

zuuzik
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zuuzik
-
Marijko tak mi przykro, że straciłaś pracę:(:(:( tym bardziej proszę bądź z nami częściej, choć troszkę spróbujemy być odskocznią na Twoje smutki:)
-
Bechemotku to też pewnie zależy od kociaka, moje tylko karma weterynaryjna dwa rodzaje i bardzo bardzo bardzo rzadko surową wołowinkę, ale maleńką porcyjkę, raz w tygodniu (piątek) zaparzona rybka jeden płat na dwóch
-
Bechemotku pisz kochana pisz, myślisz, że Ty jedna;) u mnie też coś się znajdzie np. żeby być pewną, że zamknęłam drzwi jak gdzieś wychodzę sama lub zamykam ostatnia drzwi w pracorce, to na głos muszę sobie powtórzyć ZAMKNĘTE, bo inaczej nie mam pewności, że faktycznie zamknęłam:P;)
-
Terterku wszak rasowe dachowce z nich:P, ale to pewnie moja wina;) a z tą karmą to zastanawiam się na ile weci mówią prawdę, a na ile też nakręcają sprzedaż karmy weterynaryjnej, od której też mają zysk:o i pomyśleć, że kiedyś żadnych karm nie było i kociaki też się chowały w mieszkaniach i było dobrze
-
dziewczynki czy to przypadkiem nie nerwica natręctw;):P
-
Bechemotku nieeee ani whi ani kit nie są dobre, ostatnio kupowałam drapak w zoologu i pani sprzedawczyni powiedziała, że jakaś plaga padła na koty, aż do konieczności uśpienia, weci twierdząi, że m.in. przez tę karmę:o
-
Bondi dobrej nocy Terterku niezłego masz zawodnika, moje lenie musiałyby tydzień pościć, żeby sięgać za chrupeczkami pod szafki hihi
-
Bechemotku to spróbuj taką rybkę lekko zagotować, powinna lepiej smakować
-
Bondi to musze przyznać, że Cezarek nie jest wybredy w kwestii jedzenia Bechemotku dobre;)
-
bo w tych mokrych karmach mączka kostna jest i ona może szkodzić kotkom na jelita:o bardzo:o jeden z moich wałśnie ma przez to kłopoty:o
-
Bechemotku;) faktycznie dlaczego tylko raz;):P
-
Bechemotku a ta mokra karma to taka popularna typu whi...? bo słyszałam o niej dużo złego od weta właśnie. Terterku a Ty tylko surowiznę podajesz?
-
też pijam herbatę tylko w kubkach, które od czasu do czasu wymieniam na nowsze modele:P co jakiś czas kupuję taki, który właśnie wpadnie mi w oko:D
-
Bechemotku a czym ją karmisz?
-
Bechemotku całkowicie się zgadzam z opinią Twego Małżyka:D pierwszy kubeczek najlepszy:D
-
Terterku:D a jak tam pulpitowy Felix? jeszcze chodzi czasami ekranie? Bechemotku Chanelka już całkowiecie na chodzie?
-
Beti udanych zakupów bez nerwów:D papapa Terterku też lubię, ale musi być gorąca na tyle na ile zimne mleko pozwoli:D w ogóle lubię tylko gorącą herbatę:P
-
Bechemotku witaj:D Terterku dawaj tę inkę na wieczór może być:D Beti dasz radę:D
-
też byłam niedobrym dzieckiem w kwestii zakupów:o pamiętam, jak rodzice chcieli kupić mi sandałki, wtedy nie było takiego wyboru jak teraz, jeździło się po okolicznych mieścinach i w jednej z nich notabene rodzinnym miasteczku Bechemotka:D trafiliśmy na sandałki, które na mnie pasowały:D tak się darłam (miałam chyba 12 lat), że nie chcę tych butów, aż rodzicom było wstyd przed ekspedientkami:P, ale kupili te buciki, a ja po jakimś czasie tak je polubiłam, że chodziłam w nich do zdarcia:D takie to są dzieciaki:P
-
Terterku:D nasze chłopaki to takie leniuszki, ale jak sytuacja ich zmusi to wtedy pokazują ile potrafią:D Beti powiedz małej, że To jej ma się podobać ten ciuch, bo ona w tym będzie chodzić i już
-
Beti, żebys wiedziała jaki ze mnie nerwus:o nawet pisałam Wam, że na klientkę się wydarłam:P może spróbuj powtarzać sobie w myślach "dam radę, to tylko zakupy, nie dam sprowokować" jak mantrę:D
-
Beti trzeba sobie odpuścić nerwy, w miarę możliwości oczywiście:), to taki wiek, że młody człowiek jest najmądrzejszy i wie wszystko lepiej, spróbuj podejść do tego spokojnie i nie reaguj nerwowo na nerwy córci, może Twój luz zadziała?
-
Banderasku miłego oglądania:D później lulania i trzymamy kciuki za wyjazd:D buźka papa Terterku masz fajnych chłopaków, dadzą sobie radę i na pewno przyszykują takie święta, że będziesz bardzo miło zaskoczona:D
-
Banderasku;) Terterku trochę odsapniesz w sanatorium, należy Ci się, tylko nie nakręcaj się świętami, obiecaj:)