Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zuuzik

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zuuzik

  1. zuuzik

    Drugie spotkanie część druga

    Terterku nie mam pierniczka, ale jak spotkam tę piernicę starą to jej w oczy wywalę:P
  2. zuuzik

    Drugie spotkanie część druga

    i pewnie dociera do Ciebie Terterku co wymyśla na temat Twojej rodzinki, co? współczuję, ale obawiam się, że woodoo tu nie pomoże:P a wiesz co robiła kiedyś ta moja sąsiadka z góry jak jej dopiekli (czytaj zareagowali w odwecie na jej upierdliwość i złośliwość) dwaj chłopaczkowie synowie sąsiadki mieszkającej vis a vis? sikała do słoika i chodziła do piwnicy moczyć w tym słoiku kłódkę od piwnicy tych ludzi - i jak to nazwać? szkoda słów:o
  3. zuuzik

    Drugie spotkanie część druga

    właśnie przypomniało mi się jak córka Małgosi zadziałała - szczęściara, bo mieszka nad uciążliwymi sąsiadami, ciekawe co ja mam zrobić? stukać miotłą w sufit imitując w ten sposób tupanie?:P
  4. zuuzik

    Drugie spotkanie część druga

    hehe Terterku opowiadaj co babsztyl robi
  5. zuuzik

    Drugie spotkanie część druga

    tia jeśli tak to ja też siwa:P;) ło matko i to jak bardzo:P myślę, w takim razie, że ciemna blondynka jesteś:) naszego Tererka o takie praktyki podejrzewasz?;):P nie może być;)
  6. zuuzik

    Drugie spotkanie część druga

    jak się nie rzuciła w oczy to pewnie jej nie było, bo one zawsze obok siebie leżakują na półkach:P Wesołku a jaki Ty masz naturalny kolor włosów?
  7. zuuzik

    Drugie spotkanie część druga

    laleczka woodoo to taka, w którą wbijania się szpile, żeby komuś kogo przedstawia zrobić krzywdę, zadać ból...? coś takiego mi się kojarzy a skąd to pytanie Terterku?
  8. zuuzik

    Drugie spotkanie część druga

    właśnie teraz tylko włoska:P a robicie gołąbki z kaszą i grzybami? też pychotka
  9. zuuzik

    Drugie spotkanie część druga

    loczki nie, ale takie kręcone na grubej lokówce łagodne loki to tak:)
  10. zuuzik

    Drugie spotkanie część druga

    ja też kapuściara jestem i gołąbki jem tak: odwijam, mięsko polewam sosikiem inajpierw zjadam mięcho, a na koniec liścia:)
  11. zuuzik

    Drugie spotkanie część druga

    a drożdżowe pyzy nazywam kluchy na łachu;) bo gotowane na parze na płótnie, ale tych nie lubię:o
  12. zuuzik

    Drugie spotkanie część druga

    kombinujesz Wesołku z nazwami:P kpytko to kopytko, śląska kluska to śląska kluska, a pyza z różnych ziemniaków z niespodzianką słodką lub mięsną, lub bez niespodzianki takie też mogą być:P Terterku ja swoje trzy włosy też muszę układać, bo inaczej się puszą:o
  13. zuuzik

    Drugie spotkanie część druga

    Terterku tak na upartego mogłabym myć co 2 dni, ale z lenistwa mi się nie chce:P czasami umyję grzywkę, resztę zaczeszę w kitkę i wio;)
  14. zuuzik

    Drugie spotkanie część druga

    a w takim razie robicie kopytka?:P a pyzy to jeszcze surowe ziemniaczki starte na tarce, ale to już na ostatnią chwilę, żeby nie ściemniały
  15. zuuzik

    Drugie spotkanie część druga

    Terterku ja sobie tak dosładzam leniwce, że nie czuję kwaskowatego twarogu;) Małgoś faktycznie daj odpocząć malarzowi:) mam pytanko co ile musicie myć włosy? ja muszę co 3 dni, ale mam dwie koleżanki, które codziennie łepetynę myją, oj aż tak nie dałabym rady, zwłaszcza, że robię to wyłącznie rano
  16. zuuzik

    Drugie spotkanie część druga

    znów się spóźniłam:( cała ferajna się rozpierzchła:o ale rozebrałam chionkę i pobiłąm rekord prędkości, udało mi się ją zwinąć w godzinę:P ufffff Terterku uwielbiam leniwe, właśnie z bułeczką i cukrem:) mniam, ale tradycyjnie zagniatam ciacho, roluję wałek, spłaszczam go i odkrawam po kawałku i do wody:) i też nie dodaję ziemniaków, dla mnie kluski z ziemniaków i mąki to kopytka:P oczywiście mam pytanie, dlaczego Twoje kluseczki były kwaskowate? Bonita naprawdę tak z marszu można iść na inwentaryzację? Małgoś ja ostatnio choruję na kolor cafe latte:P jaśniejszy ciemniejszy wszystko jedno ma być kawowo;):P Wesołku a ja myślałam, że nie masz złego zdania o hormonach i tylko dlatego ich nie łykasz bo masz ku temu przeciwwskazania:o
  17. zuuzik

    Drugie spotkanie część druga

    nie ma Was:( Bonita kończy demolować choinkę;), Bechemotek nie chce gadulić, reszta albo z nosem w M jak miłość:P albo nie wiem gdzie;):P czas więc i na mnie:P
  18. zuuzik

    Drugie spotkanie część druga

    Tokina mała poprawka, spotkanie w kwietniu nie w marcu, ale dokładnie powiem jutro, bo muszę kuknąć w papiery, które mam w pracy
  19. zuuzik

    Drugie spotkanie część druga

    wieczorne heloł nie pokazywałąm się przez weekend, bo... tak jak Personalna pisałam sprawozdanie za ub rok, a poza tym w sobotę cierpiałam na globus i w ogóle jakaś taka połamana byłam, zresztą ciągle jestem choć już mniej:o jak już narzekam to dokończę, wczoraj gdy już już Morfeusz porywał mnie w swe objęcia;), moja durnowata sąsiadka z góry dokładnie o 23.57 (sic!) zaczęła łomotać w kaloryfer i bluzgać pod adresem sąsiadki wyżej i w ten sposób tak wybiła mnie ze snu, że padłam dopiero ok. 2:o a o 6 mus być już na nogach:o no to ulżyłam se;) Banderasku nie chcę być kobiałką:P mnie się tylko z łubianką na owoce kojarzy:p;) Bonita ale masz fajnie z tą inwenturą, że tak u nas nie można, buuuu, a jak będziesz wstawać pomyśl o mnie, że też zwlekam się skoro świt, będzie Ci raźniej;) Terterku masz rację żyjemy tu i teraz, i tu i teraz trzeba być dla siebie dobrym, żeby tak jak napisałaś nie żałować, że czegoś się nie zrobiło, że ciągle się oszczędzało i czekało tak właściwie nie wiadomo na co:o Tokina życzę Ci więcej śmiałości i wiary w siebie (choć zawsze myśłałam, że czego jak czego, ale tych cech Ci nie brakuje) abyś wyszła z tej czarnej skorupki i pokochała kolory - na sobie zwłaszcza:) Tokina, a co do znajomych lekarzy, to nie ma reguły, że oni tacy serdeczni dla znajomych, pewnie i tacy się zdarzają, mam kuzyna lekarza, z którym za młodu byliśmy bardzo zżyci, jedna szkoła, razem różne akcje typu prawo jazdy, imprezy, jak już pracowałam a on jeszcze się uczył zdarzało się, że kasę ode mnie pożyczał:P i co??? wyjechał na studia, nasze kontakty siłą rzeczy się rozluźniły;) i jak przed swoją operką szukałam porady co robić i gdzie robić, łaskawie odpisał meilem, że "jak chcę, to ewentualnie może z kimś pogadać, ale chyba lepiej żebym zoperowała się na miejscu" wrrrrrrr wcześniej, jak u mojej mamy zdiagnozowali chorobę i chcąc nie chcąc trochę z nim na ten temat rozmawiałam i wiecie co stwierdziłam? odkryłam, że facet wtedy 35 letni zdążył już zobojętnieć, nie było w nim empatii, był szczery do bólu, a ja doskonale wiedząc co może się stać oprócz jego wiedzy potrzebowałam też wsparcia, odrobiny nadziei:( heh może tylko ja mam takiego pecha:P Beti myślę, że nerwy dają o sobie znać i stąd te Twoje wątpliwości:o zatem bądź cierpliwa, wszystko jest po coś i nie myśl o żadnych łapówkach, nununu Małgoś dziękuję za fotki, łazienka powialiła mnie na kolana - super kolory, świetne kafle i wyposażenie, kuchnia też bardzo ładna, w ogóle mieszkanko przestrzenne (u mnie dwie osoby w przedpokoju i już jest tłok;) ) ale żeby nie było tak słodko;) to nie podobają mi się kolorki w pokojach, jak dla mnie za bardzo intensywne:o (ale wiadomo nie mnie ma się to podbać;) ) a małżyka masz zdolniachę bez dwóch zdań:) ale mój też zdolniacha, więc nie zazdroszczę;) Bondi pamiętasz? miałaś zapisać się do biblio i jak dotarłaś tam?
  20. zuuzik

    Drugie spotkanie część druga

    Bechemotku mnie też bardzo bardzo smutno, pan Kolberger miał klasę, a jego głos.... cudny:) Poetko ja też się pożegnam
  21. zuuzik

    Drugie spotkanie część druga

    oj czereśni nie jadam odkąd odkryłam w nich nadprogramowe białko:P hehe nie o taką szpilę mi chodzi;):P ale jutro wepnij taką krawiecką:)
  22. zuuzik

    Drugie spotkanie część druga

    Tokina wepnij tę szpilkę w sweterek, nie zaszkodzi:) tia mam zezowate szczęście;)
  23. zuuzik

    Drugie spotkanie część druga

    to na ten równy sik wolę truskawki, też ganiają;)
×