Canim

hmmm ja bym kubila cos ze swojego miasta na pamiatke, albo cos tradycyjnego. Ojciec mojego bardzo sie interesuje tym. Zawsze sie mnie pyta i wogole bardzo chca zebym im cos tradycyjnego ugotowala lub upiekla.:P Obiecalam ze jak wroce to cos ugotuje..hehhe tylko szczeze mowiac to nie mam pojecia co ;(;(

kiz88 ja mieszkam na stale w niemczech i tez tutaj go poznalam ;)

sprawiedliwa nie martw sie. Wszystko bedzie dobrze. Jakby jego rodzice mmnieli by cos przeciwko to uwierz mi nie pozwolili by na to zebys spala w ich domu :) Ja tez sie balam pierwszy raz spotkac jego rodzicow. chialam podac reke a jego mama mnie usciskala potem glaskala caly czas moja reke...ojciec tak samo wycalowal.Ja zaczelam sie tak smiac..bo juz te napiecie opadlo i tak mi sie smiac chcialo..( a ja jak sie zasmieje to umarly wstanmie) i on powiedzial..o to jest nasza dziewczyna.:POzan wrescie znalazles odpowiednia. Teraz wyjechali jego rodzice na 6 tyg.do turcji to ojciec do mnie zebym mu obiecala ze jak przyjedzie to ja jeszcze bede bo on mnie juz sobie w sercu zamknol i zebym uwarzala na Ozana i ze jemu przyda sie czasami po lpie. Poprostu normalni ludzie :)

hmm plany... znamy sie od 9 miesiecy ale jestesmy ze soba dopiero od 5 ;) Moj mi wspomina o zareczynach czy dzieciach i ze kocha mnie ponad wszystko ale jak widzi moja mine to zaraz mowi...,,wiem wiem kochanie ze ty jeszcze nie jestes gotowa....hmmm kocham go ponad wszystko..plany i marzenia sa..ale mysle ze oboje potrzebujemy jeszcze czsu..hehe ale cos mi sie wydaje ze on chce mi sie oswiadczyc bo cos kombinuje :P sama nie wiem jak by tu zaaregowac :P

Ojciec mojego uwielbia moje oczy. Mowi ze nie widzial kogos z takimi oczymi. Mam piwne ale pod swiatlo zielone.heheh smieje sie ze jak sie zloszcze to mi sie tez zmieniaja :) Wogole jest taki kochany..mowi ze jestem jego corka ..i Ozan nie ma tu nic do gadania ;) Od nich dostaje wiecej uczucia i milosci niz od wlasnej rodziny ;)

kiz a dlaczego nie mieszkacie razem...??? I co twoj mysli na temat koscielnego slubu??

kiz88 napisz cos o sobie?? Ile juz jestes ze swoim?? I juz jakies plany na przyszlosc??

Ciesze sie ze tak wszystko ci sie uklada. ;) hahahaha ale z tym balaganiarstwem to prawda:) a jak jest z tym obzezaniem???

benim askim....czyli juz wiesz ze zaraz ktos na ciepie naskoczy ...ze juznigdy dziecka mozesz nie zobaczyc itd.itd. hehehe A co Twoja rodzina na to??? Ja tez duzo czytam i pytam sie swojego. Ale zawsze to lepiej uslyszec od kogos kto to przezyl.Moj nie obchodzi tych wszystkich rytualow itd.

Jeju fajnie uslyszec wrescie cos pozytywnego :) Tak tego tutaj brakowalo. Bo jak wiesz prawie wszystki jestesmy tutaj krotko w zwiazku z Turkami i twoje doswiatczenia i cieple slowa napewno nam pomog a:* Boziu pewni ze sa pytania i to sporo :P hehe - jaki slub braliscie? -czy twoj synek tez jest obzezany...???wogole co o tym myslisz?? Umiesz turecki?? ja mam tyle pytan i watpliwosci....ludzie tak ci maca czasami w glowie..i ta rodzina...m,oja mam nigdy nie zaakceptuje tego zwiazku.. A ja tak bardzo go kocham ;(

moj mi mowil ze to tak samo jak z naszym postem...ze nie powinnismy pic alkoholu, chodzic na dyskoteki itd. jedni sie trzymaja a inni nie. Ale oni chca sie pokazac jako mezczyzni ze to wytrzymaja...hehe ale moj kocha jesc wiec to nic dla niego haha ale mowi ze ze kiedys sproboje tak...ja powiedzialam ok ja wezme na nasz post ze nie wybije ani grama alkoholu do wygili.hahah to taka walka ze soba:P (oczywiscie to byly zart)

hmmm moj nie obchodzi wiec ci nie doradze :P

Ja tez rozmawiam moim O.

jeju dobrze ze ja mam swojego na miejscu:P za miesiac chemy oboje jechac do mnie do PL. Chce poznac moja rodzinke. Juz sie boje reakcji ludzi ;( masakra

To jest moj nr gg: 2820786 jakby ktoras chciala kiedys pogadac lub cos sie zapytac ;) ;P:P

Sarisin ale ci fajnie :) A ile masz lat??? A nie nazywa sie to Istanbul??? Przynajmniej po niemiecku tak ;);P

witaj sarsin :* Wiec opowiadaj :P ojjj czytac nie musisz....tak czy tak chodzi tylko o jedno... o TURKOW ...problemy,radosci,oczekiwania itd.

kiz88 ja tez nigdy bym z religi nie zrezygnowala. ;) Kolezanka ktora jest z turkiem zonata to oni brali tylko cywilny ale dzieci sa normalnie ochrzone.

moja znajoma tutaj pracuje i ma maza w PL i 2 prawie doroslych dzieci i jest tutaj z turkiem..ale ona ma tez rodzine. wiec wszedzie ananaski :P ale za 2 lata bedzie musiala zjechac do pl na stale..i ryczy juzpo nocach gdyz nie wie jak tam bedzie zyla. Tu przezyla cos pieknego. Jej turek nic jej nie obiecywal...obydwoje wiedzieli na czym stoja...ona nie kocha swojego meza...mowi ze nie wie jak ma sie kolo niego klasc lub zeby on ja dotykal...przykre takie cos:( ale niedlugo jej bajka sie skonczy

kiz88 moj mi powiedzial ze mu to obojetnie jaki slub. czy tylko cywilny czy tez koscielny. Ze dla mnie byl by gotowy to zrobic gdyz wie ze dla mnie to bardzo wazne i by mnie to uszczesliwilo. On uwaza ze bog jest tylko jeden dla wszystkich:P (Dzis o tym rozmawialismy ) ale nie wiem czy nasz kosciol by na to pozwolil???? hmm nie jestem taka pewna. musieli by brac chrzest itd.

hehehe no pewnie wtedy bedziemy my odradzac takich zwiazkow :P

no wlasnie nie wiem gdzie sie dziewczyny podziewaja ;( Hmm ja bede tu zaglada reguralnie. Chcem wiedziec co wyniklo z waszych zwiazkow :P

hehehe no bo tak jest !!! ale mi sie dzis nic nie chce;( Jakas przybita jestem :P tak sobie myslalam ze chcialabym kkiedys mniec slub koscielny ;) Myslicie ze bylo by to mozliew???

hehhehehe..... honney...ja bylam ze swoim ex 4 lata... i po nim bylam 14 miesiecy sama..normalnie szok..juz myslalam ze sie nigdy nie zakocham lub kogos poznam. Bo ja bym nie mogla isc do lozka bez uczucia. Juz sie zastanawialam dlaczego tak jest?? moze mam za wysokie wymagania,albo jestem nie zdecydowana. Ale poprostu tak mnialo byc!!! Az poznalam mojego turczka...i wszystko sie zmienilo..odrazu jakby piorun we mnie szczelil ;) Ale nikomu o tym nie powiedzialam..i jego meczylam 4 miesiac..on byl juz pomalu zalamyny..hehe a ja chcialam mniec pewnosc ze nie chodzi mu tylko o seks. :P:P poprostu tak ma byc...i w twoim przypadku moze tez tak ma byc..nigdy nie wiadomo. A jak bys teraz urwala znajomosc..moze kiedys bys sie zastanawiala...co by bylo?? Moze akurat to byl ten mezczyzna??? Wiec ja wolalam zarezykowac.Raz sie zyje.

Edynia ja tez sie zastanawiam co bedzie za kilka tyg,miesiecy,itd. Ale nawet jak nam nie wyjdzie obojetnie z jakiego powodu...to bede szczesliwa ze przezylam co takiego... tego uczucia i wspomnien nikt mi nie zabieze bo z mojej strony idzie to z serca.... a gwarancji nie dostane nigdy...obojetnie z jakiego kraju facet pochodzi :P