zuuzik

w kwestii fajnych, spokojnych miejsc do nabrania oddechu, to mam wrażenie, że wszędzie jest pełno ludzi jak na Marszałkowskiej w godzinach szczytu:o zwłaszcza jak są wolne dni:P

to jak się same "wyzywamy" to ja jestem nadmuchana;):P Terterku śpij smacznie i odpoczywaj

Marijko czy u Ciebie też taka piękna wiosna?

je rybki, ale najlepiej wychodzi mu ich sprawianie - tak to się mówi? Bechemotku opowieści słyszę przy każdej okazji:P, chyba ta morska brać zawsze ma tyle do powiedzenia:P

Marijko witaj w klubie nocnych marków:D

ano, i nie było go po kilka miesięcy:P

jak jesteśmy w temacie ryb, to Wam coś powiem:) mąż mojej mamci był rybakiem dalekomorskim:P pływał, łowił i przerabiał rybki przez prawie 40 lat:)

to ja na takiej wycieczce, z kórej pamiętam tylko wypad do teatru na przedstawienie z A. Dymną byłam też, w Krakowie:P

Bechemotku to super, że już jesteś spokojna, że masz czym pracować:)

hihi najważniejsze, że wycieczka się udała:D:D:D

nie znam takich śledzików:(

Bonita piękna ta wiosna u Ciebie:D

a mnie szczególnie utkwiły w pamięci te po łowicku, śledzia w nich było tyle co kot napłakał, ale dodatki m.in. ogórek i cebulka w majonezie były pyszne:)

Bechemotku trzeba skopiować link, wkleić go w adresy i zlikwidować spację po 1-ce

Bechemotku to w czym pisałaś opinie? Bonita myslę, że jak się nie chce, to nie trzeba się integrować i nic nam nie grozi:P

o Terterku własnie brakowało mi nazwy tcy śledzików, dzięki, a pamiętasz może takie śledzie w słoiczku, które nazywały się po łowicku? chyba były z warzywkami, mniam:D Bonita jak zapasy poświąteczne, znacznie uszczuplone;)

nie wiem czy to mój komp dzisiaj muli, czy nk taka zacięta:P

a śledzika poproszę:) najbardziej w zaprawie octowo-olejowej z cebulką lub w pomidorach:D

a mam taką słabą silną wolę, buuuuu

Terterku jakie znowu:P hihi to nie ja się dietowałam:P

zaraz przejrzę jego znajomych i zobaczymy jak na mnie wpadł:P;) ale coś mi już świta

siupamy po jednym:D a zagryzam waflem ryżowym:P

Terterku ten "mój";) jest po 60-tce, hihi, ale wiadomo to o niczym nie świadczy:) a przyjmuję zaproszenia tylko od ludzi, których znam, wiesz, że różnie może być:o

Bondi za dużo emocji dzisiejszego dnia pewnie dało znać o sobie i dlatego padłaś jak kawka;)

mdłości jakoś mnie nie wciągnęły;)