

zuuzik
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zuuzik
-
cześć lasencje:D;) jeju po raz pierwszy tak mi się zdarzyło, że nie mogę dojść do siebie przez to przestawianie czasu, w nocy nie mogę zasnąć, w dzień jestem zmęczona, że szok:o też tak macie? Tokina i Terterek tak sprytnie napisały o córci Wesołka, a ja tak do końca nie wiem czy dobrze myślę, że to ta wyższa dziewczyna? obie panny urocze, ale ta wyższa na moje oko podobna do mamci bardzo:) Rowerzystko i tak trzymaj - azymut za 2 tygodnie: K-w:) Banderasku od stania czy dźwigania, czy tego i tego plecorki bolą? a jak oko i buźka? Małgoś trzymam kciuki:) a okna nie zające - nie uciekną;) dziś rano znów skrobałam szybki, ciekawe jak długo jeszcze? Bonita przybywaj, bo ckni mi się bardzo za Tobą:) Roberto zazdraszczam Ci energii:) Terterku musimy niedługo dokładniej się umówić:) iść spać czy nie? nieee, za wcześnie:o
-
a teraz czas w poduchy ciumsy
-
kochana Tokino, dziękuję Ci baaaaardzo
-
nawet nie chcę myśleć, że mogłabyś nie przyjechać na spotkanie... będzie mi strasznie strasznie przykro
-
Tokina:(...obiecałaś....
-
jeju jak ja piszę, rośnie miało być cchociaż przy ostatnich bykach prezydenta, moje to pikuś;):P
-
królikach:P
-
Personalna trzymaj się dzielnie, doskonale rozumiem dygot w jakim pewnie jeszcze jesteś - kiedyś opowiem co mnie się przytrafiło:o Pszczółko jadę pociągiem:) Tokina to się wydarzyło w ub tygodniu, stąd moja absencja kilkudniowa:o a co myślisz o królicha czy zającach? sąa na bank, bo przy grobie teścia roznie taka roślina, która zimą jest zawsze doszczętnie obgryziona, a obok leżą... bobki;):P
-
hej hej hej ruszać się dziewczyny, wiosna nastała (za oknem z tym różnie) ale w sercach już powinna;) ostatnio miałam ciężkie przejścia pracorowe, jedna z moich dziewczyn pożegnała się z pracą w trybie art. 52 k.p.:o niestety kobietę zgubiła arogancja, zbytnia pewność siebie i olewanie wszystkich i wszystkiego dookoła, mimo wcześniejszej nagany nadal kombinowała i wpadła, nerwów było co niemiara i najgorze w tym wszystkim to to, że kobita od kilkunastu lat w zawodzie i sama już nie młódkawięc rozum powinna mieć nie siano:o ale cóż.... na głupotę nie ma lekarstwa Pszczółko ja podobnie, nie mogłam wczoraj zasnąć co najmniej do 1, później już nie patrzyłam na zegarek, bo pewnie wcale bym nie zasnęła z nerwów już:o a rano mrozik ścisnął i znów skrobaczka poszła w ruch:P Bechemeotku gdzie się urlopujesz? daj znać, plissss, że wszystko ok Tokina jak dziś ramię? Roberta wiem wiem, trzeba będzie uzupełnić nasadzenia:) Terterku od jutra to już tylko 2 tygodnie:)
-
sorki, zaoglądałam się, a później zapisałam - odezwała się do mnie moja kuzynka, z którą kiedyś byłyśmy baaardzo blisko, a później ona wyjechała do usa i jakoś się to rozlazło:P Tokina, moje bratki nie zmarzły, one zostały pożarte przez jakąś zwierzynę, bo to co zostało wcale na zmarznięte nie wygląda:P no to papapapapa, ciumsy
-
Pszczółko wczoraj i dziś pogoda zdradliwa bardzo była, pewnie Cię przewiało:(
-
cześć gracje:) gdzie widzicie kawkę i obiadek Beti? bo ja ślepa i nie widzę jej wpisów dzisiaj:o Tokina auć jak musiało Cię boleć:( współczuję i dmcham na naciągniętą łapkę, powiedz tylko jak do tego doszło? przez nieuwagę, gdzieś się zagapiłaś, o coś potknęłaś? zawrót głowy? Małgoś też zdarza mi się płakać przez sen, czasami tak się zaszlocham, że się obudzę:o Wesołku torcik pucio jak mawia nasza koleżanka Banderasowa, a to na wierzchu to masa cukrowa prawda? w ub. niedzielę posadziłam na cmentarzu bratki, dziś po bratkach zostały resztki zielonych listków, resztę zeżarły jakieś stworzenia bo bratki jadalne są, dla ludzi też:)
-
Wesołku dobra, lecę się seksić;):P, tzn oglądać sex w wielkim mieście wersję kinową puszczają w tvn paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
-
sobotnio u mnie dziś było jak to w przysłowiu - w marcu, jak w garncu, deszcz i śnieg, jedno dobre, że spadł i wsiąkł, ale zimno jest brrrrr Terterku do Twoich dzisiejszych życzeń dołączyłabym samoregulujące się rachunki;):P dziś podczas zakupów, wrzuciłam do koszyka rajstopy swoje ulubione i sprawdzone, zapłaciłam, ale mam taki zwyczaj, że już wychodząc ze sklepu kukam na paragon i tym razem patrzę ja sobie i oczom nie wierzę, za swoje rajstopki wybuliłam 15,99:o o! myślę, jak to? na półce była cena jak byk 5,99 a oni mnie kroją dychę więcej??? nie ma co idę i robię scenę;) ale dobrze, że zanim się rozdarłam spojrzałam na rachunek raz jeszcze i doczytałam oprócz zasadniczej nazwy rajstop, nazwę tej konkretnej linii, wyciągnęłam rajstopy i na opakowaniu znalazłam narysowany spinacz biurowy, napis: ...i oczko nie poleci oraz nazwę tej linii. zatem nie zrobiłam awanturki, ale rajstopy oddałam mówiąc, że biorąc je z półki nie zauważyłam (wiedząc, że cena oscyluje w granicach 5-6 złotych, skupiałam się na kolorze i ewnwtualnie na den-ach), że są takie drogie:P no bo jestem tak zdolna, że czasami rajstopy założę raz i do kosza, bo podciągając je wsadzę w nie palucha i dziura gotowa:P
-
tak dziś jest mój ulubiony dzień:) ciumsy posyłam
-
papa Wesołku ja też spadam, Poetko
-
Wesołku heheh głodnemu chleb na myśli:P
-
Wesołku dzidzia to od tych młodych co ciasta piekłaś i je powcinało? gratulejszyn:)
-
oj tam oj tam, jaki stary, jaka giętka;)
-
bo ja pojechałam po bandzie, co się rozczulać będę nad jajami:P
-
Wesołku zahartowane są;)
-
hehehe Wesołek wraca do formy;):P
-
ajm sorry przepadłam w garnku, oglądałam no co? koty:P ja tam jajek nie wzorkuję, tylko w cebulę i wsio;):P i masz rację Poetko co swoje to swoje:P
-
hej dziewczyny, ja dzisiaj skrobałam szybki w aucie, rano było minus 2, a w dzień plus 12:P
-
wieczór dobry Małgoś kciuki trzymam non stop, spróbuj się wyciszyć, choć wiem jak się niepokoisz:( na wyniki hormonów tarczycowych też musisz poczekać pewnie do jutra, a tak apropo w czwartek zrobiłam sobie prywatnie tsh, niestety wynik ciut lepszy, ale nadal dużo poniżej normy, buuuuuuu, ale udało mi się zapisać do innej endokrynolożki, przyjeżdza do nas dwa razy w m-cu, i w środę do niej podrepczę, za jedyne 90 dych:P zobaczymy co ona powie, wtedy zdecyduję czy się jodować czy nie. Tokina to sobie narobiłaś:o mam nadzieję, że dziś się wyśpisz i jutro będzie o niebo lepiej:) Wesołku głupota ludzka nie zna granic Poetko hehe wczorajszą moją literówkę można było odczytać też jako fiat:P