zuuzik

ulrichami:P

Beti Bechemotku brrrrr symbioza z urlichami, jak to możliwe:o

Bondi [cześć tak myślałam, że dla Ciebie taka jeziorkowa woda to nie najlepszy pomysł:o Tokina ale musisz zaczekać na przepis z tydzień, moja mamcia wróci wtedy z wojaży to poproszę o przepisik:D

bo te kupne to podsypią czymś i one po ukiszeniu robią się puste w środku:o

Tokina brrrrr, też się brzydzę:o Bechemotku masz rację, swoje to wiesz co jesz:D a przepisów na zimowe sałatki ogórkowe to moja mama ma sporo i to fajnych:D i robi, ja nie mam drygu:P ale zajadam się potem aż uszy się trzęsą:D

podlałam:D Tokina robię kiszone, najłatwiej:P Bechemotku to koszenie niepotrzebne:P a trawka z rolki przyjmuje się łatwo? miłaś kiedyś?

Bechemotku przypomniałaś mi o podlaniu pelargonii, wybaczcie na chwilkę muszę to zrobić, zaraz wracam

moja teściowa nic nie przykrywa, pamiętam nawet jak narzekała, e w tym roku dużo kopru - sam się wysiewa, to nie będzie ogórków, a potem jakoś tak ładnie wzeszły, ale za chwilę liście się pokurczyły, a tu niespodzianka:D wysyp ogórasów, wczoraj robiłam:D

cześć Bechemotku czy w związku z poprawą pogody wrócił temat ogródka?

Tokina ten przepis gościnnej to chyba na przyszły rok, truskawek już niet:P a pisałyście o ogórkach, ja mam już kilka słoików założonych - u teściowej ogórki od tygodnia w pełnej krasie:D

cześć wieczorowo duszno dziś okrutnie, a ja ledwo zipię:o nawet wczesnoporanny deszczyk nic nie pomógł:o Roberto dla córci moc powinszowań:D:D:D a nad morze w jeden dzień, cóż to za problem? no, chyba, że weekendowe korki, nawet na tej nowej trasie niestety:o od nas z pracy na wczoraj zorganizowałyśmy wyjazd do Międzyzdrojów, ja nie jechałam, ale koleżanka o 7 obudziła mnie smsem, czy mogą chcąc zaoszczędzić na czasie jechać nową trasą (a to kosztuje dodatkową kasę - opłaty dotyczą m.in. autokarów) i co? jechali... 4 godziny:P Tokina plisss nie masz sobie nic do zarzucenia, jesteś siłą napędową tego topiku i tak trzymaj bez względu na wszystko Terterku ja tam nigdzie się nie wybieram:P chyba, że mnie wywalicie;) Małgoś co się dzieje z kocikiem, że nawet nie może sam pić? Marijko a opalanko było? co do wspólnych wczasów, to raz byliśmy z moją mamą i jej mężem i... nigdy więcej:P i raz z siostrą i szwagrem i było oki, z tym, że nie mieli jeszcze dzieci, teraz to pewnie byłaby inna bajka:P a wszystko zależy od tego po co się jedzie, czy wyciszyć, czy poszaleć, bo i tak można:P Bondi i jak pomoczyłaś się w jeziorku?

trzymajcie się

Poetko papapa o rany, przecież sezon na jagody jest w czerwcu, a tu juz lipiec i jagód na oczy nie widziałam:o chyba wszystko wyschło, maj był b. suchy

Poetko to i tak trochę wolnego udało Ci się zachomikować:) a tak poważnie to w ciągu roku trzeba raz iść co najmniej na 10 dni urlopu - takie przepisy Tokina machniom:D

Rowerzystko i tak trzymaj:D mnie dzięki temu, że kadrowa była na długim L4 udało się zachomikować i ostatni dzień urlopu za ubr wzięłam po Bożym Ciele, czyli też dość późno

Rowerzystko jakby inspekcja pracy skontrolowała, to szef za Twoje urlopowe zaległości buliłby mandacik, oj buliłby

Poetko nawet morze stoi pod znakiem zapytania:o wrrr

Rowerzystko służbowy telefon zostaw w szufladzie w firmie:P

Tokina nawet nie chcę o tym mówić:o nie teraz

Bondi papapa Rowerzystko kiedyś chętnie jeździłam pod namiot:D teraz za stara dupa jestem;):P albo namiot za niski, a mnie nachylać się nie chce już;):P

Rowerzystko niemożliwe Ty i 3 tygodnie urlopu???? gdzie to zapisać;)

Tokina jestem:D i chętnie zleję robaka:P wasza nowa biblio. na pewno jest piękna, pachnąca i przycągająca uwagę:) ciekawe tylko czy podobnie jak u nas mało przyjazna dla ludzi - zwłaszcza starszych:o nie ma pogaduch jak na filii z panią, bo tu ruch jak w ulu i czasu pani brak, a system jest bezlitosny, karze za każde spóźnienie, że boli:o

jestem jestem Tokina, codziennie się melduję, fakt bez rozpisywania, ale jestem:) urlop planowałam od 18, a wypad nad morze 20, ale jeszcze nie wiadomo co z tego wyjdzie:o

macham, wszysttkie serdecznie całuję i spadam

środowe cześć Małgoś,Tokina jeszcze troszkę i u Was zaświeci słonko, w każdym razie dmucham od siebie - bo mnie już daje do wiawtu:o w Waszą stronę:D Tokina a nie pomyśałaś, by wnusia spała pod jedną, a Ty pod drugą kołdrą? zawsze to mniej ściągania kołdry z Ciebie;) i większa amortyzacja przed kopaniem:P Pszczółko a dlaczego do internisty z kolankiem? myślałam, że on od wnętrzności;) a włosy myję wyłacznie rano i w ten dzień mam naładniejsze, po spaniu już nie są takie fajne:P ale jak się ma trzy włosy na krzyż tak jak ja to tak jest:P Terterku fotek nadmorskich nadal niet?