Luśka z Windsorów

"to nie kobiety boją się inteligentnych facetów, tylko faceci inteligentnych kobiet." a Marcinkiewicz zamieniłaś na Łęcka dla niepoznaki? Poza tym Wokulski ostro by zaoponował

"Żaden podział ról i zadań. Żenująca próba obrażenia." Żenujący szantaż emocjonalny w oparciu o bezsensowne zaczepki i nieprzemyślane, a docelowo złośliwe komentarze/odpowiedzi na pomarańczowe - zwykle wrogie - odzywki.

"Nie wiecie czasami, dlaczego Wasze rozmowy mają taki zgubny wpływ na mój układ nerwowy?" Ja wiem, opuściłaś ostanią umówioną wizytę kontrolną, uzupełniajacą medykamenty u psychiatry, to dlatego

Psełdonim dobrze sobie radzi z obecnością inteligentnych kobiet i mężczyzn! Inaczej po co by ciągle o mnie na kafe pisał i tym samym telepatycznie ściągał (a za mną inne inteligentne niewiasty i nielicznych inteligentnych mężczyzn)? ;-)

"lusiu na szczęście nigdzie nie zadeklarowałam , że się boję lub nie" Ike, tylko dlatego, że nie chciałaś ZSowi podsuwać proszącego sie w takim wypadku komentarza o truizmach ;-)

A tak serio, szkoda. Zastanawiając się keidys nad jego zniknięciem, pomyślałam, ze mu kafeterie w pracy zablokowali

Próbbo podszywu, trochę pracy nad wiarygodnością i może beda z Ciebie w miare interesujace podszywy :-)

"Luśka Jaka konkurencja?" Bardzo dobre pytanie :-)

"I ponownie się zarumieniłem. Silne wary wystąpiły na moje policzki. " Czyli, ze na jakis czas odstawiasz teksty o zanudzaniu samego siebie i definitywnym zakończeniu prądu?

"O co Ci chodziło?)" O zjawisko na wskroś niepowtarzalne, bez precedensu i z pewnoscią kontynuacji - nazwijmy roboczo - psełdonizm kafeteryjny 2007-teraz (popraw mnie jesli sie myle) :-)

the grass is green, the sky is blue, you are an angel and I love you (jak już żenada, to na całego, niech będzie zrozumiała nawet dla czytelnika międzynarodowego)

wydaje mi się, że jeszcze tylko wierszyka "na górze róże, na dole fiołki" brakuje do kompletu

Oho, żeby potwierdzić moja spostrzegawczość grafoman podwoił wydajność :D

Ike, też! :)

Ratuj sie ucieczką!

Ike, gdzie Ty Kajus, tam ja Kaja (to a propos Twoich preferencji na płaszczyźnie Adam-Ewa-wąż) ;-)

Abrazo nie podszywaj się! ;-)

"Grupa Laokona też się dobrze wpisuje." To może od razu Eden i jeszcze naga Ewa, skoro już mamy na miejscu Ike ;-)

czyli jednak to, co sugeruje Abrazo, np. "Jak Wojtek został strażakiem?" Bo przecież gdybyś wyglądał posługującego się takim dusicielczym narzędziem zbrodni, już bym zauważyła (chyba)

ZS, jestes roczarowny, ze my laicy nie pomożemy Ci w pozbyciu się węza z kieszeni?

a nie "ze to Wojski wciąż gra jeszcze, a to echo grało"?

Będziesz/cie pisał/a/li życiorys? Czy liczysz/cie na wywiad? :)

Zastępstwo, mogę się mylić, ale wydaje mi się, że Szukanie wolał jakieś czarno na białym/szarawym dane, które na dłużej zapadają w pamięci.

ZS, no wiesz! Takie pytania po tym jak pozwoliłeś się zapoznać ze swoja polityką anonimowości w sieci? Mam się zdradzić? No chyba, ze to jest druga tura jakiegoś testu, to wtedy chyba zdałam?

Cześć Retro Jak się miewasz? Kampania "rozkwit na wiosnę" uwieńczona sukcesem? :-)