Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

hryzantema

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. hryzantema

    a ty zasadziles juz drzewko?

    podlałam krzaczki. a to mój. http://dancia23.posadzdrzewo.pl/
  2. Czeć. u mnie jest na odwrót. nic mi sie nie chce.
  3. mnie też lekarka nawet nie wspomniała o glukozie i dopiero niedawno sie dowiedziałam że coś takiego istnieje. Martynka dzisiaj właśnie kończy trzy miesiące. ja właściwie jem już wszystko tak jak przed ciążą. małej nic nigdy nie było. kiedy według Was mogłabym podać jej coś nowego do jedzonka i co by to mogło być? dodam że karmie piersią i nie dopajam. dziękuje za miłe powitanie.
  4. to tak to przypuszczam że już większość mam sadza. ja zresztą też.jest wszystko ok.
  5. ja tez sadowie małą w leżaczku i na kolanach. staram się jej jak najbardziej opierać plecki ale ona tak je ciągnie że szok. nawet jak leży w gondoli w wózku po przebudzeniu podnosi główkę i plecki tak że ją z daleka widze.
  6. Goba. wszystko zależy od tego jak dziecko się rozwija. ale czytałam w internecie że takie małe dziecko nie ma na tyle ukształtowanego kręgosłupa żeby mogło być sadzane. a jak siedzi? w leżaczku, w wózku?
  7. Wtam. czytam Wasze posty właśnie bo bardzo mnie interesują doświadczenia innych mam. Współczuje tym które mają problemy ze swoimi dzieciaczkami. Agula78. pytałaś czy karmie piersią. tak i bardzo mnie cieszy co napisałaś. zresztą, przecież nie moge dziecku odmawiać więc karmie.ale najbardziej boję sie wprowadzania nowych pokarmów. nie wiem kiedy, ile i jakie. co do wagi to już straciłam kilogramy. ale została jakaś zniekształcona sylwetka. mam nadzieje że po karmieniu to sie zmieni. Bardzo bym była wdzięczna jeśli przyjęłybyście mnie do swego grona.zawsze to lepiej pogadać z kimś kto jest w podobnej sytuacji.
  8. to czemu wszystkie tutaj są mniejsze? boje sie że będzie gruba po mnie.
  9. cześć dziewczyny. jestem mamą Martynki która urodziła sie 18.06. tak patrze na tą Waszą tabelke i widzę że moja mała to jakis gigant chyba. tydzień temu na szczepieniu ważyła 6 900. czy to aby normalne? bo zaczynam sie niepokoić.
  10. bo teraz tak jest. ja wcześniej zawsze ustępowałam kobietom a ciąży miejsca w kolejkach, autobusie itd. ale jak byłam w ciąży zauważyłam że ludzie na mnie nie reagują wogóle. jescze patrzyli tylko żeby mi nie przyszło do głowy zasłabnąć.
  11. a ja Wam powiem tak. jeśli któraś jest w ciązy i wsiada do autobusu, to musi sie liczyć z tym że może tam nie być już miejsca siedzącego. a nie rozglądać sie czy aby ktoś nie ustąpi. a jak sie źle czuje to siedzi w domu żeby nie zaszkodzić dziecku.
  12. hryzantema

    Czy chcemy i mozemy pomoc?

    dzień dobry.
×