zuuzik

no Beti gdzie jesteś? Pszczółko, a Ty skarbie?

Witam wieczorową porą:D coś dzisiaj kombinujemy?:P

Beti cześć dzięki za wieści od Personalnej, życz jej zdrówka jeśli będziesz znią rozmawiać:D a u mnie sniegu niet:P i bardzo się z tego cieszę:D

ojojojoj Tokina to się porobiło:( słuchaj, dysponuję łopatą, szpadlem i saperką, do wyboru do koloru;) krzyknij co bardziej poręczne to rzucę i szybciutko mi się tu odkopać z tego doła proszę. Wiem, że trudne to zadanie, ale trzeba to zrobić zanim na dobre Cię wciągnie:D A tak na poważnie, spróbuj ponaprawiać to co się popsuło. Wiem, że nie jest to proste. I doskonale pasuje tu mimo, że w innym kontekście przysłowie \"bo w tym cały jest ambaras żeby dwoje chciało na raz\". Wierzę, że się uda, no chyba, że naiwna jestem jak dziecko:o Małgorzatko widzę, że ciągnie Cię do domowej krzątaniny oj ciągnie;) ale poczekaj jeszcze chwilkę, pomalutku krok za kroczkiem wrócisz do dawnej aktywności:D

Pszczółko a mam takie wzdęcia jak napiję się mleka ukwaszonego:o może spróbuj popijać dziurawca.

Dziewczynki co tu taka cisza????? U mnie nuuuuudy jak mało kiedy, wybiło tych ludzi czy cóś;) Roberto no to masz układ z panią piekarenką:D fajnie, a zdradź jeszcze po ile u Ciebie ten chlebek? Terterku a ja właśnie doczytałam, że orkisz należy do tej samej rodziny, co zwykła pszenica, ale ma inną strukturę genetyczną i w związku z tym jego ziarno zawiera nieco więcej białek, witamin i składników mineralnych. A robią z tej pszenicy orkiszowej mąkę i białą i razową. Kiedyś moja mama upiekła chleb z takiej mąki (jakieś 3 lata temu 7 zł/kg) i był jasny, w piekarni zaś z reguły jest ciemny, bo pewnie pieczony z razowej mąki orkiszowej. W każdym razie jest zdrowy i b. smaczny polecam:D Ale się nagadałam:P;)

Witam i ja:D dzisiaj kibluję do 18 wrrrr jedno dobre, że jutro woooolne i może się wyśpię:P To prawda, że południowy wschód zasypany śniegiem? u mnie jak u Kosmitko szaro, buro i ponuro:P ale co tam, ważne co w duszy gra:D:D:D jeszcze trochę i wiosna:D

Dobra idę sobie:P do jutra po 10

Bechemotku Pszczółko wygrzewaj kochanie wygrzewaj, widzisz, że to pomaga, bo krwiaczek się zmniejszył:)

jutro miałam mieć pierwszą zmianę, miałam wrrrrr, właśnie się dowiedziałam, że dziecko, gorączka i takie tam i dupa:o

Poetko przerwij te cholerne brzuszki przyjdź na chwilkę:D

Łasiczko, mogłabyś machnąć nam łapeczką, nie daj się prosić:D

Terterku gdzie jesteś? pochwal się zakupami:D no chyba, że sprawdzasz jak nowy nabytek działa na m;) nie torebka rzecz jasna:P

Tu blondi wieczorową porą;) witam:D Smutasku buuuuuu tęsknię za Twoim mnie gnębieniem;) szkoda, że nie masz czasu na topik, ale jeszcze troszkę i nadrobisz to z nawiązką:P może zacznę ćwiczyć i wzmacniać mięśnie grzbietu, żebyś z niego nie spadła, jak już nań wskoczysz:P Beti, no to pięknie, że wszystko ładnie i na pół roku masz z głowy:D Tokina halooooo dzisiaj nasze zdesperowane gosposie domowe!!!!! Bonitka, a coś Ty sobie znów za robotę wynalazła;)

Rowerzystko , oj biedna Ty:( a czy dok. mówiła ile takie leczenie sterydami może trwać? miesiąc, dwa, pół roku? schudłaś pewnie.

Roberto, słonka niet, mrozik trzyma, bo szadź na drzewkach cały czas:D Łasiczka pewnikiem ma pierwszą zmianę, może kuknie wieczorkiem:D Poetka to już w ogóle przepadła, tak wzięła się za odnowę biologiczną;) ćwiczy te brzuszki od Terterka, a trochę tych powtórek jest:P Terterku ciekawe jakią torebkę wytropisz, a gociorki jak pisze Pszczółka tylko sexi, no dobra nie muszą to być od razu stringi:P Pszczółko

Od pól roku, może dłużej codziennie wcinam chlebek orkiszowy, ale u mnie to tak fazami aż się objem i wtedy przez następne kilka miesięcy jem np. grahamki:P ale orkisz jest the best i jak na razie nie widzę oznak przesytu;)

Roberto z tym orkiszem to tak jak u mnie, trzeba wcześnie iść, by go dostać, a mało pieką bo drogi i boją się pewnie, że nie zejdzie:o

Terterku nie podpadłaś, a ja mam wybór i skubię wszystkiego po trochu;) jesteś kochana:D

a ja to od macochy w takim razie skubnę i grzaneczkę od Terterka, i grahamkę od Pszczółki i chlebka orkiszowego od Roberty, a co:P;)

Roberto toż ja w pracy i koniak???;) zanim przyjdzie mi otwierać to ja będę wstawiona:P

Terterku szykuj amciu, bo głodna jestem;) Małgorzatko Malutkiej jakiś łobuz włamał się na konto w allegro na pocztę meilową też i robił oszukańcze przekręty podszywając się pod nią, zgłosiła to na policję i ma przeboje:o

Małgorzatko pamiętam, pamietam;) a swojemu M pewnie to czytałaś stąd te mruczenie:P

hihi jak to trudno kobitkom dogodzić:P;)

Witam Was dziewczynki Roberta no jakaś sprawiedliwość musi być na tym świecie, wczoraj ładnie u Ciebie, dzisiaj u mnie, choć na słonko chyba jeszcze za wcześnie:P Małgorzatko takiego chłopa jak Twój to tylko na rękach nosić;) nie zwracaj uwagi na inny układ talerzy, on gotuje, zmywa to układa po swojemu, wytrzymasz jeszcze trochę:D