zuuzik

a może raczej koktail:P;), właściwie na pewno i na dokładkę truskawkowy:P

wolę truskawowy koklajl:P Bechemotku to co? idziemy spać. do jutra papapapa

o faktycznie późno się zrobiło, czas z Wami tak pędzi zdecydowanie za szybko:o lulaj spokojnie Bonita my z Bechemotkiem też pewnie zbierzemy zabaweczki i pójdziemy w mwerynoski lulać:)

jagodzianek do pyska;) nie biorę, brrrr samych jagód też nie, czasami, ale bardzo rzadko w pierogach je toleruję:P no masz rację z tymi koszmarkami w sklepach:o

Bechemotku to bardzo bliska rodzinka, więc musowo trzeba być, może razem na zakupy wyskoczymy;)

Bonitka wczoraj były grzybki, dzisiaj jagódki:P ale wszystko jedzie do mojej siorki razem z mamcią i jej m, a jagódki nawet jednej nie spróbowałam, ale nic to, ich nie lubię:P

moja pani od włosków jest spokojna, nie robi na akord, bo i takie są, moja ma tylko mnie nawet jak siedzę i czekam aż włoski chwycą farbę, ona też siedzi:) i nie ciągnie absolutnie:)

za krótko:P Bechemotku zawsze można znaleźć fajne miesce na pogaduchy, a jeść tak dużo znów nie trzeba jak się nie chce:P a spódniczkę już masz;) butki też pasujące:)

a nie mówiłam Wam jeszcze mój ojczym nazbierał dzisiaj kilka litrów jagód:) a zbierał pięć godzin, jak dla niego zdecydowanie z krótko;)

przynajmniej ja tak mam:P;)

Bonita bo tak to jest, że jak się nie chce, to okazuje się, że jest super, a jak się nastawisz, że będzie fajnie to się często można rozczarować, bo czeka się niewiadomo na co:P

a ja lubię, a że sama po każdym myciu muszę potraktować je modelarką, więc też je grzeję:o

tia Bonita czekolada to wszak afrodyzjak, nie szkodzi, że na głowie;):P a latał, bo uparł się, że mam się uśmiechnąć, a ja że nie i basta:P

Bechemotku szczęśliwa kobietko, ja już miałam 20 lat temu:P nie wymyślaj wymówek, jedź odprężysz się troszkę, spotkasz z rodzinką:) nie będzie źle, tzn. będzie całkiem przyjemnie:)

Bonita no niestety nie mam włączonej opcji kopiuj do wysłanych i przepadło, chyba że wróci za kilka dni wtedy będzie tekst:P ale prędzej napiszę od nowa:)

a tak w ogóle to mogłabym chodzić na każde mycie i układanie do fryzjera:P bo rączki bolą od machania modelarką, a i tak nie wychodzi jakby się chciało:o

no niestety przy ciemnych włoskach odrost zwłaszcza upstrzony siwkami;) rzuca się bardziej w oczy, ale w jasnych jak odrastają ciemne to też nic pięknego:o

dzisiaj położyła dwa kolorki blond i czekoladę, więc już nie jest to popielaty blond:o następnym razem będzie:) Bechemotku na pewno przed weselem się zmoblizujesz, by pójść i pomalować główkę:)

no kurczę, a na wirtualnej tyle się napisałam:o Bonita jutro napiszę raz jeszcze:) Bechemotku spróbowałyby się nie błyszczeć, muszą przynajmniej do pierwszego mycia;)

Bonita powiedz czy tę dzisiejszą fotkę dostałaś z wirtualnej czy z interii?

hihi no lubię duże dekolty, bo mam duży bufet;) i a jak się opatulę pod szyję to on jeszcze większy:P

jak już pisałam, był taki jeden co pstrykał foty i się uczepił, że się nie uśmiecham, łaził za mną jak kretyn:P może w poniedziałek zobaczymy co ustrzelił;)

Bonita nie ma redukcji, są przetasowania:P jak zwał tak zwał dupa zbita:p Bechemotku na poczcie:)

witaj Bechemotku nasz kochany:D

to wygląda jak przykrywanie się za krótką kołderką, tu przykryjesz w innym miejscu odkryjesz:P nie ma wystarczającej liczby personelu, więcej nie zartudni i stąd ten chaos:o