Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

olkaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez olkaa

  1. maggietko - mój syn miał ciąge katary i okazało się, że ma w nosie pneumokoki. Wiele tych świństw jest odporne na antybiotyki. Czy miaaś robiony antybiogram czy jak to sie tam nazywa?
  2. Kwiatku - nie wiem czy dobrze pamietam, ale chyba ty szyłaś takie sliczne laleczki. Wtedy nie potrzebowalam, ale teraz mam siostrzenicę i chętnie kupiłabym taką dla niej. Napisz czy to jeszcze aktualne.
  3. a ja uważam, zę kobieta w ciąży powinna stanąć koło miejsca oznaczonego krzyżykiem albo dla matki z dzieckiem i domagać sie zwolnienia miejsca. W końcu po to te oznakowania są.
  4. Mam nadziję, że nie przeszkadza wam, że wypowiadam się na wszystkich topikach dotyczących pco, ale pamiętam moje przerażenie, kiedy dowiedziałam się o tym. Tymczasem przezyłam to i dlatego chce wesprzec wszystkie załamane dziewczyny!
  5. do Magdy - troche to zbyt optymistycznie przedstawias, u mnie powrót do normalności trwał znacznie dlużej, ale w sumie laporoskopia to nic strasznego i można przeżyć. dziewczyny, nie załamujcie sie. Dla mnie najgorsze w PCO są te straszne włosy. :( Koszmar!
  6. olkaa

    pieniądze w drugim związku

    do do simi - co znaczy słowo ocice? Chodziło ci o ojców czy o rodziców? Ja tylko tak tytułem wyjaśnienia.
  7. olkaa

    pieniądze w drugim związku

    bzdura - porównanie pieniędzy tatusia i opieka mamy jest bzdurne. Mama nie jest opiekunką do dziecka. Jest matką i opiekuje się dzieckiem, bo je kocha! decydując się na dziecko, podjęła sie tego. Nie piszcie bzdur, usprawiedliwiających leniwe babsztyle.
  8. olkaa

    pieniądze w drugim związku

    Pochodzę niby z normalnej rodziny. Pisze niby, bo mój ojciec całe życie spędzał w pracy. Kiedy czytam wasze wypowiedzi, to mam wrażenie, że wiele dzieci po rozwodzie widuje swojego ojca więcej niż ja widywałam swojego. A psychologowie zgodnie stwierdza, że utrzymywanie związku dla dobra dziecka nie ma sensu. Dziecko i tak pozna oszustwo rodziców i wcale nie będzie miało pozytywnego wzorca.
  9. olkaa

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    do szkiełka - nie widze nic naturalnego w tym, że dzieci lubią zakupy. Dla mnie to jest raczej nienaturalne.
  10. olkaa

    pieniądze w drugim związku

    Kwiatku dość drastycznie wypowiadasz swoje zdanie i wszyscy na ciebie napadają, ale masz rację. masz prawo oceniac czy to potrzeba czy zachciana, bo obie te rzeczy są finansowane z twoich pieniędzy. Owszem, sa różne oceny sytuacji np. moja koleżanka twierdzi, że musiałaby mieć 8 tys. żeby jej starczyło na naormalne życie. Proszę bardzo, jej sprawa, jeżeli sobie na to zarobi. jeżeli jednak Kwiatek ma finansować ekstrawagancje, to mam prawo powiedzieć nie!
  11. No pcha go! Chce sobie udowodnić, jakie to jest wspaniały, bo ma dwie kobiety!
  12. Spróbujcie uswiadomić sobie, że czas spędzony w takim związku to lata stracone. Może gdzies obok jest ktos, z kim mogłybyscie zbudować przyszłośc, a nie dostrzegacie go. kiedyś będziecie żałować tych zmarnowanych lat, a one już nie wrócą.
  13. Dla dziewczynki super modna jest Emilka. Jest duzo imion, które mi sie podobaja, ale których nie daabym dziecku, bo trudno je zdrobnić np. Maksymialian. Wydaje mi sie, że imiona typu Vanesa, Nicoletta (Nicola juz jest niemodna, zreszta po francusku to imie męskie) sa bardzo pretensjonalne i nienajlepiej swiadczą o rodzicach. Kiedys w parku słyszałam, jak matka wołała na chłopca Izrael. Ludzie, nie starajcie sie na siłę być oryginalni, bo krzywdzicie własne dziecko...
  14. Trzydziestka - one nawet nie pragną pokazać, że inne są złe i niemoralne tylko upewnić się, że one są wspaniałe. Ja też nie lubię takich moralizatorek, które są przekonane zupełnie bezpodstawnie o własnej doskonałości.
  15. olkaa

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    vedette - nie masz do końca racji. Te drugie są dorose, wiedzą, że sytuacja jest trudna i potrzebny jest czas, takt i wyrozumiałość. One decydując sie na taki układ, wiedziały, co to oznacza. Dzieci tego nie rozumieją, one nie dokonywały żadnego wyboru.
  16. olkaa

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    Czasmi nagromadzona gorycz jest tak silna, że nie widzimy niczego poza nią. Zreszta nie dla każdej matki dobro dziecka jest najważniejsze.
  17. olkaa

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    Mnie sie wydaje, że ex buntujące swoje dzieci przeciwko ojcu, chcą ich w ten sposób ukarać. Myslą sobie, że ich zrania, bo ich wspólne dziecko będzie kochało tylko ją.
×