zuuzik

boszzzz jak ja piszę:P Tokina dobranoc Bondi nic nie słyszałam:o tragedia straszna, myślę, że jak to przyjaciółka to można telefoniczinie, choć mnie łatwiej byłoby osobiście

no to w dupkę jeszcze zniosłabym chyba:P w żyłę niekoniecznie zdarzyło mi się, że w trakcie takiego kłucia prawie zamdlałam i piguła musiała się wykłuć, plołożyć mnie na kozetkę i jeszcze raz kłuć:o Bechemotku a może czymś byłaś podenerwowana stąd taka reakcja w kuchni:o

Malutka dzięki dobra duszo:D

Tokina a Ty zastrzyki w dupkę dostajesz?

o to to Bechemotku masz rację, chyba wolę zastrzyk:P pewnie dopóki go nie dostaję;)

Bechemotku jest szansa, że przez te kilka swobodniejszych dni zadyszka minie:)

czopki faktycznie mniej inwazyjne, ale ja nie umiem zapodać;) sobie czopka, spróbowałam teraz raz w szpitalu, hihi namęczyłam się i cała w skowronkach, że się udało zasnęłam, a rano jak poszłam siusiu coś chlupnęło, a tu czopek:P:P:P

Malutka gdzie Ty tak biegasz;) masz taką fajną pracorkę, apropos już ścigacie maluchy, żeby się porozliczały? ale owszem też tak czasami macie:P

Tokina to mój dok jak zgłaszam się z dolegliwościami kręgosłupa wypisuje diclo... coś tam ale tabsy, a ja ich nie biorę bo rozwalają żołądek:o Malutka witaj wiecie co, najlepszy jest plecak:) chyba z 10 lat targałam taki fajowy:P, ale już się wysłużył

sterydy, wrrrrr

Tokina a te zastrzyki to przeciwzapalne czy steryty?

Bondi ostatnio w dużej torbie urwały się uszy (już dwa razy nosiłam do kaletnika i powiedziałam pas) i przez jakiś czas targałam małą, ale do pracy dodatkowo musiałam brać reklamówkę, a tego nie lubię stąd zakup dużej:)

Banderasku a w jakich godzinach masz służbę? lulaj zdrowo

nie miałabym nic przeciwko zaliczeniu żłobka, do którego chodziłam:P no nigdy nie próbowałam śmigać w kiecce, teraz wiem dlaczego - pewnie wtedy cisowianki jeszcze nie puszczali;)

Tokina hihi mam 20 procent zmarszczkowego;)

Rowerzystko obiecałaś kiedyś zdradzić sekret umiejętności śmigania na rumaku w spódnicy:)

Banderasku patrz jaka chitra jestem:P oczywiście stawiam martini, może być? a tak naprawdę jubel stuknął mi 1 stycznia, ale wtedy żeby mieć urlop trzeba było przepracować rok, więc jakoś tak wyszło, że 4 i pół m-ca byłam na bezpłatnym urlopie, stąd poślizg z wypłatą kasy:P

trefne:P

Banderasku to ja chyba ciągle natrafiam na terfne lusra:P:P:P Rowerzystko

Tokina szukaj w tekście;) najpierw chciałam czarną, ale ten grafit też do 3 mnie przemówił:P pamiętam mój zakup za pierwszą wypłatę to też była 5 skórzana torebka, fason podobny, tylko 0 czarna, z tego małż utrgował 2 dychy:P

Bondi tempo w jakim chudniesz jest w sam raz, unikniesz efektu jojo, czyli jutro inspekcja na działeczce;)

Tokina aż się wstydzę napisać o tej cenie:o, bo tyle gadałam, że nie dam więcej niż stówę, ale tak naprawdę małż mnie namówił, hm teraz myślę, czy przypadkiem nie spieszyło mu się i stąd ta szybka decyzja:P

Bechemotku ze mną jest podobnie, ostatnio mało co mi się podoba, a jeśli już, to jestem na tę rzecz za tłusta, wrrrrrr o Banderasku to kiedy umawiamy się do Ciebie na zakupy???;)

właśnie robiłam zdjęcie, zaraz Wam poślę faktycznie droga, ale pochwalę się dostałam jubileuszówkę to zaszalałam:P kolor grafitowy, bo na fotce może nie będzie widać:P

Tokina wizualizacja to jest to;) Banderasku dawno nie siupałyśmy, więc nalewaj wystawiam łapkę z kielonkiem YYYYYY