zuuzik

Bechemotku napiszę zażalenie do elektrowni, która wyłączyła Ci wczoraj prąd, bez Twoich Aniołów miałam koszmar senny:o

Kosmitko i o to chodzi:D bo wiesz ja mam dwie lewe ręce do kuchni;) i wolę posłuchać rad bardziej doświadczonej koleżanki:D

Bechemotku dziękuję, doszło:D

Bonita no to długa nocka przed Tobą:D nadrobiłaś sen, a jak jedzonko? żołądek pewnie skurczony

Kosmitko gdzie wyszykujesz te przepisy? ja zawsze wolę spróbować przepis sprawdzony przez koleżankę, która ewentualnie podpowie co i jak:P

Pszczłóko buziaczki na dobranoc, śpij spokojnie:D

akurat tego nie znam leku, sama łykałam lanzul, czekam na przesyłeczkę, bo jeszcze nie dotarła

a jednak możliwe, nie dostałam, buuu Pszczółko to jednak jakąś wprawę masz:D i chłopaki nie muszą się obawiać, że coś wywiniesz niechcący;)

Personalna no nie, duże dziewczynki a tu:P lać i patrzeć czy równo puchnie;) poproś tylko, jeśli rodzinna zapomni o coś osłonowego, żeby nie wyjałowić się za bardzo

Pszczółko a to Twój debiut w roli fryzjerki? moje umiejętności ograniczają się do skracania własnej grzywki i to różnie z tym bywa:P

to może mi ją ktoś podeśle jak ładnie poproszę:D

Bechemotku to Ty też szoruj po jakieś domowe specyfiki może uda się zapobiec:) Pszczóło a kiedy dok. zaprosił na następną wizytę?

Bechemotku witaj:D A ja nic nie dostałam:o chyba, że to osobista przesyłka, to sorki:P

No patrz, a ja myślałam, że to była grypa:o a tak swoją drogą to lekarze trochę za szybko dają te antybiotyki i później masz babo placek:o teraz pewnie dostaniesz silniejsze, a dostałaś coś osłonowego? Tak jak niby mówi się, że na grypę nie daje się antybiot. a ja swego czasu miałam grypę i je dostałam:o

Pszczółko to fajnie masz: i może ta koleżanka podpowie Ci co będzie dla Ciebie dobre, żeby nie dać się rozłożyć

Personalna no tak, osłabienie po grypie, niewyspanie, zmęczenie plus ponowny wirus w najbliższym otoczeniu = klops:o ponowne choróbsko, rozumiem Twoją złość i bezsilność zarazem

Właśnie Pszczółko słyszałam, że z gripexem trzeba ostrożnie (moja koleżanka miała po nim kłopoty), dlatego polecam to ACC rozpuszczalne w gorącej wodzie, bo są też tabletki. Z tym, że to ACC potrzebna jest recepta.

Pszczółko to może samo mleko z miodem? i majeranek,a z aptecznych preparatów polecam ACC 200 Hot (wolę to od gripexu), ale to chyba na receptę. Personalna no to dupa:o współczuję Ci

Pszczółko to na wieczór gorące mleko z miodem i czosnkiem, a jak nie lubisz takiej mieszanki to wszystko osobno, na pewno nie zaszkodzi:D

Personalna witaj ojojoj to nie dobrze, myślę, że powinnaś darować sobie jutrzejszy basen. A wybrałaś antybiotyk do końca, przy ostatniej chorobie?

Pszczółko, już chyba pisałam, że córka mojej koleżanki leczyła się na trądzik i faktycznie leczenie jest długotrwałe, kosztowne, ale w jej przypadku okazało się skuteczne, więc bądź dobrej myśli:D

Cześć Beti, zmęczona z niewyspania, czy w pracy miałaś ciężko?

no to sporo:o, dobrze by było, żeby pomogły:)

Pszczółko cieszę się, że mogę na Ciebie liczyć:D i jak kupiłaś już leki dla córci?

Smutasku o rany, co ja czytam? Czym Ty karmisz te swoje słodziaki, że tyle energii mają i cioteczkę wykańczają;):P