Luśka z Windsorów

Heh, co zrobić, że znowu tak to wyszło?! :P

No to jak tak, to ja chrzanię konstruktywna krytykę antyfanki i oczywiście przyklejam się do Twoje postawy anty kąt!

Ike, widzisz co ta konstruktywna krytyka by moja antyfanka, czy tam antypatyczka potrafi zdziałać! posunęłam się do tego kąta, żeby jakoś zabliźnić moralnego kaca!

O tak, jeden post sprzed czterech miesięcy na topiku mojego autorstwa jest dowodem na spamowanie. Wykląć mnie.

Spamer, a w którym roku przestaniesz odświeżać te wszystkie topiki, które wieki temu śledziłeś/as? :D

Duchu, no fajnie śpiewa, lubię go. No i ta nordycka uroda. :-)

"debiut aha" Morten wygląda jakby też się urodził w latach siedemdziesiątych. :-)

Sami, i syn zrezygnował z komputera na rzecz tych "relacji"? Serio? To może jeszcze spróbuj z zakazem telewizyjnym? ;-) A może jakieś treningi by go zainteresowały? Nie wiem, piłka nożna, judo? Tak mógłby sobie samemu udowodnić siłę i "męskość"

Sami, a możesz podać przykład w jaki sposób próbowałaś karać?

"Tam jest terakota Lusiu..." W takim razie widzisz moje podszywy, bo u mnie jest dywanik

Pisanie długiego posta zajmuje więcej czasu I mniej ich sie pojawia na stronie. Nie zgubie się w gąszczu jednozdaniowych Really? Bardzo interesting, but frankly, my dear, I don't give a damn ;-)

"widzę, że ciągnie Cię do kąta? Ale nie wiem czy Brum pożyczy Ci wycieraczkę" Ja się nie łamię, jestem tym bardziej udanym reprezentantem pokolenia X! Dam radę na samym dywaniku.

Zresztą, ta piaskownica jakaś nieprzyjazna się wydaje :P więcej nie wklejam!

Iftar, pomyliłaś topiki o procentach i przodowaniu pisałam w innym miejscu :P

well, zuch chłopak

Test na skrupulatność samozwańczego robotnika przedsiębiorstwa de-elityzacji kafeterii

w końcu dzięki wczorajszym ...

Sami ma trochę racji, druga sprawa jest taka, że lubię czasem niszczyć. :)

ja już zmieniłam temat na harówkę, wiec same sobie zostawajcie babciami! ja się na to nie piszę :P

O przepraszam, ale sobie wypraszam. moje pokolenie nie jest jeszcze wystarczająco stare, żeby zostawać dziadkami!

Ike, ZS i iftar są dorośli, wiec ja tam trupem padać nie zamierzam! :P

Ike, nie pamiętam, bo nigdy o nich nie słyszałam. A kto ich widział??

Ja jako słabe ogniwo łańcucha pokarmowego, czyli o kochliwości mocno poniżej średniej krajowej lepiej się nie wypowiem na temat "święta zakochanych" :-)

Ike, jak jak? Przecież mówisz, że to była walentynka - jedna z oznak postępowego powiewu wind of change z zachodu ;-)

To lata osiemdziesiąte - cudne: http://www.youtube.com/watch?v=xH8c1pDIQX0&feature=related