

zuuzik
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zuuzik
-
Rowerzystko no wiedziałam, że coś jest nie tak;) złą pelerynkę miałam:P ale tak to jest, jak się pierwszy raz na rower wsiadło, zaczęło padać, a pod ręką brak odpowiedniego wyposażenia;);)
-
Beti witaj pamiętam jak pisałaś, że masz iść na odnowę do salonu kosmetycznego i jak, byłaś? Rowerzystko, a jak kapturek trzyma się na głowie, gdy pęd wiatru go zdziera? pytam, bo mam z tym przykre doświadczenia, no trzymałam końcówki pelerynkowego kapturka w zębach żeby nie spadł i mało nie zeszłam z niedotlenienia:P;)
-
po badaniu normalka, że boli:o Poetko ja bym poszła jeszcze do innego, bo tę moją mikroskopijną zauważyła tylko jedna babka - właśnie nie ginekolożka tylko dr-ka nauk przyrodniczych specjalizująca się w cytologii, biocenozie i jeszcze innych takich tam, a dodam tylko, że jej poprzednicy nic nie wykryli:o
-
Poetko ja ciemna masa w tej kwestii, ale jakbyś coś miała faktycznie wcześniej to wydaje mi się, że zauważyliby na bank jeszcze przed operacją podczas badania.
-
rowerkujesz oczywiście:P
-
Rowerzystko jak pada deszczyk też rowekujesz do pracorki?
-
Poetko hm to stwierdzenie rękawicznika (dobre określenie:P )mało jakieś logiczne:o co ma piernik do wiatraka:P chcąc zachwalić swój sprzęt i namówić na zabieg u siebie, niepotrzebnie wystraszył Cię
-
Poetko wymrozisz cholerstwo i będzie spokój:) mnie się kiedyś zdarzyła nadżerka wielkości 2 główek od szpilki;), jak to określiła pani doktor nauk przyrodniczych - do takiej zostałam skierowana, bo miałam złą cytologię, ale obyło się bez wypalanek itp. później nikt nigdy o nadżerce nie wspominał, uff Bechemotku no widzisz:) prawidłowy odruch gospodyni:D
-
Bechemotku mądra koteczka:) pamiętam jak do mnie przychodziła koleżanka z psem (już go nie ma) to mój czarny tak go zaganiał w kąt i fukał, że ten biedak ruszyć się nie mógł:P dobry gospodarz z mojego grubaska:)
-
Poetko pozwól, że na chwilkę wrócę do Twojego kłopotu, też słyszałam, że wymrażanka lepsza niż wypalanka. a nic nie mówili żebyś zrobiła biocenozę po-wy?
-
Poetko hihi a widziałam widziałam, ale dopłacaliby i tak bym nie zjadła:P uspokoiłaś się choć troszkę? czytałam o tym obrzydliwym-rękawiczkowym doktorku, fuj:o
-
Bechemotku dobrze doczytałam, że to psicho:D na Twoich fotkach to okazjonalny gość a nie mieszkaniec? Chanelka tylko go toleruje czy może już się zakolegowali?
-
Bechemotku, ale robale i do tego białe:P;) fuuuuj
-
właśnie poczyałam, że w sezonie zajadacie się czereśniami, też lubię bardzo (na działce mamy rośnie przepyszna odmiana), ale odkąd nacięłam się na robale w nich to do pyska nie biorę, no chyba, że mam czas na rozgryzanie i sprawdzanie, a przy okazji na poplamienie się sokiem:P nawet jak sobie pomyślę, że jadłam kiedyś pewnikiem z robakami to mi się niedobrze robi:o
-
dziewczynki, u mnie właśnie zachodzi słonko, dzień był suchy, ale wietrzny - niemal głowy urywało:o
-
no nie mówiłam, że to nieludzka pora;) dwa wpisy i literówki:P no to lecę, bo nie zdążę, papapa
-
[ziewam wiytam o nieludzkiej porze za mną noc z serii drapanych jak ja to mówię:o najpierw nie mogłam zasnąć chyba do 1.30, jak już się udało, choć miałam wrażenie, że wcale nie śpię to o 3 z tego bylejakiego snu wyrwał mnie dzwoniący o parapet deszcz, aż musiałam zamknąć okno, a teraz ledwo żyję... za oknem ołowiane niebo i kapu kap pada deszczyk:( lecę się szykować i do pracory marsz. dla wszystkich i do potem
-
Smutasku hehe ja i kosmate skojarzenia?;):P dziewczynki pożegnam się już, jutro o 6 muszę się zwlec z łóżka:o całuję Was mocno wszystkie razem i każdą z osobna BechemotkuBonutaSmutasku do jutra papapapa a jutro wpadam między regały i szukam płatków:)
-
Bechemotku jak dla mnie mogą być z jogurtem i kefirem, ale Smutasek tu jest ekspertem;) niech poradzi:)
-
Smutasku płatki jakoś przeboleję, gorzej będzie z myciem garnka po mleku:P;) no chyba, że bedę zalewać zimnym;)
-
Smutasku to ja tylko te oklepane owsiane mam w szafce, ale nijak mi nie smakują:o ale jak mówisz, że to działa to od jutra zuzik ruszy do dzieła:P poszuka innych płatków i będzie szamać:)
-
Smutasku masz na myśli płatki owsiane? na wodzie, czy mleku?
-
i co tu odpwiedzieć:P hmm nie potwierdzam, nie zaprzeczam;)