

zuuzik
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zuuzik
-
Personalna hehehehehe:P:P:P dobrze napisałam:P
-
a jaki ma długaśny ogon:D
-
Terterku już wiem dlaczego wybrałaś F:D ale fajowska rodzinka:D kocham te Wasze sierściuchy:D
-
Personalna a jakby tak pewnego dnia pod drzwiami znalazł się taki znajduś:D może małż by zmiękł;) Terterku coś taka wymęczona skarbie?
-
nie wiem dlaczego, ale myślałam, że będziesz miała też zajęcia teoretyczne:o
-
hihi pamiętam Kogel Mogel:P, czyli od razu na głęboką wodę:D
-
Banderasku a masz już rozkład zajęć? ile dziennie trzeba będzie przysiąść fałdek?
-
jeszcze nie wypiłam, a już seplenię:P siupniem oczywiście:D
-
Malutka przebij nas, plisss:P no to siuniem za Banderaska, żeby szybko na wyjeździe czas jej leciał:D
-
ja tak jeździłam 4 lata co drugi tydzień:o ciężko, ale był cel i jakoś zleciało, teraz nawet miło wspominam:D ważne jest sympatyczne towarzystwo:D
-
Banderasku hehe;) chyba razem musimy do spa się wybrać, co Ty na to? może nas tam wymasują, obłożą błotkiem, zawiną w folię, wsadzą do kapsuły drenującej i będziemy jak nowe:P nie będzie masakry;)
-
Malutka przyznaj się ile wtrząchnęłaś pąków? szczypiorek z Ciebie to możesz bezkarnie:D
-
a daleko wyruszasz w świat tzn. ile kilosków od domu?
-
Banderasku nie płakusiaj, jesteśmy z tobą:D ale sama pamiętam jak miałam tylko dwudniowe zjazdy i strasznie się smutasiłam i tęskniłam:o więc doskonale rozumiem i tym bardziej tulam:D
-
Bechemotku mnie też kazał przyjść za pół roku, ale swędziawka zmusiła mnie do szybszej wizyty:o
-
Malutka będzie będzie ok, zobaczysz:D no to mnie pocieszyłaś:D chociaż mógł to zrobić za jednym świeceniem dupci:P Bechemotku a może w przypadku Twojej pacjentki troszkę inaczej wygląda ta opieka po?
-
nie wiem co poradzić, bo jedni trąbią badać inni nie, mój wczoraj też powiedział, że na cyt. mam jeszcze czas, ostatnią robiłam w czerwcu i nie pobrał, a przecież byłam prywatnie:o
-
Malutka znam ten bezdech ze strachu, ale będzie dobrze, a my będziemy trzymać kciuki, tylko krzyknij dokładnie kiedy:D i jak się domyślam do dwóch ginów na cy. pójdziesz, a jeśli tak to czy ważne jest by było to w tym samym dniu?
-
Bechemotku o tej godzinie, to pewnie większość z nas to takie żonki:P;)
-
Malutka czołem, mów co u Ciebie, bo tylko wpadasz i zmykasz:o
-
Bechemotku czyli samo życie::P Pszczółko a to już musi Banderasek zdecydować kiedy:D Bechemotku a do gina dasz się namówić?
-
Pszczółko Banderasek wyjeżdża w poniedziałek:(
-
Bonita ależ gdzieżbym śmiała;) jakby co daj mi w ucho i się zamknę:P Bechemotku witaj :D Kosmitka hihi choć ciągle ta sama firma:D na szczęście:D