

zuuzik
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zuuzik
-
Bechemotku to możemy sobie podać rękę, ja też tylko dom-praca-dom-praca. I wiele wiele godzin przed kompem, czyli dupensiad prawie cały dzień:o
-
o widzisz Pszczółko czyli coś pozytywnego, będzie dobrze i w końcu nam się poukłada w tym brzusiu:P
-
noooo, byłam i to była dla mnie taka trauma, że wiele z tego czasu pamietam do dziś:o najgorsze to było to, że rodzice mogli przychodzić tylko 2 razy w tygodniu i oglądali mnie zza szybki:o nie można było się do nich przytulić ani nic:o, a w szpitalu leżałam miesiąc, bo wyrostek mi się rozlał:o
-
dziewczynki jelita po grzebaniu w brzuchu muszą na nowo się ułożyć, a to trochę trwa, wszak wcześniej nikt ich nie ruszał przez 20, 30 lat kiedy to wycinali nam wyrostki:o
-
no mnie wyrostek ciachnęli jak miałam 6 latek:o
-
Bechemotku a może to zrosty jakieś? ten jajnik, który mi wyciachali też był zrośnięty z jelitem cienkim:o
-
ale napisałam:o miałam na myśli jajnik, który został
-
Bechemotku a inaczej Cię boli to brzucho niz np. 2 m-ce temu? Bo u mnie bez zmian, powłoki drętwe, a w środku ten co został szczypie:o
-
Pszczółko czytałaś co Ci naskrobałam?:D fajnie, że jesteś:D
-
moja koleżanka to jak pisałam wykręca się brakiem kasy, ale jak niespodziewana kasa wpadła i to nie mało, to nawet nie pomyślała:o heh szkoda gadać:o
-
Bechemotku a może wtedy będzie wiadomo, że te boleści z niedoboru hormonów. Dziewuchy, bo sie wkurzę, wrrr chodźcie na sekundę, przecież to tak niewiele wysiłku no:o
-
No to się drę: Booooooonita, Terteeeerku, Poeeeeetko, Łasiiiiczko, Tooookina, Maluuuuutka hop hop
-
Ja też namawiam koleżankę, którą gin widział ostatni raz jak rodziła, czyli 6 lat temu i co? jej wymówka to, że nie ma kasy:o
-
Kosmitko;) Dziewczyny wołamy naszą bandę? Może któraś dołączy?
-
powinnaś zrobić badanie poziomu hormonów, ja robiłam prywatnie, trochę to kosztuje ale co tam, było w normie
-
Beti papa Bechemotku tego badanka nie zrobią Ci tak z marszu, więc idź do dok.
-
no to czeka mie jutro mała robótka, wizyta na poczcie, heh ale Bechemotku masz rację trzeba walczyć o swoje
-
Kosmitko, żeby to było na miejscu to też bym zatachała, to znaczy m by poniósł, ale pakować, wysyłać rany tyle zachodu, a z drugiej strony 130 zł pichotą nie chodzi:o
-
Bechemotku te boleści to może wychodzi brak hormonów? Terterek z tym się zmaga już drugi raz, chciaż ona nakleja plasterki, to nie wiem już:o
-
Bechemotku doradź. Jak już pisałam via internet zamówiłam karmę dla kocurów, przysłali w środę, a dopiero wczoraj otworzyłam suchą karmę i zobaczyłam, że na opakowniu jest napisane: najlepsza przed kwietniem tego roku. Wzięłam puszkę do ręki (kupiłam dwie) a tu styczeń 2009. Ale się wściekłam, przecież po to wzięłam 5-cio kilogramowe opakowanie, żeby wystarczyło na kilka miesięcy, a tu taki numer Napisałam do tego sklepu co o myślę o takich wciskaczach, że taką kasę mogliby się bardziej postarać:o Dzisiaj dostałam odpowiedź, że to nie ich wina, bo biorą to od kogoś innego, że nie zwrócili uwagi na ten termin ble ble ble. W każdym razie oddadzą mi kasę i zwrócą koszty przesyłki jeśli tylko im to odeślę. Kurczę nie za bardzo chce mi się bawić w odsyłanie, dźwigać na pocztę itd. Z drugiej zaś koty do pyska nie wezmą starej karmy, skoro nawet terminowa ciężko im wchodzi:o Co zrobić?
-
Bechemotku to się cieszę, że troszkę poprawiałm humorki:D Kosmitko nuuuudy, nie wiem może grypa ludzi powaliła stąd te puchy:o
-
aha, a drzemiesz w dzień po pracy?
-
Beti no napisz ile śpisz w nocy?
-
Beti to może jakieś przesilenie zimowo-wiosenne? A ile godzin śpisz?