Canim
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Canim
-
hehe na euro 2008 bylo fajnie. Moi znajomi tez sie na mnie dziwnie patrzyli. Bo wtedy grali nimcy-turcja.. a oni niemcy a ja za bardzo sie nie cieszylam jak niemcy strzelili. hahahah
-
hehe rodzice tez by sie do tego przyzwyczaili..latwo nie bedzie to nie ma co sie ludzic tymbardziej ze taka mloda jestes. A co do przyjazdu to napewno sie da. :P A jezyk jest swietny..taki smieszny
-
podstawy to kazdy umie :P Ale powiem wam ze ta moja zunajoma co z turkiem jest zonata umnie perfekt po turecku sama sie w domu nauczyla ...nie mam pojecia jak ona to zrobila
-
slyszalam wlasnie ze oni wszyscy maja dobra glowe do jezykow. Nie ma co ja zaczynam sie uczyc Hehe po turecku tez mu czsem pisze jakis wiersz ale tylko z neta :P
-
Dokladnie warzne co ma sie w glowie..hmmm niestety nie wiem co musi mniec zeby do PL przyjechac.ale potrzebuje chyba wize. Hmmm ja chcialabym sie pouczyc po angielsku i turecku :) hehe jeszcze kilka latek w DE i polski mi sie przyda. Ale ja na codzien wogole nie mowie po polsku i tym bardziej nie pisze . Hmm
-
co prawda ja mowie z nim po niemiecku...i jestem juz tutaj troche...wiec sie przyzwyczailam do tego jezyka ...ale moj umie perfekt po angielsku i hiszpansku i duzo juz po polsku..normalnie jemu wystarczy raz powiedziec a on zaraz zapamieta. Czasami mi glupio bo ja tylko polski i niemiecki ;(
-
ja mam 23 a ty?? hmmm on jest poprostu inny... jest szczery do bolu...mowi zawsze co mysli...trakuje mnie jak prawdziwa kobiete ...i spodobalo mi sie jak o mnie zabiegal...a czasami bylam dla niego naprawde okropna...nie jest dla mnie tylko kochankiem ale tez wspanialym przyjacielem...moge na niego zawsze i we wszystkim liczyc. No i do tego ten usmiech i oczy.... heheh ;);) np. jak sie przeprowadzalam to moi znajomimnieli mi pomudz i nagle im cos wyskoczylo...a on musial pracwac..ale zaraz powiedzial ze cos zalatwi i ze jestem jego kobieta i moge zawsze na niego liczyc a ni prosic sie innych...
-
hmm oni maja cos w sobie. Hmm ja tez mam jeszcze czas ..ale tak ogolnie pytam.. kurde moje dziecko nie mowilo by po polsku itd. inaczej sobie to wyobrazalam.. Hmm ale u mojej znajomej tez to jakos problemu nie sprawia. A tak wogole to co wam sie podoba w waszych facetach??
-
ojj dopiero w grudniu. Hmm to troche czasu..ale nie martw sie zleci szybciutko i wrescie sie zobaczycie. Moglibyscie sobie wyobrazic mniec dziecko i zalozyc rodzine z nimi????
-
No wlasnie sprawiedliwa kiedy go zobaczysz. Jak wrocisz pierwsze co to napisz tutaj i nas poinformoj :P hahhaa Hmmm ja bym nigdy nie przeszla na inna religie. I on nigdy by odemnie tego nie oczekiwal. Sam mowi ze bog jest tylko jeden i to obojetnie jaka religie czlowiek ma. Pozatym byl juz ze mna w kosciele. Powiedzial ze moglby nawet wziasc koscielny ze mna zebym ja byla szczesliwa bop wie ze bardzo bym kiedys tego chciala...ale mi to obojetnie.... Tylko jedno mi chodzi po glowie mowi ze facet powinien byc obrzezany..ze u niego nie chodzi o religie bo sam nie jest wierzacy gdyz wychowal sie w niemczech ale o czystosc. i hygiene.
-
hehe to tak samo bylo u mnie...kolezanka z mezem (niemcy) mowili ze maja fajnego znajomego i ze on ma dziewczyne ale od paru miesiecy miedzy nimi sie nie uklada i on ja nie kocha itd. i ze nas zapoznaja... i jak go zobaczylam to normalnie szk. hehe tylko nie dalam sobie tego poznac...i tak kilka miesiecy go tak mowiac olewalam ...bo tez mnialam takie uprzedzenmia i obawy przed turkiem... A traz jestem najszczesliwsza KOBIETA NA SWIECIE...hmm moze za kilka miesiecy to minie nie wiadomo..ale beda wspomnienia i wspaniale spedzone chwile i... poczucie bycia kobieta...i poczucie sie jak w prawdziwej rodzinie...bo jego rodzina jest naprawde wspanial. Ciekawa jestm co bedzie z nami kobitki za kilka miesiecy....jak sie pouklada...i czy bedziemy nadal tak szczesliwe. Mma nadzieje ze ten topik jeszcze bedzie :)
-
sprawiedliwa a jak ty sie zapoznalas ze swoim???
-
My mieszkamy oboje w niemczech. hehe oni wszyscy sa cudowni...ale sama musisz wiedziec .... przez nata kazdy moze pisac wszystko. ale jak czlowiek nie zaryzykuje to i tez sie nie dowie. :) ja jak mojego zobaczylam to jakby piorun we mnie walnol. On tez nie wiedzial co sie z nim dzieje. I on byl w zwiazku 2letnim. chcial tylko zemna pogadac i myslal ze glupia polka zaraz sie zgodze.....ehhh to dluga historia
-
Edunia... Polacy sa dziwni...kiedys niemcow nienawidzieli ...a teraz moda na turkow sie zrobila. Czasami sama jak ide do polskich znajomych lub mojej mamy to tylko w twarz ci sie smieja. Ojj slaszalam ze masz chlopaka..tak sie ciesze a za plecami obgaduja i wysmiewaja...poprostu nie powiedza ci tego w twarz. I nie ma tej uprzejmnosci. Mama mojego ex tez takabyla...poprostu bez serca. A traz sie czuje ze poraz pierwszy ktos mnie szanuje taka jaka jestem. I to idzie prosto z serca. Rodzina mojego kochanego jest super. Ojciec jego mowi ze jestem jego curka, smiejemy sie razem..gotujemy...itd. I jego znajomi tez..poprostu jest tak rodzinnie i bez tego falszu.
-
turk kizi wiem ze to bardzo przykre...ale niestety nie zmienimy tego. Kiedys jak moze zalozysz rodzine i bedziesz szczesliwa to beda ci zazdroscic. Moi znajomi tez tam gadaja...dlaczego turas...albo jaka glupia turasa sobie wziela a mogla by mnie spokojnie jakiegos innego...alboe boze jak mi jej szkoda...to jest przykre ;( Ile ja juz sie nawylam po nocach. Ale przyjda jeszcze inne chwile..nie chce wiedziec co bedzie jak pojade z nim do PL. Ale teraz liczy sie ze jestem szczesliwa :)
-
hmm trudno powiedziec ona poprostu uwielbia mojego EX...Ale co sie tu oszukiwac o Turkach nigdy nie zmienia zdania...
-
pozostaje nam tylko nadzieje ze nasi rodzice kiedys zmienia swoje zdanie. I zrozumieja ze sami musimy sie uczyc na swoich bledach i podejmowac decyzje. Mnie tylko dziwi moja mama bo dokladnie wie dlaczego odeszlam od mojego Ex. ....bo mnie bil. ii ona nadal chce zebym mu wybaczyla..bo on sie zmienil i wszystko zaluje i juznigdy tego nie zrobi...
-
hehe co prawda ja mieszkam sama wiec moja mama nie ma w tym nic do gadania ale tez jak cos wspomne o nim albo jak dzwoni i sie pyta gdzie jestam to jak mowie ze u niego to tez mowi ze mi juz clakiem odbilo. I ze powinnam sie leczyc. Lub zaczyna ze sasiad turas codziennie leje swoja zone itd. Hmmm ale z moja rodzina w PL to nie ma problemu. Babcia jest nim zachwycona. Mowi ze najwazniejsze zebym byla szczesliwa i zebysmy sie szanowali. Hmm sama nie wem co bedziemy robic na siwta. Bo do mamy napewno z nim nie pujde zeby sie na niego dziwnie gapila ..hmm pozatym napewno zaprosi mojego ex na wigilje.. przykre to troche ze swieta nie mozna spedzic w rodzinnym gronie i przy osobach ktore sie kocha. Nie rozumie dlaczego ludzie maja takie uprzedzenia i sa tk zawisni. A polacy to niby najlepsi..kazdy ma prawo sam decydowac o swoim zyciu...
-
Dokladnie raz sie zyje !!! Sprawiedliwa a ile jestes juz ze swoim i jak na to Twoja rodzina. Bo u mnie to mama ze mna nie rozmawia. Nadal chce zebym wrocila do swojego ex. Hmm i wie co on mi zrobil i ze mnie bil. Nie rozumie tego.... no coz ale takie zycie..
-
sprawidliwa..ja tez czasami jak poczytam te wypowiedzi tutaj to tez mam metlik w glowie ale jak cos to ja dostane po dupie a nie inni ludzie amoze akurat bede szczesliwa. A koszmar juz przezylam tylko ze z POLAKIEM. Ta moja koleznak co ma dzieci z turkiem to jak juz pisalam mniedzy nimi jest super. A sa juz 10 lat razem. Jest wspanialym ojcem i mezem. Kladzie dzieci spac, opowiada im bajki. I ten jeden idzie nawet teraz do komuni. Hehe sama siemie sie ze swoim ze ona jest facetem w domu i ma cos do powiedzenia. Hmm wydaje mi sie ze mozna wyobrazic sobie dalsze zycie z turkiem. Nawet jak juz sie spalo. Trzeba mniec wlasne zasady i sie ich trzymac.. ja wiem co jemu nie odpowiada a on co mi. i czasami musimy isc oboje na kompromisy
-
tzn. To ja a JA tam :P hahha