zuuzik

Bonita no właśnie mnie trafia Tokina polej coś na nerwy;)

hej Bonita właśnie tez się zdziwiłam po jakie licho te kody?

a cóż to za nowe obowiązkowe kody przy pierwszym wpisie? też tak macie?

hej dziewczynki Tokina dobrze pamiętasz w czwartki też fikam nóżkami, dzisiaj była znów nowa prowadząca, tym razem młodziutka, cieniutka jak sznureczek i dała nam popalić, że hej:P kolorki na pycho mi wyszły i ledwo zeszłam po schodach, ale o to w końcu chodzi:) przyłączam się do toastu, ale chyba upiję się na smutno:( pamiętacie jak w listopadzie pisałam projekt? dzisiaj dowiedziałam się, że nie przeszedł, zabrakło 3 punktów buuuuuuu

no to dodałam swoje trzy grosze;) trzymajcie się

a ja piję sok z cytryn, codziennie dochodzi jedna więcej:P profilaktycznie więc największa dawka to będzie raptem sok z 5 cytryn, bo już program leczniczy zakłada wypicie w ciągu 12 dni soku z 200 cytryn:o kwaśno jest, ale opracowałam sposób trzeba wypić kilkoma łykami bez robienia przerwy, wchodzi i już nie jest tak bardzo kwaśno:)

no i spóźniłam się ze swoim wpisem, dziewczynki pouciekły lulu:(

hejka dziewczynki byłam dzisiaj na ćwiczeniach (dotychczasowa pani odchodzi, my testujemy nowe, ta sprzed tygodnia nie zaliczyła testu:P dzisiaj była inna) i oniemiałam na widok prowadzącej:o przywitała nas Jane Fonda 30 lat później;):P dodam zapuszczona Jane Fonda, a do pełnego wizerunku brakowało tylko opaski na czole:P hehehe pani w wieku zaawansowanym, w typowym stroju do aerobiku z lat 80-tych, czerwone trykoty od stóp do głów, a na to czarne dopełnienie coś jak jednoczęściowy strój kąpielowy:) do tego muzyka z kaset magnetofonowych(sic!), ale jaka muzyka hehe min. "Zabiłem byka.." z Carmen:) nie ukrywam, że jeśli przy wyborze trenerki jednym z kryteriów byłaby jej aparycja - nie znalazłaby chętnych do swej grupy:P i w końcu ćwiczenia, oj było śmiechu co niemiara, pani ma zacięcie do takich tanecznych podrygów:P nawet przy wykonywaniu podstawowych ćwiczeń aerobowych (czułam się jak na tańcach) w ruch po raz pierwszy poszły też kijki, którymi machałyśmy na wszystkie strony, śmiałyśmy się, że możemy wystąpić na defiladzie:P i jak myślicie kto był najbardziej spocony po ćwiczeniach:P hihi oczywiście prowadząca;) to nie tak, że się obijałyśmy, ona mogła nie wbijać się w te sztuczności:P ciekawe jak będzie następnym razem i czy będzie z nią, bo ciężko nam dogodzić:) mocno wredna jestem?;):P to pytanie retoryczne;)

macham i ja na dobranoc

a pochwalę się, mój walenty;) chyba przez przypadek akurat w tym dniu:P przyniósł mi nowy zapach, który od dawna mi się podobał:) chociaż raz uważnie mnie słuchał:P

macham i ja serduszkowo;) a co tam nie będę gorsza:P dziękuję pięknie za przesyłeczki:D Tokino gdzież bym śmiała;) Marijko faktycznie żyjesz ostatnio w szalonym tempie, trzymam kciuki żeby wszystko układało się pomyślnie jak dotąd:) a mogłabyś pokazać swą młodszą pociechę w jej dniu? plissss Banderasku ależ piękny szlaczek zrobiłaś:D Pszczółko i jak samopoczucie? może mleko z miodem i czosnkiem i wygrzewanie pomoże?:) chociaż tak doradzam sama owszem lubię i mleko i miód i czosnek tyle tylko, że osobno:P połączonych nie wzięłabym do buzi;):P

no nie, ale się zacięłyście

Bonita hehe dziewczyny chyba chcecie, żebym się wyspała;):P

dobry wieczór:D nareszcie weekend i luzik, przynajmniej do niedzielnego popołudnia, kiedy już zaczynam myśleć o poniedziałkowej pracorze:o brrrr a u mnie śnieżek nie ma zamiaru stopnieć, odwrotnie jak w Vancouver, gdzie zaczynają się zimowe igrzyska a śniegu jak na lekarstwo, hehe trzeba było wybrać Polskę na organizatora przynajmniej śniegu byłoby pod dostatkiem;):P

no tak, kto późno przychodzi sam sobie szkodzi, heh:( dobranoc

wieczorne heloł faktycznie słodka rozpusta na naszym topie:) a co, wszak tłusty czwartek raz w roku:P i faktycznie tylko w ten dzień jem pączki:P tym razem do teścowej pączków nie dotarłam;) ale moja mama też upiekła, hihi choć nie umie zawsze się za nie bierze i zawsze wychodzą takie z jednej stony otwarte:P ale smaczne są nie ma co ukrywać zjadłam trzy:o Banderasku mam podobnie, nafaszerować się lekami i na posterunek;) powiedz czy to faktycznie są promocje czy ściema dla naiwniaków?:P i cena po przecenie to tak naprawdę ta właściwa;)

Tokina dzięks za info, buziak raz jeszcze paaa

kochane moje dziewczynki, nie obraźcie się, muszę zmykać rozsądek za tym przemawia, chcociaż serducho nie chce:o Tokina dziękuję za miły wieczór Bechemotku a Tobie szczególnie, że zechciałaś pogadulić i liczę, że wrócimy do naszych starych nocnych rytuałów tymczasem papappa buziaki dla Was

uwielbiam kalmary pod warunkiem, że są dobrze zrobione i krewetki, małże trochę mniej

a teraz jakie jest słoneczko?

no popatrz, a u mnie wyświetla się, że jestem niewidoczna:o takie blade słoneczko

hehe a ja myślałam, że jestem niewidoczna na gg;)

hehe odwrócę kota ogonem i napiszę, że miało być owoce może lubię niektóre;):P

udka kurczęce lubiłam w dzieciństwie, teraz do pyska nie biorę:P męskie wolę ramiona;) hehe

przepraszam Was - wywaliło mnie z systemu:o