zuuzik

witam wieczorkiem:) jak dobrze, że już czwartek, a przede mną tylko jedno nocne wstawanie;) dziś budziłam się w nocy dwa razy, a jak przyszło do wstawania to byłam nieprzytomna Banderasku mówisz, że nigdzie Cię nie chcą? pewnie jesteś za dobra i masz za duże kwalifikacje ot co. nie ma do kiedyś tam, rosze w tym nawale znaleźć mnutkę i machnąć łapką, jesteś z nas najlepsza umiesz wchodzić do nas via telefon, więc każde miejsce na cafke dobre:) i plisssssss miałaś główkować i dać mi znać....:) Terterku jak się ma Filemonek? Roberto wracaj do nasz szubciutko, spokojniejsza już o dobre wiadomości:) Tokina ufff, że operki nie będzie, byle leki i rehabilitacja pomogły:) Małgoś nie wiem co myśleć o tym relanium dla kota??? jak długo masz mu je podawać? przecież nie można bez końca, jeśli kotuś ma chore przyzębie, trzeba to zapalenie wyleczyć, a relanium nie jest lekarstwem na tę przypadłość. przy okazji popytam siorkę, ona kiedyś wojowała ze swoją kotusią właśnie na takie zapalenie dziąseł, to dam Ci znać:) Beti przyślij jakąś fotkę z wesela, obiecałaś:) aha wczoraj napisałam, że uparta ze mnie koza co do jedzenia i niejedzenia tego czego nie lubię mimo, że zdrowe - tak mam i koniec, ale podziwiam dziewczynki, które potrafią się zdyscyplinować jak Terterek i Roberta i Bondi jesteście wielkie:D i tak sobie myślę, że jakby Terterek zaserwował mi rybkę (nawet parowaną) w swoim wykonaniu to pewnie zjadłabym ją z trzęsącymi się uszami:) wiem co mówię, jadłam w realu śniadanko w wykonaniu Terterka - mimo, że skromne, było pyszne, bo dużo serca w nie włożyła

ten usztywniacz to inaczej stabilizator:) dziewczynki musze się odmeldować - wstawanie w nocy (6) mnie czeka:P buziam Was mocno

będzie:P

Bondi tylko raz przysłąłą nam fotkę na @ swoich zrobionych pazurków:) Bonita może w innym klimacie kolanko nie bezie bolało i będziesz mogła wycieczkować się do woli bez kolanowych dolegliwości:)

Bechemotku mój ulubiony kolor pomadek to właśnie "brudny" róż:)

Bonita już jesteś spakowana? kiedy dokładnie wyruszasz i wracasz?

Bonita my już tak mamy wszystko z poślizgiem:o

dzięki dziewczyny, ale to zasługa pani od paznokci;) a nasycone Bechemotku miałam przez odtatnie trzy tygodnie, taki intensywny róż, szkoda, że nie fotnęłam:o

Boni może masz rację, że to kolor starego złota, albo brązowo złoty:o

Bechemotku jeszcze macie troszkę czasu na zorganizowanie się i urlopowy wypad

Bondi papapa

ano kotki na włościach tak mają, chociaż łatwiej im ewentualnie zaakceptować kota niż kolejną kotkę:o pazurki na chwilkę wrzucę do garnka, zobaczycie jaki kolor, bo sama nie wiem;)

Bonita jak dobrze, że czujesz się już lepiej:D myślę, że niekoniecznie o kolor kotków tu chodzi, tylko w ogóle:o ludzie, którzy nie mają kotów, boją się je wziąć, a ci co mają, już mają i nie chcą więcej:o końcówka bo ja wiem?;) brązowo ruda? albo brązowa cholera nie znam się na kolorach:P

Bechemotku nie jest źle - cudaczek znalazł rodzinkę z czego się cieszę bardzo:)

ja znalazłam dziś trochę czasu dla siebie, byłam na paznokciach:) są radykalnie skrócone z brokatową, ale kolorystycznie spokojną końcówką - zaszalałam;)

Bechemotku ale jesteś szybka, chociaż ciągle masz nowe sterty do opisania:o Bondi, rodzinka chudsza o jednego kociaka, tego czarnego z rydymi łatkami, resztę tzn. matkę + trzy rude kociaki karmię tzn. regularnie kupuję puszki, chociaż tyle mogę zrobić

Bondi czy Cezar czuje pismo nosem, tzn to że niebawem wyruszacie?

hehe Bondi za dużo by pisać:P ale bywa różnie;)

Bondi, dziś miało być spotkanie odnośnie przygotowywanych sprawozdań, ale przyjechali jacyś goście i doopa, przełożyli na jutro:o i dalej nie wiem czy dobrze naskrobałam

cześć i czołem Terterku :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D tak mi się pychol cieszy na wieści od Ciebie, suuuuuper:D uffffffff kamień z serca:) Bechemotku podaję Ci łapkę, mam podobnie, jak czegoś nie lubię to nikt i nic (rozsądek idzie precz) nie zmusi mnie by coś zjeść:o tak mam i koniec... garnek do parowania mam, właściwie ustrojstwo na prąd i pastikowe:P dostałam od siostry, bo jej zawadzał w domu (zresztą chuda jest to może jeść co chce:P) i co? pierwszy raz parowane jedzonko - pierś z kuraka, brokuły - smakowały mi bardzo, drugi raz jakiś inny zestaw już niekoniecznie, trzeci - poskubałam i... maszyna stoi i pewnie niebawem zacznie zawadzać:P nie lubię parowanego i mimo iż wiem, że zdrowsze i przy okazji schudłabym to nie mogę się zmusić, skubię skubię i... wyrzucam:o Roberto przeżyłaś szok:omam nadzieję, że ten gość nie będzie Was nachodził:o Pszczółko powodzenia we wrocku:) Bondi podziwiam Cię za dyscyplinę:) Tokina nareszcie szczęśliwa;) rok szkolny startuje i Tokina odżywa;) ale doskonale Cię rozumiem:) Rowerzystko no nie, leki od kolegi??? lekarz by Ci dał;):P

Bechemotku, Bondi ja też się pożegnam na dziś, jutro ciężki dzień przede mną, a najgorsze to nocne wstawanie o 6:o a to dopiero wtorek, wrrrrrr buziaki ślę

ot i dubel poszedł:o

a my jak wybraliśmy się wszyscy razem na wczasy to z kotem (wtedy był tylko jeden) i psem:)

a my jak wybraliśmy się wszyscy razem na wczasy to z kotem (wtedy był tylko jeden) i psem:)

Tokina papapa wołam Terterka, bo pojawił się w garnku pod ciachem Bondi;)