

zuuzik
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zuuzik
-
hehe ona raczej z tych grających on-line, do upadłego:P
-
a może koleżanka tak się zna na kompach jak żaba na trampolinie:P macie rację dysk C to ten twardy
-
chciałabym nowy sprzęt, ale nie ma o tym mowy, pytam, bo kolezanka ma laptopa i pada jej dysk twardy, mówię, żeby przerzuciła ważne dokumenty na drugi dysk, a ona na to, że nie ma takiego czy to możliwe? chyba tak:o Bonitka koniecznie fotkę poproszę w kolczykach i kolczyków z bliska:)
-
Bonitka podaję łapkę uwielbiam kolczyki:) powiedz jakie srebrne, złote, kolorowe? a najlepiej daj fotkę:)
-
dziewczyny, pracujecie na laptopach, powiedzcie mają one ten drugi dysk jak te stacjonarne?
-
no właśnie Tokino, musiałaś zgrabić tonę liści, a ciężkie to zajęcie, widzę jak nasza pani gospodyni codziennie macha grabiami:o
-
Bonitko dawaj chwal się:) ze względu na kiepskie połączenia ze stolicą to wyjazd w środę rano, zajęcia czwartek-piątek, powrót późnym wieczorem w piątek
-
no zdolny jest, ale chyba nie ma szans z dziewczynami. a co do nich, to tak jak nie lubię urbańskiej co to śpiewa, tańczy, recytuje:P i we wszystkim musi być najlepsza, tak jak się jej czepiali tydzień temu to się zeźliłam, bo nie było do czego:o i nawet chciałabym żeby ona wygrała mucha jest sympatyczniejsza, potrzebuje więcej wysiłku, by dobrze zatańczyć, ale tak jak wczoraj w tym czerwonym stroju była za ciężka, to galiński ją i tak chwali, więc od razu jestem na nie:P przekora ze mnie no;)
-
niestety michał odpadnie w następnym odcinku, nie ma szans z dziewczynami. a tak w ogóle to trochę za bardzo wychudł przez te tańce
-
tylko ciekawe dlaczego jak się siedzi w chałupce czas pędzi jak szalony;)
-
oj ale teraz chyba tę 5.30 sobie darujesz;) dla mnie optymalna godzina to byłaby 8 lub 9:P
-
e tam, też zdarza mi się popatrzeć na podobne badziewie:P
-
aaa przypomniało mnie się;) Tokina gratuluję silnej woli, brawo:D:D:D
-
no był u nas podobny program, ale to nie był rolnik, tylko jakiś taki sobie chudzinkowaty chłopaczek, panny nawet fajne, ale program zalatywał sztucznością na kilometr
-
Tokina mój sposób, codziennie wstawać rano np. o 7, zobaczysz za czas jakiś będziesz padać o 22 najpóźniej;) i niestety o 7 też się będziesz buzić w weekendy
-
a na tych rolnikach mżna chociaż oko zawiesić?;) a panny skąd? miastowe czy niekoniecznie?
-
Bonita która to edycja rolnika?
-
nie , taka wyrywna nie jestem;) najgorzej, że czasami nie wiem o czym ona do mnie gada:o ale pocieszam się, że nie tylko ja tak mam z tym nierozumieniem:P
-
co nie znaczy, że się spierałyśmy kiedykolwiek, ale pewnie dlatego, że jej unikam, bo nie warto nawet wchodzić babie w oczy:P
-
Tokina sorki, zagadałam się na gg nie absolutnie nie o tym ta konferencja, jakieś nudy, a flądra, bo ... no zgaga jedna, wredna, obrażalska:P nie odbieramy na tych samych falach:P
-
oczywiście po kilku dniach nocnego markowania i spania do 9:P wczoraj miałam problem z zaśnięciem:o wierciłam się do 1 albo 2:o a dzisiaj nie było zmiłuj, o 6 pobudka i marsz do robocizny:P, a tam od rana wiadomość o wyjeździe heh
-
witanko tylko nie kłócić mi się;):P tu kochane moje dziewczyny:) nu nu nu powiem tylko tyle, że też nerwa mam jak czytam, że topik wygasa , bo smaruję codziennie czy chcecie to czytać czy nie;):P ale szanuję Wasze zdanie i tego nerwa przełykam;) bo uważam, że każda ma prawo pisać co myśli, dlatego też napisałam o swoim nerwie:P no to by było tyle w temacie;) a teraz donoszę, że w przyszłym tygodniu muszę jechać do W-wy na konferencję, buuuuuu jak ja nie lubię służbowo jeździć, na dokładkę z jedną taką flądrą:P dobrze, że jedzie jeszcze jedna pani, której co prawda za bardzo nie znam, ale zawsze co trzy to nie dwie:P hehe
-
u mnie też słoneczko świeci pięknie i od razu banan na buzi:) Beti zlituj się, o tej godzinie to ja dopiero śniadam;) a Ty rosołek zapodajesz, ale dzięks;) Tokina pamiętam o awarii terterkowego kompa i czekam aż własnoręcznie Terterka podduszę;):P;);) za nerwy co z nią, zanim zadziałałaś i dałaś znać o co kaman:) Roberto Pszczółko Malutka, a mówiłam rutinoscorbin i tran łykać zapobiegawczo:P, no dobra, wiem, że to nie panaceum na wszystko, ale nie zaszkodzi i wierzę, że na mnie działa - ostatni raz (odpukać) chorowałam 10 lat temu!!! zrób jak Tokina mówi - aspiynka i do łóżeczka no to do potem
-
hihi a ja myślałam, że dzisiaj sobota;) również posyłam słoneczne pozdrówka z zachodniej Polski Małgosiu sercem jestem z Tobą Bechemotku do poniedziałku:) Bonita dzisiaj mam nadzieję wychodzisz na prostą:) Tokina hihi od rana truneczkami częstujesz, zlituj się jak ja obiad sklecę;)