zuuzik

wiedziałam kiedy się zjawić;) sto latsto latsto lat dla naszych solenizantek uroczych:) Tokino kochana składam Ci najgorętsze życzenia zdrowia i wszystkiego co najlepsze, całuję Cię mocno Rowerzystko Tobie również moc życzeń imieninowych posyłam

dziewczynki u mnie od dzisiaj zima:(:(:(:( budzę się rano, a za oknem śnieg, co prawda nie po pachy;), ale jednak popadało na tyle bym zrezygnowała z jazdy autkiem i przesiadła się do bimby:o i po raz pierwszy w tym sezonie założyła kozaki:o a w ciągu dnia na zmianę śnieżyło i siąpiło, wcześnie zima do nas zawitała:o Malutka spokojnie, ja podpbnie jak dziewczyny skłonna jestem przypisać to powiększenie przygotowaniom organizmu do pokwitania, zobaczysz, że to o to chodzi dlatego nie zamartwiaj się proszę, będzie dobrze:) Tokina mam nadzieję, że te blizny na duszy niedługo zbledną i z każdym dniem będzie lepiej:) fotel iście prezesowski;) jego kupno to bardzo dobry pomysł:) Roberto chcesz, wymyślimy jakąś zemstę na donosicielce?;):P żartuję oczywiście, najlepiej ignoruj babiszona to najbardziej irytuje takie typy:P

Bonita też tak bym chciała pospać, ale nici z tego 5.50 pobudka, czasami nawet godzinę wcześniej się budzę:o ciężki mój żywot:P

Bechemotku ja też się pożegnam, przyszła pora na mnie, idę się umyć, nakarmić kota aktivią i lulać:P całuję Cię mocno papapa

miejmy nadzieję, że tak będzie:) Beti dobranoc

Bechemotku a ten lek Beti jest nieuzależniający? w sensie, że bez niego wcale nie zaśnie?

Beti, tak właśnie myślałam, że oglądasz m jak coś tam;)

czasami to jest męczące, jak chodzi za mną i mrauczy i prowadzi do kuchni:P i tak w kółko

i najlepiej w pani towarzystwie;), zwłaszcza czarny woła mnie jak jest głodny nawet jak micha jest pełna muszę być w kuchni:P

moje kocury z jednej podwójnej michy szamają jednocześnie najlepiej im wtedy smakuje:)

hihi dobrze, że nie staje na drodze do jedzonka Monce, to by dopiero było;) pamiętam jak przytargałam do domu buraska to czarny z zazdrości nie pozwalał dojść mu do miski:P

Bechemotku a jak Monka się ma? i jak jej stosunki z Chanelką?

tak Bechemotku jako profilaktyka na odporność, Roberta pisała, że też łyka właśnie to.

no faktycznie szkoda, aqua aerobik byłby dla Ciebie w sam raz, mniej obciąża stawy, a efekty daje:)

Bechemotku nie chcę robić reklamy:P ale jak możesz brać tran to polecam preventic, a apap na mnie nie działa, pozostaje rozpuszczlna solpadeine

no coś posucha:( Tokina mam nadzieję, że już troszkę wyszła z szoku i teraz sprząta, a Łasiczka cóż... nie mam bladego pojęcia dlaczego nas zostawila bez słowa:o

tak sobie siedzę i zastanawiam się, co mnie tak boli pupcia;) a dzisiaj przecież pani dała nam wycisk na pośladki, łoj jak było ciężko:o

ale piszemy jednocześnie:P ale żeby nie było - profilaktycznie łykam rutinoskorbin, a w planie mam tran w kapsułkach:P

no to tak samo jak u mnie;)

p. żółtaczce nie miałaś szczepienia, bo na operkę poszłaś niejako z marszu i pewnie tylko dlatego, na planowe opercje szczepienie jest konieczne, przynajmniej u nas inaczej nie zoperują:o tylko nagłe przypadki - jak np. mój małż ze złamaną szkitką obył się bez szczepienia i na szczęście nie zaraził.

Bechemotku ups, to zwracam honor koleżance podróżniczce:) też się nie szczepię i jak ciągle o tym nadają w radiu i w tv i ciągle się nakręcają, to tym bardziej nie mam zamiaru:P

Bechemotku szczepiłaś się może p. grypie? zapomniałam czy Bonita zaszczepiła się w końcu na tę świnkową, bo tę sezonową tak?

no to światowa z niej kobitka, staram się nie pamiętać jaka z niej przy okazji sknera dla innych:P

Bechemotku masz rację z tymi fluidami, rozsyłam ile wlezie;) tylko żeby dziewczynki zechciały tu zajrzeć i się uśmiechnąć:)

do Brazylii, ale ma dobrze, to się nazywają wakacje:P