Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

olkaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez olkaa

  1. Marchewko, ale mi zrobiłaś smaka tym kurczakiem :) postanowilam dzis spożyc bardzo niezdrowy posiłek w McDonaldzie. A co tam :) Potem idę na aquarobic, więc mam nadzieję to spalić.
  2. Czasami was sobie podczytuję i ciągle dowiaduję się czegoś nowego. Zastanawia mnie to uzależnienie pco od wagi. Czy nadwaga wywołuje pco? Zawsze myślalam, że jest odwrotnie. Ja jestem przypadkiem, który nie pasuje do tej teorii. Miałam BMI 20 (63/177), a pco miałam. I brak owulacji i inne klasyczne objawy :( Zuzanko, przykro mi. Czy lekarz ma jakieś podejrzenia odnośnie przyczyny utraty ciąży?
  3. Pyniu, teraz patrzysz na wagę, aby było jak najwięcej, a za naście lat Ala będzie patrzyla, aby było jak najmniej :) Mamuniu, babcie są takie :( Wczoraj przyszłam do mamy, a Krzysiu śpi ze smoczkiem w buzi! Smoczek nalezał do jego kuzynki, a on sobie go pożyczył! I po tym spaniu w dzien zasnął dopiero o 22, a o 5 zaczął mnie zamęczać swoimi abstrakcyjnymi problemami. Trudno dziecku wytlumaczyć czym jest śmierć i groby. Poswięcilam kiedys Krzysiowi duzo czasu na tłumaczenie, wydawało mi się, że zrozumiał, ale ostatnio zapytał, co by było gdyby komuś w grobie zachciało się sikać. :( A jeszcze tak odnośnie tego na wesoło. Jak moja siostrzenica miała 3 lata, to zauważyła na drodze przejechana żabę. Była bardzo smutna, więc wytłumaczyłam jej, że żabka poszła do nieba dla zwierzątek. Za parę dni była Wielka Sobota i poszła z moją mamą do kościola. Pooglądała Boży Grób i zapytała na cały głos czy Bozia jest w niebie razem z żabką.
  4. Och, Marchewko, ale się uśmiałam :D :D :D Faktycznie masz schizy :) Podpowiem ci jeszcze jedną, na którą ja cierpiałam - bałam się, ze znienacka, przy ludziach odejdą mi wody. Chlup, i wszystko na podłodze. Potem przeczytałam, ze trzeba nosić przy sobie słoik ogorków w occie. W razie czego upuszczasz słoik, który się rozbija i wszyscy myślą, że to ogórki. :) :D
  5. Paprotko, to fajnie, bo już się martwiłaś, ze to mieszkanie ciągle wam cenowo ucieka :) A jak teść to może bym wam dał za darmo ;) A pieniadze można przeznaczyć na wyjazd do Ameryki Południowej :) Mamuniu, no zabij mnie, ale nie wiem co i jak z tym rozmiarem. 92 to chyba za duże? A może ona wcale nie jest duża? Tak porównując przy czterolatkach to mała :p , a przy innych rocznych?
  6. Witam po świętach . Szkoda, ze taka paskudna pogoda :( przejrzałam całe allegro w poszukiwaniu kurteczki ocieplanej polarkiem i natknęłam się tylko na kilka takich. Mam wrażenie, że producenci uważają, że po zimie przychodzi od razu ciepła wiosna. Taka pogoda jak dziś nie jest uwzględniona w ich planach :( Lego jest świetne! Można nawet zrobić karuzelę. Mojej siostrzenicy tak sie spodobało, ze zażyczyła sobie takie na urodziny. Zrobimy więc skadkowy prezent i problem z głowy. A za 2 tygodnie idę na roczek i muszę coś kupić. Chce kupic jakies ubranka, ale nie mam pojęcia jaki rozmiar. Dla mojej siostry rękawy do łokcia czy nogawki do połowy łydki nie sa żadnym problemem, więc trudno ja pytac o rozmiar. :( Spectro, może ty jeszcze pamiętasz, jaki rozmiar dla rocznej dziewczynki, chyba raczej dużej? Pamiętam, ze był taki temat na kafe, to rozrzut rad był bardzo duży - od 62 do 104.
  7. Dziekuję za życzenia i życzę wam wszystkiego naj, naj. Mamom już obecnym dużo zdrowia dla dzieciaczków, mamom przyszłym szybkich porodów i pogodnych dzidziusiów. A wszystkim mokrego dyngusa, dużo prezentów i proszę się nie przejejść, bo znow będą narzekania, że na wadze za dużo :p (to do mnie też) Nigdzie nie wyjeżdzam, choć żałuję, że nie mam teściów na wsi, do ktorych moglibyśmy się udać. :( Jednak z powodu braku internetu nie będę mogła tu zaglądać. Ja też dziś myślałam o Judcie. Judyto, jeżeli tu zaglądasz, to odezwij sie i napisz co u was. Papa, do wtorku :)
  8. Wiecie co, ja poszłam do sklepu i kupiłam pierwszy wózek, który wpadł mi w oko. Generalnie nie lubię łazic po sklepach i szukać. Wchodzę i kupuję. Jak faceci :D Marchewko - mnie się ten wózek też bardzo podoba, sama nie wiem dlaczego. Rozmiary gondolki w lecie nie mają aż takiego znaczenia, gorzej jest w zimie, kiedy musisz dołożyć śpiworek. Jeżeli ci się podoba, to kup, bo nigdy nie znajdziesz idealnego wózka. A co do wagi to zawsze jest coś za coś. Masz lekkie graco, ale one są plastikowe i bardzo awaryjne. Z kolei te zrobione z jakiś kosmicznych stopów kosztują bajońskie sumy. A to w końcu tylko wózek. Mam wrażenie, że faceci mniej przebierają kupując auta. :p A Krzysiu znów jest chory, buuu. Wszystko przez tą paskudną ospę, do tego wciąż ma po niej koszmarne ślady. Kto to widział, żeby facet był taki delikatny? Lekarka przepisała mu tak paskudne lekarstwo, ze wszystko zwymiotował. :( Wcale mu się nie dziwię, jak można produkować takie paskudztwo dla dzieci? Na szczęście jest juz duży, więc dał się przekonać do ponownego zażycia, ale roczne dziecko by tego nie przełknęło.
  9. Kiedyś widziałam taki żarówiasty na spacerze i bardzo fajnie się prezentował. Z przekładanej rączki najczęściej i tak się nie korzysta, bo wózek jest wyważony na jedną stronę i w drugą się źle prowadzi. A spacerówke i tak będziesz musiała mieć obróconą \"do świata\", bo dzieci wolą oglądać otoczenie niż mamę. :p
  10. Marchewko, czy ten miałas na myśli? Tylko z tego co pamiętam, był bardziej \"żarówiasty\" : http://www.allegro.pl/item182550913_wozek_wielofunkcyjny_baby_smile_nowy_super_hit_.html
  11. Andziu - podoba mi się ten wózek. Kolor wybrałabym czerwony, bo strasznie podobaja mi sie czerwone wózki. Marchewko - chyba wiem, o jaki wózek ci chodzi. Poszukam i wkleję linka. Mamuniu - wykrakałaś i oczywiście nie zrealizowałam swoich planów. :( Nie chciało mi sie jechać do myjni. Pojadę w piatek, bo pewnie puszczą nas wcześniej do domu. Zostawię autko i odbiorę, jak pójdziemy na tenis. Ale najwazniejsze, że zafarbowałam włosy. Przy Krzysiu nie mogę, bo on też chce. :) Ciekawe, jak wyglądałby z ciemnymi włosami?
  12. Biedny ten twój Tomuś. :( Pyniu - 49 kg :o To ile ty chesz ważyć? Dla mnie to jakaś abstrakcyjna waga :o Polecam bieganie albo rolki. Dziecko do wózka i jazda :)
  13. Paprotko, wcześniej nie miałam pojęcia, że są takie problemy z ulewaniem. :( Czy jest coraz lepiej czy to się utrzymuje na tym samym poziomie? Wiem, że jest coś takiego jak refluks. Czy lekarz już to wykluczył czy Tomek musi być starszy?
  14. Paprotko - to dla twojego męża: http://allegro.pl/item181745360_zloty_slubny_garnitur.html Przeczytajcie do końca, bo ortografia powala.
  15. Pyniu - był podszyw, ale poprosiam o usunięcie. Paprotko - co do sukienki to nie mam pojęcia. Nigdy nie szukałam, więc nie zwróciłam uwagi. Polecam zakupy w Hugo Boss, widziałam tam ładne polo za 990 zł :p Oczywiście na wystawie, bo nie wchodzę do tego rodzaju sklepów. Do nosidełka nigdy nie bylam przekonana i nie potrafię sensownie wyjasnić tej różnicy w cenie. Ja dziś mam ambitne plany porządkowe, bo Krzysiu jedzie z babcią do cioci i mam wolny dzien i noc. Muszę jechać do myjni, posprzątać, umyć jedno okno, wyprać firany, zrobić pranie. Uffff
  16. Pyniu, zastrzeż sobie nicka, bo w nocy ktoś się pod ciebie chamsko podszył.
  17. Hmmm, do mnie bardziej przemawia całkowity brak poduszki niz takie coś. A ja wreszcie wymieniłam opony :) Ale zapomniałam pieniędzy, a sam szef mi odwiózł autko i teraz mi głupio :(
  18. Marchewko - do mnie nie przyszła żadna położna. Stwierdzilam, że nie potrzebuję jej do szczęścia i tak to załatwiałam, że nic nie załatwiłam. ;) Mama pomogła mi przy pierwszej kąpieli, a potem już sobie sama radziłam.
  19. Pyniu - ja tez usg robiłam w normalnej przychodni. Przy wypisie ze szpitala powinni ci powiedziec czy bioderka sa w normie czy trzeba jeszcze zrobic badanie. Ale z tego co wiem, to 95% dzieci jest na granicy normy. Jakaś ta norma wyśrubowana albo dzieci takie nieudane :p, Mysico, śmiej się. Wy narazie jestescie na etapie grzechotek, ale jak dojdzie to samochodow na radio, lega czy kolejek, to bedzie zupełnie inaczej. Szukam rybaczek na allegro. Jest tam 60 stron, ale rozmiary albo 36 albo od 42 w góre. Jak już upoluję mój, to kolor nie ten, albo za niski stan (znalazłam aż dwie pary takich).
  20. Pyniu, dziękuję za zdjęcia. Alusię słabo widać, ale z tego co dojrzałam jest super dziewczynką. I ma świetne butki :) Pościel też taka słodka...
  21. Andziu - mnie też ten wypoczynek się bardzo podoba. Pewnie będzie ci brakować remontu? Zapraszam do mnie na czerwiec :D Choć to mało satysfakcjonujące, bo tylko malowanie :) Widzę, ze z was starsznie niezdecydowane kobity. Wklęjam zdjęcie pościeli Krzysia. Myślałam, że będzie bardziej widać prześcieradło bez falbany, ale i tak możecie obejrzeć: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b499f28d1a9a0c61.html Marchewko - jeszcze odnośnie tego prześcieradła. Pamiętaj, że u dziecka 8 miesięcznego całkowicie opuszczasz materacyk i wtedy to prześcieradło już przestaje się nadawać. Dudu - ja jednak wolę porody w szpitalu. Leżysz przez trzy dni, nic nie musisz robić i za zawołanie masz połozną, jak coś sie dzieje.
  22. marchewko - ja chodziłam do szkoły rodzenia i polecam wszystkim. Też miałam zagrożoną ciążę (miałam założony szew) i po prostu niektórych ćwiczeń nie robiłam. Najważniejsze to nauczyć się oddychać, a tu zagrożona ciąża nie jest przeszkodą. To ważne dla panikar - jeżeli nauczysz się odpowiednio oddychać, to nawet w chwili największego bólu zaczynasz odruchowo oddychać. Zobaczysz, jakie pozycje przybiera się do porodu, jak się skacze na piłce, jak się prze itd. Oczwiście, możesz sie tego wszystkiego nauczyć dopiero na poródwce, ale lepiej przyjśc tam przygotowanym.
  23. Dudu, dlaczego miałabyśmy cię nie polubić? :) Widzę, że twój syn jest podobny do mojego - zero ograniczeń dla kopiących nóg. Rożka na szczęście nie kupiłam, ale rożek w szpitalu to był wróg numer jeden. :) A ja wreszcie zrobiłam PIT. Odkładałam to przez miesiąc, a zajęło mi w sumie 5 minut. No, ale wyslę to i zaczną już biec te 3 miesiące, bo w Chorzowie ze zwrotem czekaja zawsze do ostatniej chwili.
  24. ja też nie miałam takich problemów, mimo że mój syn spał pod kołderką. Jeżeli do tej pory uzywaliscie kocyk, to mysle, ze może warto do tego wrócić. Będziecie spokojniejsi :)
  25. Ja mam (bo dalej jest używana) własnie z Glucka, ale miałam kupioną tylko pościel, baldachim i ochraniacz. Nie wiedzialam, że są pokrowce na przewijak. Sprawdza to się? Ja musiałabym mieć chyba z 10, bo wiecznie byłyby zasikane. Ale chłopcy podobno są gorsi :)
×