Luśka z Windsorów

:D :D Ty masz odfajkowane dwa w jednym: 1)bosak, odbrumianie; 2) luśki fajne ściemnianie proponuję jeszcze rymowanie ;-)

To ja bym moze zapytała, czy jetem good, czy w miarę good at podlizywanie (żeby się pochwalić, popisać itd w wersji międzynarodowej applepolishing), bo próbuję oszacować ile jeszcze muszę nad tym popracować, żeby być eXcellent?

dobrze, ze Ike tego nie widzi, bo pewnie nie omieszkałaby skomentować w stylu, że ZS posłuchał apelu i pod czarnym się odezwał ;-) a ze i ja i ike wiemy, ze Ty należysz do preferujących klasykę kolorystyczną i w nietwarzowej pomarańczy się nie pokazujesz, to inna kwesta :-)

"mam nadzieję więc lusiu , że mi więc pomożesz w sprawach organizacyjnych" Zgrabna parodia pomyłki :-)

"zapowiada się kolejna stypa???" Dwa dni temu więc wyraźnie uklad nerwowy, dzisiaj sily witalne, wiec wyraźnie wszystko ku temu zmierza. :-)

Szukanie, w dobie okresu powodziowego próbujesz pokazać, że jak się spojrzy pod odpowiednim kątem, to i wdzierająca się do domostwa woda może być przy dobrych chęciach uznana za luksus? ;-)

"lusia żartujesz?? to bardziej się da??" Nie żartowałam, sprawdzałam czy coś Ci zostało z wczorajszego nieco naiwnego optymizmu ;-)

"widzę, że muszę wkroczyć " a my kiedy zobaczymy, ze musiałaś? :P

ZS, tak, i na razie pozwolenia Ci nie udzielam!

Iftar, a ja mam Ci udzielić pozwolenia, czy co? ;-)

ZS, a Ty zoologiem?

ja jestem lepsza - śpię na brzuchu, na obu bokach, PLECACH i nawet na siedząco mi się zdarza w odpowiednich okolicznościach

Dobry pomysł na nick z tym spaniem na plecach - tak dla pewności, bo wydaje się, że niektórych można tutaj na kafe pomylić z człekopodobnymi.

the grass is green, the sky is blue, you are an angel and I love you (jak już żenada, to na całego, niech będzie zrozumiała nawet dla czytelnika międzynarodowego)

wydaje mi się, że jeszcze tylko wierszyka "na górze róże, na dole fiołki" brakuje do kompletu

Oho, żeby potwierdzić moja spostrzegawczość grafoman podwoił wydajność :D

Ike, też! :)

Ratuj sie ucieczką!

Ike, gdzie Ty Kajus, tam ja Kaja (to a propos Twoich preferencji na płaszczyźnie Adam-Ewa-wąż) ;-)

Abrazo nie podszywaj się! ;-)

"Grupa Laokona też się dobrze wpisuje." To może od razu Eden i jeszcze naga Ewa, skoro już mamy na miejscu Ike ;-)

czyli jednak to, co sugeruje Abrazo, np. "Jak Wojtek został strażakiem?" Bo przecież gdybyś wyglądał posługującego się takim dusicielczym narzędziem zbrodni, już bym zauważyła (chyba)

ZS, jestes roczarowny, ze my laicy nie pomożemy Ci w pozbyciu się węza z kieszeni?

a nie "ze to Wojski wciąż gra jeszcze, a to echo grało"?

Będziesz/cie pisał/a/li życiorys? Czy liczysz/cie na wywiad? :)