olkaa
Zarejestrowani-
Zawartość
1 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez olkaa
-
Coś dziś u nas cisza! Mamunia w szpitalu, może Diddlania również, Andzia wyjechała. Fraszko, napisz, co u Alka. Mam nadzieję, że to nic poważnego i szybko wyjdzie. Pozdrów go od nas i Mamunie również. A co z pozostałymi dziewczynami?
-
Ale jestem przez was głodna A musze przeżyć do 17. :( Chyba sobie zaserwuje jeszcze kawkę.
-
Biedny ten twój Alek :( Od czego te nadżerki? mam nadzieję, ze to nic powaznego. Pyniu - no właśnie ja dawałam ten sok Krzysiowi, jak był taki malutki. U starszych dzieci te problemy rzadziej wystepują.
-
Marsjanko - wydaje mi się, że na podawanie łyżeczką masz jeszcze trochę czasu. A jak podajesz obiadki? Pyniu - gdzieś tu wcześniej pisałam, że na takie problemy lekarz kazał mi dawać na czczo po pół łyżeczki soku z jabłka. Pomogło. Diddlaniu - to może faktycznie niedługo się zacznie. Trzymamy kciuki :)
-
Diddlaniu - może coś się ruszy do tego czasu :) Ale oporne to twoje dziecko ;) Pyniu - według mnie Szklarska Poręba nie nadaje sie na wyjazd z takim małym dzieckiem. Wprawdzie widziałam dużo osób z wózkami, ale trasy nieszczególnie się do tego nadają. Pewnie parę by się znalazło, głównie pozostałoby wam chodzenie po mieście. Dla małych dzieci bardzo fajny jest Beskid Żywiecki, bo można pochodzić z wózkiem i niedaleko. Spectro - nie martw się tak bardzo. Każdy ma czasami gorszy dzień. Może pogoda dziś nieszczególna, ale pewnie będzie lepiej :) A mój podróżnik już szykuje się do Zakopanego. Mam nadzieję, że nie będzie lało.
-
Myślę, że faktycznie jest taki lekki. Poszukaj na allegro, bo to dość popularne wózki i sporo powinno być używanych. Huta szkła jest na ulicy 1 Maja, idzie się od centrum w kierunku kolejki na Szrenicę, ale potem odbija w bok. Poza miastem, ale niedaleko. Przynajmniej macie okazję, aby tam jeszcze raz pojechać :) My też sie jeszcze wybieramy, bo sporo zostało do obejrzenia i nie zdecydowalam się wycieczke do Śnieżnych Kotłów. Krzysiu jest jeszcze trochę za mały i było za dużo śniegu. Nie chcę go ciągnąć na siłę na zbyt dalekie trasy, żeby się nie zniechęcił do gór. A w sobotę jedziemy na wycieczkę do Zakopanego, ale tylko na jeden dzień.
-
Witam Wróciliśmy wczoraj póxnym wieczorem, bo pod Wrocławiem stalismy godzine w korku. :( Ale jestem bardzo zadowolona, bo Szklarska Poręba jest przepiękna. jeżeli chcecie gdzieś jechac, to polecam. problemem jest dojazd, bo od autostrady są bardzo kręte drogi i nie bardzo jest jak się rozpędzić. Troche pochodziliśmy po górach, zaliczyliśmy muzeum mineralogiczne i zabawek, western city i hutę szkła. Chyba przez godzinę oglądaliśmy, jak robią zwierzątka ze szkła. Po prostu trzeba wziąć szczypce i ponaciągać w odpowiednią stronę. :) Jak się patrzy, to wydaje się to dziecinnie proste. Diddlaniu, myślałam, że już będziesz z dzidziusiem w domu, a ty nic ;) Wyobrażam sobie, jak się denerwujesz. Masz jeszcze trochę czasu, więc wypoczywaj póki możesz. :) Marchewko, poszukaj nastepnego wózka i licytuj, może ci się uda tym razem. Najlepiej jest faktycznie z odbiorem osobistym, bo mozna dokladnie obejrzec wózek i zaoszczędzić kilkadziesiąt złotych na przesyłce. Pytałyście o spacerówki. Ja mialam typową parasolkę bez tego pałąka z przodu, ale za to z dopinanym śpiworkiem. Oczywiście byla też budka, regulowane oparcie i kosz na zakupy. Kupiłam ją w chicco w 3 Stawach. Teraz już takich nie produkują. To jest bardzo podobny model: http://www.allegro.pl/item192560910_wozek_chicco_ct_0_5_evolution_nowosc_2007.html
-
Cześć na dłuższy czas, bo do komputera wracam dopiero 7 maja. pewnie Diddlania do tego czasu juz będzie mamą, więc życzę szybkiego i w miarę bezbolesnego porodu. I oczywiście zdrowego dzieciaczka. Wszystkim dużo zdrowia i miego spędzenia czasu. :)
-
Diddlaniu, nie czytaj takich rzezcy. Pamiętaj, że przeważająca większość dzieci rodzi się zdrowych. Lekarze czasami starszą, a najczęściej okazuje się, że wszystko w porządku.
-
Paprotko, zapomniałam dołączyć się do gratulacji dla twojego męża.
-
Byłam wczoraj w sądzie :( Ciężkie przejście :( Trzech sędziów, trzech adwokatów, prokurator, czterech oskarżonych i ja :( Nie macie pojecia, jak po czasie wszystko się zlewa w czasie i trudno sobie przypomnieć, kiedy co było. Wyszłam po trzech godzinach składania zeznań tak ogłuszona, że nie wiedziałam, jak jechać do domu. Judyto, na chrzciny dobre będą lasagnie. Mało roboty a efektowne. Do tego mogę ci podać przepis na oryginalną sałatkę (choć trudno to nazwać sałatką) z sera feta.
-
Ale ty się nachodzisz po tych lekarzach :(
-
Znalazlam fajny tekst: Co by sie stało gdyby męzczyzni naprawde rzadzili swiatem... 1. Święto Kobiet 8 marca zostałoby przeniesione na 29.02 (raz na cztery lata idzie to znieść). 2. Krawata można nie wiązać, rozporka nie zapinać. 3. Operacja powiększenia piersi byłaby refundowana przez NFZ. 4. Wszystkie kobiety miałyby to samo imię - dla uproszczenia. 5. Wszystkie kobiety miałyby alergię na złoto, futra i drogie kamienie. 6. W pracy chłopak który najlepiej gra w Quake automatycznie byłby wybierany na kierownika. 7. Każdy telefon przerywałby połączenie po 30 sekundach rozmowy. 8. Uważne wpatrywanie się w kobiecy biust na pierwszej randce byłby odbierany jako miłosne wyznanie. 9. Za jazdę lewym pasem 60km/h rozstrzeliwano by na miejscu. 10. Przewracanie kopniakiem stolika z szachami, warcabami lub grą monopol automatycznie oznaczałoby zwycięstwo. 11. Na początku każdego wydania wiadomości prowadzący opowiadałby najnowsze sprośne kawały. 12. Wynaleziono by skarpetki, które by istniały tylko w parach. Pozostawione w różnych miejscach podpełzałyby energicznie do siebie. 13. Bikini byłoby najlepszym ubraniem bizneswomen. I nie bizneswomen też. 14. Kobiety miałyby okres raz do roku - podczas otwarcia sezonu na ryby...
-
Spectro, mam nadzieję, ze już się dobrze czujesz. Mamuniu, jeżeli twój teść dobrze zarabia i uważasz, ze stać go na remont, to ja bym się nie wychylała z kredytem.
-
Ja tez miałam kredyt ale na 5 lat i udało mi się go spłacic po 3. :) Choć to mało pocieszające, bo co innego brać kredyt na własne mieszkanie, a co innego na remont u teściów. :(
-
Andziu, a ile kobiety wybierają głupi wózek? Pamietam, jak kupowałam samochód, ile objechaliśmy salonów. A potem przetestowałam mojego yariska i to była miłość od pierwszego wejrzenia :) Marchewko, ja też trzymam kciuki, wracaj jak najszybciej :) Pyniu, nie chcę cie martwic, ale wydaje mi się, że jak uczulenie raz się pojawiło, to już zawsze będzie. A co się stało ze Spectrą?
-
Teoretycznie, jeżeli np. masz cukrzycę to szpital musi ci zapewnić wszystkie leki. Praktycznie szpitale się burzą i musisz się prosić, albo dadzą ci odpowiednik tego leku, bo akurat taki kupują. Lepiej mieć swoje, najwyżej nie zużyjesz. Chyba to nie są wielkie butle, których transport sparwiłby ci problem.
-
Komórkę można mieć. W Bogucicach jest szatnia, ale w poddziemiach i później wszystko śmierdzi stęchlizną :( A skórzane wkładki w butach to mi spleśniały. Chyba że to się zmieniło. Najlpeiej ubierz kurtkę, którą można wcisnąć do torby, a torbę potem wciśnij pod łóżko.
-
I termometr. Zapakowałaś?
-
Diddlaniu, myślę, że możesz zrobić urodziny, ale mniej czasochłonne. Tort, jakies ciasto, a zamiast kolacji np. zamowic pizzę. Możesz tez poprosic o zrobienie wszystkiego mamę/teściową (nie wiem, jakie macie relacje) i przyjść jako solenizantka - gość. Dlaczego sobie odmawiać?
-
oho, widzę, ze strasznie rozpisałyście się przez weekend :) A my wczoraj byliśmy na roczku u mojeje siostrzenicy. Wyglądała prześlicznie, bo ma już dośc długie kręcone włoski i miaa taka słodka sukienkę na usztywnionej haleczce. Dziewczyny, chciałam was pocieszyć, ze może nie będzie tak źle z zabawą z dziećmi. :) Ojciec Krzysia zachowywał się podobnie - na początku też się z nim wcale nie bawił, a potem jak Krzysiu podrósł i zaczął kontaktować, to się zmieniło. Budują budowle z klocków, układają tory, bawią się autami. Niemniej nauka jazdy na nartach i na rowerze spadła na mnie. Teraz glowię się nad piłką nożną, bo nie wiem, jak się do tego zabrać. Kopać piłkę a nauczyć kogoś grać to dwie różne rzeczy. Z teorią nie ma problemu, zastanawiałam sie nawet czy nie iść z nim na mecz, ale może się wynudzić. Trzeba więc będzie utrafić w telewizji, choć najczęściej w porze meczów Krzysiu już śpi.
-
Judyto, nie przerażaj mnie tymi turystami. Ale skoro 2 tygodnie wcześniej już nie było noclegów, to czego mogę się spodziewać? Papa, miłego weekendu. Widzę, ze pogoda się poprawiła i chyba już nawet tak nie wieje.
-
Daff, to jedziemy w te same strony :) Moje plany urlopowe są takie: 7-10 i 15-30 czerwiec wyjazd do Kobylej Góry 20.09-4.10 wyjazd do Tunezji I może jeszcze gdzieś skoczymy na długi weekend w sierpniu :)
-
Ktoś pousuwał moje wypowiedzi :( Ciekawe dlaczego, nie pisałam nic obraźliwego :(
-
Mamuniu - podaj jakiś szacunkowy termin. Na grudzień jednak się nie zgadzam :p Ile chesz schudnąć?