zuuzik

Wesołku akcja fajna;) wiedziałam, że mogę na Was liczyć:D:D:D a przy okazji żaden ze mnie krezus:P i niczego się nie boję (oki, pająków się boję):P

Terterku u mnie to i przylepka i piętka:) uwielbiam takie chrypiące i zawsze je zjadam:) a najchętniej okroiłabym i wszamała całą skórkę z chleba:P

Wesołku to Ty pogodowy barometr jesteś, niestety kosteczki cierpią:o Bonita jak się czujesz, daj znać:) Bondi to już nie jest śmieszne:o gdzie się podziewasz, daj znać Roberta jak się ma synuś;) O-si, dawno nie widziałam ślicznoty:)

heloł dziołchy;) Terterku i jak chlebek? nie ukrywaj się, dawaj spróbować:D Kosmi, Terterek podsunęła Ci mnóstwo świetnych propozycji na prezent dla chłopaka, niektóe wprost "wyjęła" mi z ust;) na koniec wakacji tez robiłam z koleżanką nagrodowe zakupy dla dzieci i dla chłopaków kupiłyśmy m.in. pendriva ale żeby było ciekawie w kształcie auta rajdowego, grę na DVD w futbol, piłki do nogi, darta z lotkani, zestaw do tenisa stołowego, zestaw do badmintona, plecaczki dla chłopaków, a nawet piórniki w wersji męskiej;) zatem do wyboru do koloru i tylko cena może być wyznacznikiem na co się zdecydujesz:) u mnie calutki dzionek pada, leje, pada i leje na zmianę, ale ciepło przynajmniej:) w pracy znów pod górkę:o, złapałam jedną na wyjściu z pracy (miała pracować do 18, wylazła o 16) bez zwalniania się, bez wpisu gdzie trzeba, teraz wyciągam konsekwencje i... znów jestem be, czyham na nią, nie mam serca etc:o a wiem, że już coś takiego robiła i dlatego nie ufam jej i nie mogę puścić płazem, bo znów będzie robić mnie w bambuko:o ale tak po ludzku cholera jasna już mam dosyć tego bajzlu jak jestem dobra to perfidnie wykorzystują to, jak zła to czują się skrzywdzone wrrrrrrrrrrrrrrr chyba się nie nadaję:(:(:( jakby co, która mnie przygarnie?

wieczorowe poniedziałkowe heloł Tokina wygądasz cudnie:D gratuluję serdecznie siły, samozaparcia i fantastycznych efektów:D

Tokina łał zazdraszczam sukcesu wagowego:D

Tokina:D:D:D:D:D:D zobacz jak się cieszę, że jesteś noooo rozpieszczasz się na całego i tak trzymaj:D:D:D tylko faktycznie skoro nie nosisz golfów to po co go kupiłaś:P mnie golfy bardzo się podobają, ale też ich unikam, bo mam za duże cycki:P

cholera ah czy ach? na oko lepiej wygląda ach:P

ah Beti pewnie chciałaś czym prędzej sięgnąc po serniczek;) z pośpiechu spomarańczowiałaś;):P

łasuchowo sięgam po banderaskowy serniczek:D mniam a czyjej on produkcji?

hehe ale sadzam byki;)

uffff udało się:D już myślałam, że nie wejdę na kafke, bo muliło muliło i nie chciało zaskoczyć:o ale jest. ja już wróciłam ze spacerków:) u nas też pogoda wyśmienita plus 16 stopni, a w słońcu to chyba ponad 20:P tak, że ugrzałam się okrutnie, ale nie narzekam cieszę się, że nie pada:D:D:D Personalna nareszcie wygramoliłaś się:D i plissss nie wpadaj w te dołki za często Tokinie to już dawno robię nununu, ale jakoś nic nie umiem wskórać:o Tokina ja też jestem zodiakalna panna jak Ty i jak ktoś/coś mnie gnębi to i pozłoszczę się i poryczę, w końcu żal schowam na dnie serducha i... wracam do rzeczywistości, bo szkoda życia, bo zainteresowany i tak nie skuma o co kaman:o dlatego wołam Cię intensywnie i upraszam o zawracanie mi głowy jak i ile tylko możesz, bo nie dopszczam nawet myśli, że możesz nie mieć na to ochoty:( Bonita co dzisiaj zwiedzacie? Beti Twoje obiadki są pyszne i zawsze wiadomo, że to niedziela, dlatego niech Ci nie przychodzi do głowy, żeby ich nie serwować:P Banderasku jak po saunie i basenowaniu? a powiedz chodzisz sama czy z ekipą? przyznam się, że sama muszę mieć obstawę lub grupę wsparcia;) ciekawe czy kafka zadziała czy nie? zobaczymy

ale późno się zrobiło:P muszę mykać w poduchy, dobranoc dziewczynki

oczywiście jak schudnie za bardzo:o

biust jak biust można kupić pushapa, gorzej jak buzia schudnie:o

Bechemotku i nic a nic Cię nie ciągnie do czegoś innnego niż w menu?

hahaha chyba wyłącznie dzięki boczkowi jest ten serek zjadliwy;):P

tak trzymaj:) a co pijasz i ile?

Bechemotek ma pewnie zakaz wchodzenia na wagę przez czas jakiś

kupiłam kiedyś kozie masło, bo zdrowsze i... też jest do bani:o

sorki musiałam się wyprysznicować

Bonita ja nie liczę wypadniętych włosów, ale też jest ich sporo:o

ja też solę jak wariatka:o trochę mniej pieprzę;):P

ale sól jest wszędzie, w chlebie, serach, wędlinach, keczupach czy majonezie i właśnie dlatego można byłoby ją rzucić:P rumiane ziemniaczki to jest to:D

to bieda bez soli:o a może jakieś inne przyprawy? chociaż kiedyś słyszałam, że ponoć od soli łatwiej się odzwyczaić niż od cukru:P ciekawe, ale nie próbowałam. cukier w herbacie udało mi się rzucić z dnia na dzień, ale sól??? nieeeeee da rady;):P