

zuuzik
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zuuzik
-
niestety coś za coś, przyznaję, że kafe też trochę przyhamowała moje czytelnicze możliwości, ale nie żałuję:D:D
-
i najważniejsze, że innych barier niet:P
-
Bechemotku wiem wiem, że fajnie, tylko czasu barakuje żeby wszystko przeczytać co by się chciało:o
-
Kłaniam się wieczorkiem:D Właśnie skończyłam grubaśną książkę, uff Smutasku czyta się nieźle, ale koniec wcale mi się nie podoba Rónież dziękuję za fajne przesyłki, Terterku ten śląski windows o rany, uśmiałyśmy się z koleżanką, bo czytając mało języka nie połamałam:P;) Malutka obawiam się, że kaszel i katar jeszcze przez tydzień Cię pomęczy:o zakładaj nową pocztę szybciutko. Personalna no i niedobrze się stało, z jednej choroby w drugą:o i jeszcze musisz połazić, uważaj na siebie! Tokina wierzę, że w końcu uda się pewne rzeczy wyprostować i huśtawka nastrojów minie:)
-
Witam już prawie u kresu mojego dnia roboczego:P Po szkoleniu ciśnienie wzrosło, bo znów przepisy górą, więc powtarzam sobie: tylko spokojnie, jakoś to będzie:) Pszczółeczko nie chrapałam;) i to chyba błąd, bo padnięta jestem:o Bonito ciekawe gdzieś wybrała się na spacerek? chętnie bym się przyłączyła mimo zmęczenia:D Terterku liczę, że między jednym rozdziałem a drugim zajrzysz do nas:D Małgorzatko nie mam doświadczenia z rozpuszczalnymi szwami więc nic nie podpowiem:o, ale dobrze, że już nic nie cieknie:) Rowerzystko i znów wyciągnięcie roweru się odroczyło:o Do wieczora, papa
-
Pierwsza:D Dziś nietypowo wpadłam przed wyjściem machnąć łapką, a to dlatego, że idę na to szkolenie z kadrową:( na 8. I musiałam zerknąć na rozkład jazdy, bo dziś w drugą stronę niż zwykle zasuwam:D Nocka była drapana więc łokropnie:P a na wykładzie chyba zasnę:P Podkładam do kominka, żeby Terterek i pozostałe dziewczynki lubiące w koszulkach siorbać kawkę nie zmarzły:) U mnie na razie minus 4, oby do wiosny;) Paaaa do potem:D
-
Dziewczynki muszę się pożegnać, przepraszam siła wyższa:P Buziaki serdeczne Bechemotku[ Bonito Kosmitko do jutra pa
-
to chyba nie były jeszcze kartkowe czasy, tak mi się wydaje
-
a kościelny był pewnie w innym terminie?
-
Bechemotku, to były czasy, żeby M przemycać do akademika;) Kosmitko a u nas wianki wiłyśmy z koniczyny:D też piękne:D
-
Kosmitko mam dobry przykład:P;)
-
ten ostatni obrazek trzeba powiększyć:D
-
Tokina nie smutasuj plisss:D śpij spokojnie
-
dzięki za pozwolenie;) http://www.dobryhumor.info/4.jpg http://www.dobryhumor.info/3.jpg http://www.dobryhumor.info/9.jpg :P:P:P:P
-
mogę poświntuszyć tu na forum? to wkleję obrazki
-
Tokina nu nu nu, nadstawiaj dupcię, klapa sprzedam za takie gadanie;)
-
Kosmitko nie obchodzę walentynek:P dla małolatek święto, przypatruję się temu z boku:D
-
a jeszcze zapomniałam zapytać, Bechemotku rozebrałaś choineczkę? bo miała strzelać iskrami w naszym kominku, a ty nic nie słyszę:P
-
Bechemotku hihihi:D brawo też potrafisz:D:D:D
-
to co, wspólnie odliczamy dni do wiosny? 54 dni czy się mylę?
-
Tokina, było nie czytać;) teraz ja poślę Tobie, momencik:D
-
Personalna a weź jeszcze zaparz majeranek i popłucz gardziołko, może Ci ulży,
-
Bonito oj na pewno było pycha:D tylko nie nadrabiaj jedzenia w nocy, bo rozboli brzusio:o