Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Luśka z Windsorów

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Luśka z Windsorów

  1. Luśka z Windsorów

    Kafeteryjny Klub Plotkarek

    Kogucie, a Ty się na mnie obraziłeś, czy coś?
  2. Luśka z Windsorów

    Kafeteryjny Klub Plotkarek

    No kto by pomyślał, Ty, miś wychowany na miodzie, zemdlony przez delicje? :)
  3. Luśka z Windsorów

    Kafeteryjny Klub Plotkarek

    no ale ja chyba zbyt tolerancyjna jestem, dlatego nie rzygam :)
  4. Luśka z Windsorów

    Kafeteryjny Klub Plotkarek

    a mi sie nie chce rzygać, kiedy czytam "żygać" :)
  5. Luśka z Windsorów

    Kafeteryjny Klub Plotkarek

    Ovca, wczoraj wzdrygałaś się na myśl o wołowinie, a dzisiaj jednak krówki???
  6. Luśka z Windsorów

    Kafeteryjny Klub Plotkarek

    To może zamów pizzę z dostawą?
  7. Luśka z Windsorów

    Kafeteryjny Klub Plotkarek

    Wczoraj wklejałam te sentymentalne kawałki, pewnie to dlatego ;-) Jak chcecie to tez posłuchajcie: http://manka161.wrzuta.pl/audio/5RlNHXJve6/mcfly-_you_ve_got_a_freind http://angelina2564.wrzuta.pl/audio/o46ucw84nw/09_waiting_to_happen Tamari, kup sobie pączka i zrób do tego kawę. Powinno pomóc :)
  8. Luśka z Windsorów

    Kafeteryjny Klub Plotkarek

    Ovca, no ale jak takiego lubego zabrać w miejsca, które sprawiają, ze jest dobrze? Ja bym chciała i dlatego chyba zostanę (psychiczną) hemafrodytą z termoforem :)
  9. Luśka z Windsorów

    Kafeteryjny Klub Plotkarek

    Ovca, widać swoje musisz odcierpieć i nie zapominaj, ze nie ma tego złego... Pomyśl tylko, czy żaba pozwoliłby Ci na zatrudnianie luksusowego koguta? A tak, jesteś urządzona :) Deko, wiadć za mało przekonująco brzmisz. A tak poza tym to dobry jest citrosept w dużych dawkach. Próbowałaś kiedyś?
  10. Luśka z Windsorów

    Kafe - nasz świat równoległy

    Już prawie luty i słońce dziś takie ładne, więc słucham sobie melodii m.in. o tym, że "It felt like springtime on this February morning" :) http://dzamcia.wrzuta.pl/audio/u925mDM9Z9/sophie_b._hawkins_-_as_i_lay_me_down_1
  11. Luśka z Windsorów

    Kafeteryjny Klub Plotkarek

    Ovca - Ty będziesz Izolda, a Plotkara Tristan
  12. Luśka z Windsorów

    Kafeteryjny Klub Plotkarek

    Znane są mi te fakty (o kamedułach bosych), ale eufemizmami chyba posługiwać się możemy? :)
  13. Luśka z Windsorów

    Kafeteryjny Klub Plotkarek

    OK, poużywajcie sobie kosztem moich zmarzniętych stóp. Ja w tym palców maczać nie zamierzam!
  14. Luśka z Windsorów

    Kafeteryjny Klub Plotkarek

    Ovca, ja jestem za grzeczna na te Wasze skojarzenia :P
  15. Luśka z Windsorów

    Kafeteryjny Klub Plotkarek

    Mam się podźwigać z tego stanu (posiadania dobrego o Tobie mniemania)? To jakoś powinieneś mi w tym czynnie pomóc. Działaj
  16. Luśka z Windsorów

    Kafeteryjny Klub Plotkarek

    Kwiatek, nie wiem jak Plotkarka, ale ja nic z Twojego ostatniego postu nie zrozumiałam :)
  17. Luśka z Windsorów

    Kafeteryjny Klub Plotkarek

    Tam od razu ładna, przeciętna jest, bo i ja nie liczyłam na nie wiadomo co, kiedy się w nią zaopatrywałam
  18. Luśka z Windsorów

    Kafeteryjny Klub Plotkarek

    znaczy taka miękką szmacianą otoczkę/poszewkę
  19. Luśka z Windsorów

    Kafeteryjny Klub Plotkarek

    Nie kojarzy mi sie ten przyjaciel z gumowatością, bo ma taką mięciutką otoczkę. A to, ze nie zechcesz go poznać to już dawno powinnam była się domyślić
  20. Luśka z Windsorów

    Kafeteryjny Klub Plotkarek

    A wiesz, że to możliwe? Bo jakiś grzeczny (uprzedzam, że nie interesują mnie inne możliwe powody jego "grzeczności") :)
  21. Luśka z Windsorów

    Kafeteryjny Klub Plotkarek

    Maja się świetnie, bo chwilowo ich nie dręczysz?
  22. Luśka z Windsorów

    Kafeteryjny Klub Plotkarek

    Mam swój plan redukcji miejsca w alkowie oraz dogrzania organizmu załatwić za pomocą 20 kg tłuszczu? Bardzo kusząca propozycja, ale jest zasadnicza różnica między tłuszczem a termoforem, i chyba nie muszę wyjaśniać jaka.
  23. Luśka z Windsorów

    Kafeteryjny Klub Plotkarek

    Jak tam bumagi? :)
  24. Luśka z Windsorów

    Kafeteryjny Klub Plotkarek

    Tamari, czasem bywa, ze termofor się przydaje na ziębnięte stopy, szczególnie kiedy w danym dniu trochę skromniej się posilam żywnością :)
  25. Luśka z Windsorów

    Kafeteryjny Klub Plotkarek

    Plotkarka, specjalnie dla Ciebie również zajmę się teraz obowiązkami, bo przecież wiem, ze moje opowieści (choćby i te dotyczące emocji odtermoforowych, a wiec z małym prawdopodobieństwem zaczerwienienia uszu) odciągnęłyby Cię niechybnie od stosów czekających bumag ;-) :P
×