zuuzik

teraz ja sama gadulę, Bechemotek coś tam pewnie przegląda;) muszę zmykać, oczy same się zamykają, a znajc siebie jutro o 7 będę na nogach, wcześniej zapewne parę razy się obudzę:o grrrrrr Bechemotku dobranoc

a wracając do spania i odsypiania, przecież Ty Bechemotku, oprócz ostatniej akcji: ogródek, nie jesteś uwiązana wstawaniem w środku nocy, więc nie ma co zazdraszczać;) chyba, że się mylę?

a wracając do skypa, wcale nie trzeba na nim być widocznym, można tylko gadulić, jak przez telefon:P pamiętasz, raz nam się udało właśnie tak - w starym kompie nie miałam kamerki:D

z jednej strony taka turystyka jest tochę męcząca, ale z drugiej nie jest nudno:P

oni wszyscy zaprawieni w bojach, w ubr w ten sam sposób zaliczyli Portugalię, w nocy jadą, dzień spędzają na zwiedzaniu różnych ciekawych miejsc, albo na basenie na campingu - dziewczyny mają raj:D

młodsza za tydzień dni skończy 2 latka, małolat:P

no i gdzieście utknęły?

hej hej Bechemotku, królowo pięknego ogródka:D

mama wróciła, za to siorka z rodzinką pojechali w rajzy na 3 tygodnie, mają zamiar przejechać całą italię aż do palermo a zatrzymywać się będą na campingach i spać w swoim busiku, z dorobionym miejscem na spanie:P

bonita ja tam czasami pooglądam jakiś filmik, jak nie zdążę w tv i pogadulę na skypie, ale bez przesady:P nagroda rozczęstowana i skonsumowana:D mamcia była na takiej ala pielgrzymce autokarowej - organizowanej przez księdza z jednej z naszych parafii, dojazd, pobyt w kilku miejscach (zaliczyli Ateny, o resztę muszę popytać) i powrót zajął im 12 dni, wciąż łazęgowali i zwiedzali, pływali statkiem itd. nie było czasu na plażowanie

Beti spoko, nie ma za co;):P trzymaj się

noooo przede mną trzy tygodnie pracorowej wolności, pierwszy punkt na liście - wyspać się, drugi - wyspać się:P, trzeci - wyjechać i zapomnieć o wszystkich zmartwieniach:o plan i minimalistyczny i maksymalistyczny jednocześnie, ciekawe co się uda zrealizować:P

wrrr nie zdążyłam

cześć dziewczyny aj tam aj tam, tyle pochwał, że aż mi wstyd:o farta miałam i tyle:P Tokina obawiam się, ze nasza Bonita nie zainstaluje skypa, mówiła kiedyś, że woli rozmawiać przez telefonik:) to chrapanie to skaranie boskie:o może wykończyć, mój dziadek chrapał łokrutnie:P, małżowina na szczęcie nie, ale on z kolei lubi szczelnie zamknięte okna w nocy, a mnie duszo i czasami nam nie po drodze:P moja mama dziś w nocy wróciła z greckich wojaży, ale jakaś taka nieopalona:P gdzie ona była, hę? niestety na jakichś kamieniach zglebiła się tak, że poobijana jest na sino bardzo, stety, że kości całe

Bondi dzięks:D dobranoc pchły na noc;) buziaki wsiem

Banderasku witaj w klubie:D Kosmi to kiedy wyruszacie?

Małgoś dziś napisałam podanie o urlop, dyro podpisał... zatem od poniedziałku wio trochę sobie pośpię, bo tego mi brakuje najbardziej:P Roberto dziś burza obudziła mnie o 2.30, ale błyskało się, grzmiało i lało:o

Personalna dziękuję za pocztę:D zegar jest zajefajny:D:D:D puściłam dalej:D

podoba mi się przepis na buraczki Tokiny - bo takie tylko jadam, nie lubię ziela angielskiego ani liści laurowych:P dzisiaj miałam farta, od 3 lat w firmie mamy ośrodek francuski i panie tam pracujące a to na trzech króli a to właśnie 14 lipca - w rocznicę obalenia Bastylii organizują uroczystości promujące kulturę francuską, co roku biorą pod lupę inny region i w myśl wybranego hasła przewodniego przygotowują pogadankę, zakończoną quizem sprawdzającym naszą wiedzę połączone z degustacją regionalnych potraw. i teraz wracam do swego farta, po raz pierwszy udało mi się zostać laureatką quizu i tym bardziej się chwalę, bo jako jedyna odpowiedziałam prawidłowo na pytania:P nagrodą były oryginalne ciasteczka magdalenki - jak dla mnie trochę za mocno perfumowane:P ale jestem wybredna:P

czwartkowe Bechemotku to ja byłam ciekawa ile kosztują takie ogródkowe czary mary, bo, że kosztują to oczywiste i w tym pytaniu nie było żadnych podtekstów:o Wesołku Ty się nie rozczulasz, a ja tak i... też mogę:P Terterku a zapamiętałaś co Ci się śniło na nowym spanku? Tokina od początku małżyk tak miał z tym chrapaniem?

no to pa

aha chciałam się poskarżyć, nie dostałam w ostatnim czasie ppsów od Personalnej:o buuuuu

nie Poetko nie macie;) stronka wchodzi oki:D

nie - jeszcze jestem, ale myśląc, że Ty już się oddaliłaś zaczytałam się na garnku

nieee tylko nie na zapałkę:o to dobranoc papa