

zuuzik
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zuuzik
-
Beti witaj to co, jutro świętujemy z Tobą i Twoją córcią:D
-
Małgorzatko o tej porze dopiero się rozkręcam;) a tak na poważnie, to musiałam Małży nogi pomasować - Terterku;)
-
u mnie nie sypie, nie leje, ale odpukuję, żeby nie zapeszyć;)
-
witampięknie w szare, ale suche wczesne popołudnie u mnie już po obiedzie, jakoś tak wcześnie dzisiaj wyszło:) wczoraj nastawiłam się na oglądanie Testosteronu i wytrzymałam 40 minut, niestety film przereklamowany i jak dla mnie nuuuudny:o więc powalczyłam sobie z pitami, tak się utarło, że to ja rozliczam pół rodzinki, wczoraj była rozgrzewka, ciąg dalszy nastąpi;) liczę na to, że dzisiaj będzie nas więcej przy naszym kominku:) bo od jutra ruszają tańce i komp pójdzie w kąt:P Banderasku dzisiaj wracasz do domku:D, a jutro zaczyna się nowa seria Twojego ulubionego serialu:) więc tym bardziej liczę na Twoje dzisiejsze choć machnięcie łapką:D Terterku małżyk chyba przeszczęśliwy, że ostatnio wygrywa z topikiem;) ale tak trzymaj Malutka no nie, wpadłaś i wypadłaś może coś poopowiadasz:D Roberto a to pech z tą wet.:o szkoda tylko O-ka, sama się przekonałam, że na początku wet. robią dobre wrażenie (zwłaszcza, gdy otwierają nowy gabinet) a później obrastają w rutynę i robią jak im łatwiej, wygodniej, a wiedząc, że właściciel zrobi wszystko dla swojego podopiecznego często go naciągają:o pewnie, że znajdzie się jakiś wyjątek, ale jak to się mówi wyjątek potwierdza regułę:o dla wszystkich
-
Bonita niestety nie pomogę, ale pomysł z wirpoolem w wannie superaśny:P Bondi dzięki za fotki:) wiem, że to sptrzyżenie to konieczność, ale tak mi się żal zrobiło Cezarka, chyba muszę oswoić się z jego nowym imidżem, bo na pierwszy rzut wygląda dziwnie, przepraszam
-
hihi Bonitko o pozdrowienia od Banderaska:D, za które dziękuję:D:D:D
-
Wpadam na chwilkę:D Łasiczko buuu współczuję tego wykańczającego kaszlu, czasami jak się zacznie kaszleć to skończyć nie można i wszystko boli:o kuruj się intensywnie i fajnie, że mimo osłabienia jesteś z nami:D Małgosiu kolorek jak najbardziej na topie:D nazwa ciacha brzmi smakowicie, ale nigdy nie jadłam:P Bonita u mnie co prawda nie lało, ale siąpi i siąpi:o Może Cezarek szuka w tej szafie co by założyć na siebie, bo jak to tak na golaska pozować do fotek nie przystoi;) Tokina już myślałam, że mam deja vu, ale złapałam o co chodzi;)
-
Roberto przyznaj się co tak intensywnie czeszesz;) Kosmi najbardziej podobają mi sie te mandarynki, czy pomarańcze, mniammmm napisz gdzie jest ta palmiarnia Beti dzięki, poczta dotarła i zaraz będę oglądać:D
-
Marijko pewnie, że poczekam aż znajdziesz chwilkę i nastrój by napisać nam o przygotowaniach, a co do wczorajszej gafy w pracy to trzymam kciuki, żeby rozeszło się po kościach, bo nie myli się ten co nic nie robi, prawda? Personalna co się dzieje? poczta tak, a topik to od macochy:( Kosmitko hehe poproszę medal z ziemniaka za rozwiązanie zagadki;) Terterku czy Ty oglądasz te filmy w wersji oryginalnej w necie? Pszczółko co u Ciebie, skarbie daj znać. dla wszystkich
-
Witam z pochmurnego, ciut zimnego zachodu:P dzisiaj w pracorce do 18 więc jeszcze sporo przede mną:o oto moja muzyczna propozycja na dziś http://www.youtube.com/watch?v=8XDxhDbtDak
-
oj coś czuję, że dzisiaj nie posiedzę, bo mój komp fisiuje właśnie pokazał info, że wystąpił błąd ble ble ble wrrrrrr
-
Bechemotku pewnie czujesz się jakby spuszczono z Ciebie powietrze, ufff Kosmitko Bonita ma rację rzucasz nam skąpe informacje, z których trudno się zorientować o co kaman:o
-
Kosmi gadaj zaraz:P, kogut w sobotę przyjeżdza?:D
-
Bechemotku hura hura:D okazało się, ze strach ma wielkie oczy:P Łasiczko gdzieś Ty się tak załatwiła:o bo przecież nie krzyczałaś na nikogo;) Bonita
-
Bondi czasami tak jest, że człowiek wlazłby do takiej szafy jak Twój Cezarek i nie wychylał z niej nosa, ale i to minie, niedługo zacznie się działka i nastrój Ci się poprawi:)
-
Bonita może kopiuj to co napiszesz zwłaszcza te dłuższe teksty, bo jak rozmawiamy na żywca, to raczej nie ma sensu, a tak czasami się przydaje ten manewr. Bechemotku jeszcze pół godzinki i będziesz:) czekam na wieści Bondi jak Cezarek po fryzie?
-
czuwam czuwam na posterunku;)
-
cześć dziewczyny jestem zła i rozgoryczona, za dużo by o tym pisać, w każdym razie przez bezmyślne poczynania pewnych osób z zewnątrz (które się ze sobą nie dogadały) w łeb wzięły moje plany zw. z działalnością k-o jaką prowadzimy i spadła jedna z większych imprez, wrrrrrrr nic tylko lać i patrzeć czy równo puchnie heh muszę na gwałt wymyślić i zorganizować coś nowego:o Bonita nie martw się zakalce też są smaczne:D, a Twojemu Małżykowi należy się medal:D Terterku moje serniki też opadają, ale one już tak mają - muszą opaść:P a z tymi rozproszonymi sklepami w centrum to u nas też tak było, ale odkąd wybudowali jedną, drugą galerię , to handel tam się przeniósł, a centrum opanowały banki:o i wieczorem miasto zamiera:P Bechemotku trzymam kciuki za Ciebie:D melduj się zaraz jak wrócisz:D Bondi czekamy na fotki Cezarka w nowym emploi, oczywiście jak już dojdzie do siebie:D Małgorzatko widzę, że netowe zwierzę się z Ciebie robi i tak trzymaj:D Tokina jeszcze chwilka i zaczniemy odkażanie:D Pszczółko jak synuś? Machnij nam skrzydełkiem:D Personalna co z Tobą, wychyl głowę z tej robocizny i wstąp na pogaduchy:D Łasiczko listwy już pewnie zamontowane i pewnikiem podziwiasz nowy przedpokój;) ale tak długo????? wpadaj częściej, bo już straciłam rachubę czy masz I czy II zmianę:o Banderasku jeszcze dwa dni i wracasz do chałupki, hip hip hura:D Roberto jak chodzenie z kijkami? ile razy w tygodniu maszerujesz? Malutka a Ciebie gdzie wcięło???????? podania o urlop nie pamiętam;) Marijko obiecałaś poopowaidać o przygotowaniach weselnych, czekamy:D:D:D Rowerzystko mam nadzieję, że mimo remontu będziesz wieczorkiem:D Kosmitko zdradź tajemnicę co szykujesz na niedzielę;) Beti Poetko Smutasku
-
na mnie też pora, dobranoc do jutrapapapa
-
Bondi czyli jutro mały stresik Cezarka:o a Ty kiedy po wyniki cyt.?
-
fiu fiu ale Wam idzie, szkoda tylko, że przez choróbska i dziwne zbiegi okoliczności (naprawa zęba)
-
Rowerzystko chociaż taka pociecha:D Bechemotku buuuu wiesz, że będziemy trzymać kciuki mooooocno jak tylko się da:D będzie dobrze, ale rozumiem Twój stes i strach, sama też trzęsłam nogami:o trzymaj się
-
Tokina hihi;) Rowerzystko uff bo strach się bać:o a ile schudłaś?