

zuuzik
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zuuzik
-
jak włączę te trzy klawisze to albo wyłączę gada, albo zmienię hasło i takie tam nie sądzę, żeby sie poprawiło, tyle tylko, że nie przypominam sobie abym coś kombinowała z paskiem:o
-
to nie tak, że chcę być jeszcze wyższa, tylko wyższy obcas optycznie wyciąga nogę, a ja nie mam za zgrabnej kostki więc stąd te obcasy:P
-
kto mi powie co zrobić żeby korzystać z paska u góry, nie mogę cofnąć strony klikając na strzałkę, nie mogę odświeżyć (ale poprzednio strzeliłam byka - wstyd:P ) stronki, dobrze, że jest F5;)
-
Tokina Ty widziałaś te butki na żywo via skype;)
-
nie tekst mi się nie nakłada, za to nie działa opcja cofnij i odświerz na pasku gónym:o
-
Bechemotek oglada moje buty na garnku;)
-
masz rację Tokino, wnusia będzie pamiętała te wakacje u babci całe życie, wiem, bo sama wspominam:)
-
dziewczynki nie spać;) Kosmi przeczytałaś przepis na szpinak inaczej?
-
tak jest na kolejne warsztaty, ale mam tam siorkę więc ewentualnie mogę zostać dłużej i dłużej z Wami pobyć:)
-
już wiem 7-9 lipca
-
Tokino wnusia ważniejsza:) ale za niespełna rok znów czeka mnie k-w więc.... wszystko przed nami:) Pszczółko nic nie stoi na przeszkodzie, dogramy terminy:) muszę tylko dorwać kalendarz i zaraz powiem kiedy będę dokładnie.
-
Tokina jutro wolne - można się urżnąć;):P raz nie zawsze:P
-
Kosmi ja przed 10-tym będę
-
doświadczenia z suniami po takim zabiegu nie mam więc nie mam porównania, za to kociaki zachowywały się różnie, ale w miarę znośnie:) to ja przeżywałam strasznie
-
o ile dobroci:P no to za nas
-
ostatnio próbowałam napitku pod nazwą krupnik, nawet nawet polewam więc może katar mi przejdzie;) YYYYYYYYYYYY
-
hihi to może zrobimy kolejny zjazd?
-
Kosmi doczytałaś? będę we Wrocku na początku lipca
-
Pszczółko właśnie to miałam na myśli:)
-
no Tokino, brawo:D:D:D:D:D jesteś kochana, że jesteś
-
Bechemotku pamiętam moje kociska i kotki siorki i ogródkową po zabiegach, jak leciały przez ręce, a i si zdarzyło się jednemu i jednej pod siebie, ale zwierzaczki szybko dochodzą do siebie:) teraz tylko przyjdzie pilnować żeby opatrunków nie zdarła z ucha i brzusia nie gryzła
-
nie Pszczółęczko czosnek bardzo lubię i nie mam sensacji, gorzej po kapuście i owocach pestkowych, albo po mleku ukwaszonym - takie u nas sprzedają - bardzo je lubię, ale mam wtedy brzuch jak balon:o
-
Pszczółko, ale sama powiedz, że przyjemnie jak facet jest miły dla kobiety, oczywiście z taktem, a i kobieta wie o co kaman:P
-
Beti dobrej nocki i bądź z nami:)
-
ale napisałam:P robiłam szpinak ciut inaczej, wrzuciłam zmrożony na rozgrzaną patelnię z oliwą, jak już się rozmroził, dodałam starkowaną marchewkę, kostkę fety, wyduszony czosnek, sól, pieprz. jak się dosmaczyło nadziałam tym ugotowane sldente makaron w kształcie b. dużych muszli, te do naczynia żaroodpornego i do piekarnika do zapieczenia. podaję z dipem czosnkowym, albo pomidorowym, polecam