Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kotek555

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. A ja juz sobie przypomnialam co mnie zniewala w facetach- kiedy umieja grac na gitarze.A jesli zaspiewaja mi jeszcze jakos piosenke np. U2, to przepadlam z kretesem.Niestety bylo tak tylko raz i szybko sie skonczylo.Ale muzyka jest niezlym afrodyzjakiem- i taka pelna romantyzmu.
  2. I tak chyba najbardziej mnie zaskakuja opinie panow. Romantyzm- ale tez nie chodzilo mi o przylepienie sie do dziewczyny i spiewanie jej serenad kazdej nocy pod oknem. Chodzi o taki romantyzm sprytny i nie nuzacy.
  3. I jeszcze jedno- dziekuje za sliczne wierszyki. pozdrawiam
  4. W sumie racja- nawet wielki romantyzm moze byc popsuty przez kluchowatego faceta.
  5. No nie wiem- przeciwienstwa sie przyciagaja.
  6. To byloby logiczne- porzadnych facetow jest malo i przewaznie trafiaja na panny inne od nich. A porzadne dziewczyny musza trafiac na zlych facetow.
  7. Chodzilo mi o to, czy faceci potrafia jakos inaczej patzrec na kobiety. Nie myslec tylko o tym jak ja dostac, ale nawet zaprzyjaznic sie z nia. A i dziekuje za wierszyk
  8. Tak sie pytam, poniewaz im wiecej widze tym bardziej w to watpie. Nie watpie, ze kobiety sa jeszcze po czesci romantyczkami, ale facerci- oni teraz sa straszni.Licza sie techniki w lozku a nie to co tam tak naprawde sie dzieje.
×