zuuzik
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zuuzik
-
witam wieczorkiem:D Bondi wszystkiego naj naj naj, a najwięcej zdrowia i uśmiechu, pogody ducha i zdrowia i witaj po udanej eskapadzie:D
-
gadam do się;) więc spadaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaam, pa
-
Bechemotku gdzie jesteś, wpadłaś i... przepadłaś w papierach?
-
Pszczółko nie smutaś, że córcia wybędzie z domu, taka kolej rzeczy, a w domu nadal będzie gwarno i wesoło, bo masz jeszcze małego uroczego bączka:D
-
Poetko tak myślałam, że jeśli z tamtymi musiałaś się rozstać, to na bank stworzysz lub przygarniesz nowe:D papa, śnij kolorowo
-
to się uchachałam z dowcipu Kosmitki:D:D:D witanko Terterku wyśmienite kanapeczki zaserwowałaś, zastanawiałam się czym te płaskie są posypane, podpowiesz? a kotuś w pana wpatrzony od zawsze, czy od wypadku? byłabym zazdrosna;) powiedz jaką i jak zamocujesz siatkę na balkonie ciekawa jestem bardzo. Bonita kolejne urlopowe doświadczenie zdobyte, dzięki za podzielenie się cennymi uwagami:) powiedz jak przerabiasz śliwki? Wesołku a w tym roku nic nie pisałaś o szyszkach chmielowych, nie było sposobności poobrywania ich? Poetko masz jeszcze coś współnego ze świetlicami, w których tak prężnie działałaś?
-
dobranoc
-
Poetko mądrze gadasz kobieto:D Beti masz rację takie chodzenie do pracy na raty męczące jest na dłuższą metę:o jejku ale u mnie wczoraj była burza łokropna:o grzmiało, wiało i błyskało, aż strach:o
-
cześć dziewczyny Tokina wypoczywaj kochana ile wlezie:D i wracaj do nas radosna i naładowana nowąenergią:D papapapa Bonita jesteś, ale się cieszę:D:D:D:D:D:D:D tak myślałam, że podróż autokarem to dla wytrwałych:o czekam na Twoje relacje i opisowe i fotograficzne:D a śliwki zrób takie na ciasto, wypestkuj, do słoja (wiem wiem trzeba kupić;) ) zasyp cukrem i zagotuj, potem jak znalazł do ciasta:) moja mama tak robi z wiśniami i właśnie ze śliwkami, pychotka:) Wesołku pozwolę sobie powiedzieć: phiiii tylko 6 kilosków;):P to pestka przy moim przybraniu na wadze, a najgorsze jest to, że za chiny nie mogę zamknąć gębiny, by do niej nie wrzucać czegokolwiek, bo jakoś tak... wszystko, no prawie wszystko mi smakuje:P Terterku hehehe śmieję się z siebie, no bo komu ja zadaję pytania dotyczące kompów itp, no komu, hihihi;););) Małgoś a jak się ma Plotuś? no właśnie gdzie jest Roberta, nie pamiętam podania o urlop:( a Banderasek zupełnie o nas zapomniał:o buuuuuuu
-
macham niedzielnie pewnie już żadnej z Was nie będzie, więc krótko się zamelduję:) weekend pogodowo udany, choć jak dla mnie za gorąco było:o ale już niedługo:P dzisiaj wraca nasza Bonita:):):), jutro pewnie troszkę pośpi, ogarnie się i wpadnie z relacją, już nie mogę się doczekać:D Tokina czyli udało Ci się wyrwać? super, a czy możesz zdradzić dokąd wybywasz na samotne wędrówki? Terterku niezła robota za Tobą, a czy te skany to przerzuciłaś na jakąś płytkę czy pendriva? Personalna - dumna mamo mądrego i zdolnego syna - gratuluję i chwal się chwal, bo masz zkim:) Wesołku poradź córci by piła odgazowaną pepsi, na jelitówkę w sam raz - zalecenie lekarza, poważnie:)
-
cześć weekendowo dziewczynki nie smutasić się proszę, jeszcze nie pora;) do jesieni jeszcze tochę zostało, u mnie też pada i leje na zmianę, ale zimno jest tylko w pomieszczeniach, na dworze jest w sam raz:) zaproszenie na cytologię też dostałam, ale nie skorzystam, bo na liście adresów gdzie ją mogę wykonać nie ma mojego doktora:P a cytologię robię przynajmniej raz do roku i sama się zapraszam:) dla wyjaśnienia badanie wymazu z pochwy to inaczej biocenoza p. i faktycznie jak mówi Tokina to nie to samo co wymaz z szyjki, choć jej zły wynik może mieć niekorzystny wpływ na cyto. Terterku współczuję tego różu;) na policzkach:o po sobie wiem, jak wkurzające jest kiedy coś się dzieje na twarzy:o co prawda nie miałam trądziku, ale dawno dawno temu kilka razy walczyłam z jakimiś plamami, o których dermatolog nic konktretnego nie umiał powiedzieć i aplikował jedynie laticort i zakaz jedzenia słodkich i ostrych rzeczy, picia kawy itp.:o Małgoś zdziwiłam się tą diagnozą, że wieczny katar ma zawiązek z operką:o ja też mam taki katar, raz mocniejszy raz słabszy, ale miałam tak całe dorosłe życie niezależnie od pór roku. fakt testów nie robiłam, ale zatoki mam ok. taka uroda i już:P Tokina masz rację, placki z cukini są pyszne, ale przez nasiąknięcie podczas smażenia olejem niestety ciężkie na żołądek:o Bechemotku zaintrygowałaś mnie swoimi diametralnie innymi planami na życie, może kiedyś puścisz parę i rozwiniesz ten wątek:) Poetko brawo brawo, widać że miłość uskrzydla:):):):):)
-
wpadłam pomachać grabencją wczoraj kafe z nas zadrwiło i połykało nasze wpisy, by je wypluć nawet nie wiem po jakim czasie:P, każdym razie wnerwiło mnie na maxa:o Tokina fajnie prezentują się Twoje ogórasowe przetwory i na pewno są smaczne:D u mnie nic nowego, pogoda jak na razie ok, rano wilgotno, w dzień cieplutko, oby jak najdłużej tak bylo:D buziam Was na dobranoc
-
Tokina przepraszam, ale nadal nic nie widzę. piszę i piszę, wysyłam i nic nie ma:o pożegnam się więc, całuję Cię mocno i nie smuć się już więcej papapa
-
to se;) powarczę
-
cholerka, otworzyła się kolejna strona, ale nie widać wpisów
-
Personala, to ja do takich wieści nie dotarłam, wszędzie trąbili, że z Kaśki zrezygnowali:o Tokina nie dziwię się, u mnie też tak było, ale pewna kobitka podpowiedziała mi,że w mieścinie oddalonej o 8 km od mego miasta mają niedalekie terminy, bo działają od niedawna i nie wszyscy o tym wiedzą, zadzwoniłam i miałam termin za 2,5 tygodnia:)
-
Personalna a Ty dokąd???????
-
dzisiaj zaczęłam zabiegi, najgorzej, że muszę na godzinę się zrywać z pracory:o
-
Wesołku dobranoc nie przypatrzyłam się dokładnie jurorom, ale zauważyłąm, że Fraszyńska wszystkim daje 9 i 10:P nie podobała mi się Natasza Urbańska, była strasznie stremowana i brakuje jej takiego wygadania, słychać było jak się zastanawia jakie zadać pytanie:o
-
u mnie padało więcej niz u Was, a w lesie po lipcowym wysypie, teraz grzybów jak na lekarstwo:o sucho
-
Tokina, zerkałam jednym okiem ale dopiero od połowy, więc widziałam tylko Urbańskiego i Kuszyńskiego. Jak już pisałam cieszę się, że ten pierwszy odpadł, bo nie ma za grosz poczucia rytmu i na dokładkę nie lubię go:P a Kuszyński widać, że czuje blusa;)
-
to ja poproszę coś słodkiego do wznoszenia toastu YYYYYYYY Tokina Twoje zdrówko:) Bonicie wcale się nie dziwię, że nie mogła w nocy spać, za dużo emocji:o
-
Wesołku ja tam się nie znam na warzywnych sezonach :P
-
Personalna Tokina mój ojczym marynuje maleńkie ogóreczki z kawałkami papryki i pokrojoną w pióra cebulą, pyyyyycha
-
ciekawe czy Bonita już dojechała na miejsce? a ten front z jej stron dotarł dzisiaj do mnie, lało jak wychodziłam z pracy i leje jak z cebra właśnie teraz:o