obiadków dwudaniowych, wysiadywanie na nocniku, zasypianie w łóżeczku - uf będzie się działo! Szczęśliwa ja też w dzień daję prawie bo ogranicza to jego gadanie chociaż Wojtek mało mówi. Teraz mamy okres buntu. Jest taki uparty wymusza wszystko zaraz się wydziera i pręży się do tyłu. Muszę się teraz pilnowac i mu nie pozwalać na wszystko. A jak zobaczy że coś się je, to zaraz chce, pomimo że przed chwilką jadł swoje jedzenie. Wasze też tak mają? Moja mamunia (jak my jemy) to mu wciska kawałek chleba a ja mówię to nie piesek żeby go dokarmiać. Wkurza mnie takie dokarmianie jak nie wiem co bo Wojtek już wyczaił że jak poryczy to ktoś mu da kawałek. I tłumaczę że jemu to niepotrzebne bo waży prawie 11kg!! Eh byle do świąt i do domciu :D
  22. Szczęśliwa mama właśnie ja muszę tego smoka ograniczać jeszcze bardziej.W dzień prawie go nie ssie tylko do zaśnięcia w południe. definitywnie też chcę z tym skończyć jak Wojtuś będzie miał rok. Cyna ja własnie czasem przez takie gadanie mam takiego doła bo mi to długo w głowie siedzi potem. Teraz się rozryczałam jak ta kuzynka pojechała i moja mama trochę zmiękła. już się tak nie mądruje. Mój M to mnie zawsze pociesz i mówi żeby to olać i zaraz chce dowalić słownie.Kochany jest bo zawsze za mną murem stoi :) Cyna cyco-kroplówka jest dobra na wszystko hehe
  23. Justa podziwiam cię. Ja kładę sie obok Wojtka - bo śpi teraz ze mną w łóżku i on zasypia ze smoczkiem. nic nie robię tylko leżę obok.Jak wrócę po świętach to będę go uczyła w łóżeczku ale chyba ciężko będzie. Mam pytanie bo mój Wojtek w nocy się wybudza, nie wiem czy coś mu się śni czy co i zaczyna płakać i ja mu wtedy smoczka daję i zasypia szybko.On się nawet nie budzi tylko tak przez sen popłakuje.Próbowalam kiedyś nie dawać dyda bo chciałam zobaczyć czy zaśnie ale się nie udaje.Więc mam pytanko do mam których dzieci nie używają smoczka - co robicie w takiej sytuacji?? Czy wasze pocieszki też się w nocy wybudzają i co robicie? dzięki
  24. Karola trzyamj się dzielnie! Najgorsza jest ta pustka...waże że w sercu będzie dziadzio zawsze. Kareczka mój Wojtek też jak śpi to wędruje głową w górę i najpepiej to mu się śpi jak ma z góry ramę łóżka. Zauważ czy jak chodzi i się bawi to wali głową nazbyt często wtedy myślę że warto okulistę odwiedzić. Ja się coś dziwnie czuję jakby mnie coś łamało w kościach obym tylko się nie rozłożyła.Mam nadzieję że to tylko przesilenie wiosenne. Piszecie o wysokim podbiciu - mój ma to samo, nie wiem czy to taki urok czy dziedziczne bo mój mąż też ma mega wysokie.Ja mam narazie buzii Befado 1 szt i jest ok potem jak już będzie pewnie chodzić to kupię te Gucie - fajne są.
  25. Dzięki dziewczyny! Jakoś to wytrzymam tak jak piszecie. A zaponiałam mój Wojtek od soboty już sam potrafi 5 kroków zrobić :D :D dumny jak paw :D ja też :D
×