zuuzik

ok, gadam do siebie, a to chyba niezdrowo;) zmykam więc

no dziewczyny nocne marki, Bonita, Bechemotek gdzie jesteście?

no to Oceana zrezygnowała, z jednej strony szkoda, bo była najlepsza, ale z drugiej dobrze zrobiła:) jeszcze tylko ta Grochola nieszczęsna:o niech lepiej książki pisze i już nigdy nie tańczy, przynajmniej publicznie:P

Personalna bądź dzielna Roberta, Terterku bez względu na hormony z natury czepialska jestem;):P i daję czasami bliskim i nie tylko:P popalić;) staram się pracować nad sobą, ale czasami oj pojadę;) nawet nie chcę myśleć co będzie już niebawem, jak faktycznie hormonów zacznie brakować:o o, a może na odwyrtkę złagodnieję?;) oby, oby:) Bechemotku trzymam kciukaski za Monę, będzie dobrze:)

cześć dziewczyny:) pewnie oglądacie tańce, ja też zerkam znad laptopka:P powiem tylko jedno: Grochola do domu!!!!! bo to już żenuła;)

no to ja zamykam dzisiaj kramik:) do zobaczyska babolki

cześć dziewczyny biję się w swą obfitą pierś, że dopiero dzisiaj składam życzenia naszym kochanym dziewczynkom Pszczółce i Robercie:) kochane moje, przyjmijcie spóźnione, ale najserdeczniejsze życzenia imieninowe, dużo zdrowia, pogody ducha, mądrych i życzliwych ludzi wokół Was i wszystkiego co najlepsze a teraz usprawiedliwienie, może pamiętacie, że meteopatką jestem i wraz z ciśnieniem, które od dwóch dni jest bardzo niskie mam globusa - giganta:o a łykanie tabsów dwa razy dziennie pomaga tylko na kilka godzin, buuuu a na dokładkę wczoraj w pracorze robiłam imieniny, co oznacza, że dzień wcześniej musiałam się do nich przygotować, upiec ciacha i takie tam małe co nieco;) Tokina super, że tak odnalazłaś się wśród jak piszesz młodszych kursantów, chociaż i tak wiem, że tak samo byłoby w każdym innym przedziale wiekowym, jesteś fajna babka i tyle:) i trzymam kciuki abyś umiejętności, które nabędziesz mogła wykorzystać w praktyce:) Wesołku jaki facet pamięta o rocznicach bez przypomnienia? no jaki? mój kiedyś zapomniał o moich urodzinach... heh a ja z premedtacją przemilczałąm ten temat cały dzień i dopiero na następny włożyłam szpilę, ale miałam używanie:P od tej pory pamięta, ale nie wiem ile w tym jego wysiłku, a ile zasługi jednej z opcji telefonu komórkowego, w którym są przypomnienia np. o urodzinach;):P ja Wam życzę kolejnych 22 lat w hamonii i miłości, żeby troski i smutki jak najmniej marszczyły Wasze czoła, za to uśmiech częściej gościł na twarzach i w oczach, duża buźka Personalna trzymam Cię mocno za łapkę Pszczółko Ciebie też wspieram jak umiem Bonita no właśnie gdzie się podziały nasze forumowe wieczorki? Bechemotku, Wesołku, Terterku nocne marki kochane, zgrajmy się kiedyś i wespół w zespół pogadulmy:)

hehe taka łakoma jestem Bechemotku;)

nie uwierzycie, właśnie ukręciłam sernik i wstawiłam do piekarnika:P też sobie znalazłam porę;)

Bechemotku i ja przyłączam się do życzeń urodzinowych dla Ciebie:) życzę Ci po prostu żeby chciało Ci się chcieć

no nic, idę już naprawdę, bo raz się już pożegnałam i pewnie też się wyłączyłaś. no to papapa

teraz tylko ciekawe czy otworzysz tę przesyłkę?

udało się na pewno:):):) a ja kiedyś myślałam, że net szwankuje, a jak się okazało kabelek od netu się obluzował:P

Bechemotku chyba się udało sprawdź proszę

Bechemotku, idę spać. jutro spróbuję ponownie, papapapapapa

Bechemotku dzisiaj się poddaję, wysyłam już godzinę, wgrało się, ale nadal się przetwarza i nie wiem o co chodzi:o

coś mi dzisiaj nie idzie załączanie czegokolwiek:o nadal trwa przetwarzanie, co kolwiek to znaczy:o Bechemotku jeśli nie dzisiaj to jutro spróbuję ponownie wgrać obiecany filmik

oj ja muszę zwłaszcza szorstkiego tabsa rozgnieść, wsypać do strzykawki wlać odrobinę wody, wymieszać i dopiero podać dopyszcznie;) nie ma mowy o podaniu tabletki głęboko do gardła lub np smarując masłem czy chowając w mięsku, odkryją podstęp zawsze

Bechemotku może masz rację, że ktoś ją przygarnął jako kocika wyłącznie domowego bez możliwości podwórkowania

jeden z moich kotów jak mu zaaplikowałam w karczycho to wyłysiał w tym miejscu;), ale nie ukrywam, że to bardzo poręczny sposób na podanie im tego czego nielubią

kotki oczywiście:) i dawno nie pytałam co kocikiem, który Was odwiedzał?

Bechemotku a dla koti na robale kupujesz tabsy czy płyn do wmasowania w kark?

jeszcze 16 minut będzie się ładować, mam nadzieję, że nie masz przepełnionej skrzynki

piszę już jak potłuczona:o ale wiesz o co chodzi

Bechemotku też się obawiam tego kodu, bo jeśli wziąć pod uwagę, że tak się dzieje w co drugim pokoleniu, to mam jak w banku tuszę na starość:o bo tak moi rodzice z tych szczupłych, to moja babcie ze strony ojca byłą obfita:P