zuuzik

hihi Terterku jestem poblokowana na maxa (nawet w wyszukiwarce) i pewnie znalazł mnie w czyichś znajomych i oglądając profil może przez przypadek wcisnął wyślij zaproszenie:P;)

Terterku nasz serialik to "gotowe na wszystko", ale już dawno się skończył, teraz czekam na kolejną serię, ale znając naszą telewizornię, to pewnikiem dopiero na jesieni puszczą:o

a wcięło mnie przez moment, bo otwieram nk i widzę zaproszenie od jakiegoś nieznanego starego dziada:P, sorry za określenie, ale zastanawiam się po co mi je wysłał:P brrr

Terterku jestem i cieszę się, że Ty jesteś:D

Herbata ostygła:(:(:(

Terterku oki, to wieczorkiem zapraszam na gruszkową:D, a teraz spadam.....

zamykam dokładnie o 18, a maluchy jeszcze siedzą, właśnie ich poganiam do kończenia zabawy. no to pa

to już nigdy pestki z dyni do ust nie wezmę:P;) wystarczy mi ten rozmiar, który mam:P a jak to jest u mężczyzn, coś im rośnie?;)

wafle bez niczego, ale są smaczne, a można kupić takie z solą morską, z nasionami dyni, kukurydzy i bez dodatków, najlepiej smakują mi te z solą:)

hihi Bonita jesteś wielka, uwielbiam Twoje poczucie humoru, wielki dla Ciebie

muszę napić się wody, na chwilkę pomoże:P

tak jeszcze pół godzinki, ale ledwo żyję, z głodu:P zrobiłam sobie dietę warzywną, zjadłam gotowanego kalafiora i teraz ssie mnie łokropnie;):o muszę jeszcze po drodze do chałupki kupić sobie wafle ryżowe, bo inaczej rzucę się na żarełko, a przecież nie o to chodzi:P

Bonita chciałabym być taką nudziarą jak Ty;) musiałam zająć się klientką, dość wybredną:o

hihi Bonita ale masz ubaw z tych.... Buraków:P

z rysowaniem jestem na bakier:P ni w ząb nie umiem - w umiejętnościach z tej dziedziny zatrzymałam się na etapie pierwszych klas podstawówki:P;), ale mogłabym wyszywać:)

Terterku hihi na zawsze nasz Banderasek wraca za dwa tygodnie:) wtedy będzie gruszkowa codziennie. W zastępstwie mogę zaserwować tę gruszkową, ale dopiero wieczorkiem, bo w domciu sobie leży w szafce, w pracy niet:P

Małgosiu ja prawdziwej kawki nie pijam wcale (nigdy nie piłam), a cappucino (tylko w wersji "kawa po wiedeńsku", bo tylko ta nie jest słodka) moim zdaniem nie jest kawą tylko takim napojem i po nim spokojnie można spać:)

Terterku to siorbiemy razem;):D Małgosiu no taka służba dla ludzi:) i masz rację z tymi ogródkami, jak małż chce i będzie robił to niech sieje, Ty będziesz podziwiać i szamać marcheweczki:D

no i pouciekały dziewczynki:(

to i ja się przyłączę do popołudniowej kawusi na niby;) tak nazywam cappucino:P

Witam w piękny wtorkowy dzionek:D słońce i ciepełko od rana, nic tylko bratać się z naturą;) jednak zanim się z nią pobratam do 18 muszę posiedzieć na tyłku w pracorce;):P dla jubilatki naszej targam kosz kwiatów Beti wszystkiego co najlepsze:D

no to mykam już na dobre, papapapa

ma niespełna 3 i pół roku i to skóra zdarta z tatusia:P

hihi Bonita mała mówi do mnie tak: ciocia a wiesz, że Ty masz po mnie oczy i że Tobie ciemnieją włosy jak mi:P;)

Bechemotku moje od środy chowały się po kątach:P niestety nie są przyzwyczajone do małych dzieci i stąd ten ich stresik:o