Luśka z Windsorów

'myslisz, ze skuteczniej byloby poglaskac i okazac zrozumienie dla jego cierpienia?" Pytasz jakbyś potrafił wyjść z roli prawie Dextera ;-) (juz wiem, o co chodziło z moim niedocenieniem Twoich "killer- możliwosci") :-)

To ja też nie przestanę Ci NIE kablować :P ;-)

"ZS ci nie kabluje?? no tak...... rozumiem dlaczego " mów mi zaraz dlaczego! bo inaczej, to ... jeszcze się zobaczy! :P

"żartujesz!?" nie nie wiem, jaka jest teraz średnia wystąpień Twoich przypomnień :P ;-)

dla Ciebie z sezamem, Retro podobno wspomaga libido :-)

"no nieźle mu wychodzi ale do doskonałości w stylu ike....jeszcze mu troszkę daleko" zaliczone (pierwszy raz dzisiaj?) ;-)

"odbije ci sie z nawiazka" nieżle Ci ta żonglerka słowna wychodzi, więc żeby nie tracić takiej OKAZJI jeszcze odbiję piłeczkę a masz!

"albo zalinione podwoje" dobrze że mi sie nie skojarzy z podwiazką, ani z orderem ;-)

z lotu ptaka, to nawet dla mnie nieosiągalne, respect! ;-)

poszczególne sLowa ewentualnie podwojone linijki

bo to stereo" widzisz poszczególne sowa podwójnie, czy linijkami?

ZS, zabrzmiało dwuznacznie ;-)

Luśka rzeczywiście jest zbyt trudnym do rozszyfrowania nickiem, jeżeli chodzi o rodzaj. co innego gdybym napisałą Mrs Luśka z Windsorów

" Luśka jesteś rozkoszna(y)?" Pytasz o rozkoszność moich liter? Jeżeli tak, to jak widać - czysta słodycz. :P

Amen. To co teraz robimy? ;-)

"Staraj się Lusiu staraj, może w końcu ktoś to doceni." Z psychologii słabo, ale może to dlatego, że masz te misję na głowie - nawracać zagubionych :-)

"Lusiu iftar rządzi, iftar radzi, iftar nigdy cię nie zdradzi." Iftar, tam było przymrużone oko, gdybyś w razie przeoczyła wskazówki interpretacyjne :P

"lusiu, spalas w baraku? " No chyba, ze nie w buraku ;-)

PS. ja te dla Ciebie po nocy wybierałam i teraz jestem w niewyspanej niedoformie z błędami w postaci podkreślonej przez Iftar ;-)

"czy tu się zbiera jakiś sztab antykryzysowy? zawiązany przeciwko flaucie?" Wklej zdjęcia, to rozładujesz zagrożenie ;-)

"idż na całość!!!" Nie mam pojęcia co dla Ciebie znaczy całość, więc pozwól, ze sama zdecyduję, co i jak :-)

Iftar, najważniejsze, że Ty nigdy nie piszesz lapidarnie/enigmatycznie tudziez niegrzeczni bądź bez przygotowania, więc o hipokryzji wspominać nie będę musiała, bo by wyszło, ze ZS jest moim guru, a przecież Komisia zdradzać nie mogę :-)

*przygotowana, nie przyadpt.. cos tam :-)

"To przez nogę i dalej mogę Szczery Ja rozumiem, ze ciężko przyjąć do wiadomości, iz się ciut pracowało na własne rogi. Ale nikt nie obiecywał, że będzie łatwo. " Iftar, dla przykładu, chociaż przyznaję, ze spoza szerszego kontekstu, wiec może zle zrozumialam Więc te wspomniane rogi, to czyje miałaś na myśli? Nie hipotetycznie (z powietrza) ZSa czasem?

Iftar, dla przykladu, tak spoza kontekstu, więc moglam zle zrozumiec "To przez nogę i dalej mogę Szczery Ja rozumiem, ze ciężko przyjąć do wiadomości, iz się ciut pracowało na własne rogi. Ale nikt nie obiecywał, że będzie łatwo." Te rogi, to czyje miałaś na myśli? Nie hipotetycznie ZSa przypadkiem?