Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Luśka z Windsorów

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Luśka z Windsorów

  1. Luśka z Windsorów

    Wirtualny Żywot

    Ano, dostałam, dobrze, że w związku z wcześniej poczynionymi planami nie mogłam skorzystać ;-)
  2. Luśka z Windsorów

    Wirtualny Żywot

    Ja też pracowity, więc pożegnanie obejdzie się bez zbędnych ociągań ;-)
  3. Luśka z Windsorów

    Wirtualny Żywot

    :) Takież to życie, że liczyć to można głównie na siebie. Ja aż tak nie przeżywam tamtejszych wydarzeń, bo nie rozumiem i nie zrozumiem ich problemów. It\'s simply beyond me, czyli nie ogarniam :)
  4. Luśka z Windsorów

    Kafeteryjny Klub Plotkarek

    To super, Ovca. Życie jest krótkie, trzeba szukać sposobów na szczęście, bo najgorzej to siąść i płakać. Poza tym nic nie ma za darmo, jak czegoś chcemy to trzeba działać i Ty właśnie będziesz działać przez unik :) No a ja spadam, oby na jak najdłużej, miłego!
  5. Luśka z Windsorów

    Wirtualny Żywot

    Ovca, a ja bym chciała taki skromny, gdzieś w środowy lub czwartkowy wieczór... Takie też organizujesz? (śluby)
  6. Luśka z Windsorów

    Kafeteryjny Klub Plotkarek

    Chyba ja jednak przekroczyłam dawkę kafeteryjną, bo nie wiem o czym Ty, Ovca, piszesz :D
  7. Luśka z Windsorów

    Wirtualny Żywot

    Kyyrene, też miałam takie okresy, jak najbardziej, i jeszcze będę miała. W końcu, kiedy mam wybór miedzy wersją pesymistyczną a optymistyczną to dlaczego by nie wybrać drugiej? Ale ostatnio jakoś mnie ogarnęła apatia, może w związku z zimową antypatią ...
  8. Luśka z Windsorów

    Wirtualny Żywot

    Tak mnie jeszcze zaciekawił nowy punkt widzenia. Moze nam zdradzisz z kim się będziesz żenił i kiedy? :) Banana, pozwolisz, ze się na temat Twojego ewentualnego upadku nie wypowiem? Od jakiegoś czasu moją ambicja jest nieuleganie Twoim podpuszczeniom i prowokacjom :P
  9. Luśka z Windsorów

    Wirtualny Żywot

    No nikt mi jeszcze megalomanii nie zarzucił, więc jak bym miała wierzyć? :D
  10. Luśka z Windsorów

    Wirtualny Żywot

    Sami, och Sami, dzięki za dobre słowo, ale o PRAWDZIWEJ sympatii to mowy być nie może :)
  11. Luśka z Windsorów

    Wirtualny Żywot

    Nie, Banana, to przeszyte zimną obiektywnością spostrzeżenie jedynie. Staram się jej uczyć od najlepszych :)
  12. Luśka z Windsorów

    Wirtualny Żywot

    Chyba mogę czuć się wyróżniona, ze jako jedna z nielicznych przez Bananę kochana nie jestem :)
  13. Luśka z Windsorów

    Wirtualny Żywot

    "lusia nie bądź pamiętliwa poleć tą osobę Bogu podobno to pomaga" :D ;-)
  14. Luśka z Windsorów

    Wirtualny Żywot

    Nowy punkcie, oczywiście, że nie litość musi, może jeszcze wspomniana dobroć serca ;-)
  15. Luśka z Windsorów

    Wirtualny Żywot

    To juz lepiej niech będzie ten szmaragd. Do zieleni oczywiście nic nie mam, szczególnie wiosennej, ale w nickach to już Cie ktoś uprzedził :D
  16. Luśka z Windsorów

    Wirtualny Żywot

    A co, Nowy punkcie? zlitujesz się i wyślesz w ramach akcji dobre serce? :)
  17. Luśka z Windsorów

    Wirtualny Żywot

    Szmaragdzie Królowej Nilu, w takim razie już nie wiem, mogłabym jeszcze nazwać Cie Zielenią, ale to mi się niezbyt dobrze kojarzy ;-)
  18. Luśka z Windsorów

    Wirtualny Żywot

    A propos walentynek to ja raczej nie dostanę, więc tematu chyba nie podejmę :)
  19. Luśka z Windsorów

    Wirtualny Żywot

    Wkurzona to ja może będę się zwracać do Ciebie Emek, od angielskiego emerald :) Cześć Kyyrene, co u Ciebie w nowym, lepszym roku? :)
  20. Luśka z Windsorów

    Wirtualny Żywot

    Potwierdzam, Wkurzona, bardzo ładny ten nowy nick :)
  21. Luśka z Windsorów

    Wirtualny Żywot

    Ike, ja mam namacalne dowody na wiernych czytelników w postaci dwóch żeńskich fanek, które w mojej kafe \"karierze\" się przewinęły (jedna nawiązała korespondencję, druga zakładała o mnie topiki) ;-) O męskich sympatykach skromnie nie wspomnę ;-)
  22. Luśka z Windsorów

    Kafeteryjny Klub Plotkarek

    Ja o sercowym skojarzeniu potrawy z osobą, a Ty o związywaniu? Czyżby głodnemu chleb na myśli? ;-) Poza tym skąd pomysł, ze chciałabym sie związać z czyimś LKD? :)
  23. Luśka z Windsorów

    Kafeteryjny Klub Plotkarek

    "a Kogut zarzucał mi, ze to miałam na myśłi " od kiedy "to" znaczy "kto"?
  24. Luśka z Windsorów

    Kafeteryjny Klub Plotkarek

    Ach, wiec Twoje serce juz zawsze będzie kojarzyło bigos dietetyczny z urocza Luśką, i w zwiazku z tym sobie wtedy trochę zadrży :)
  25. Luśka z Windsorów

    Kafeteryjny Klub Plotkarek

    Ale czy w zwrocie "Kogucie" zawarty jest jakiś element przynależności?
×