tiny

Kocie--dbaj o siebie....dla Niej wlasnie...nie chcesz,zeby sie martwila,prawda?? wiec sluchaj lekarza!!:)

Czekajaca--ciesze sie razem z Toba,bo jest powod do radosci--odpowiedzial,pocieszal,czyli nie jestes Mu obojetna:):):):)

czesc Only u mnie nic sie nie dzieje...odmieniam slowo cierpliwosc przez wszystkie przypadki;) to mi radzila Cyganka,a musze przyznac,ze madrze pisala....wiec stosuje jej rady w zyciu...trudne,ale takie jest zycie.... a u Ciebie juz niedlugo ten Wielki Dzien :) ucaluj Malenstwo

Zalana--brawo:):)

Zakochana co u Ciebie?

Zalana,tu nie chodzi o to,zeby on czul sie niepewnie--on ma miec pewnosc,ze kochasz nawet jak sie poklocicie,ale czasem trzeba po prostu dac mu troche swobody,nie dusic swoja osoba

Kocie u Zalanej jest troche inaczej,niestety... Zalana przeczytaj jeszcze raz to co Ci napisala cyganka,bo madrze pisala musisz to przyznac...

kartke mu wyslij,tylko same zyczenia,kilka milych slow-bez wyznan milosnych i wspomnien zeby moc zaczac wszystko od nowa musisz zamknac tamten rozdzial zycia,odetnij sie od tego co bylo... nie da sie inaczej w Twoim przypadku

Zalana chyba zle do tego podchodzisz,jesli rzucisz na niego urok,nawet tylko po to zeby odsiezyc jego uczucia do Ciebie,to bedzie to dzialanie na jego wole bo z tego co piszesz,to on tego nie chce,prawda? wiec poprzez urok czy klatwe niejako zmusisz go do zmiany uczuc wbrew jego woli

poza tym skad masz pewnosc,ze ten urok bedzie dzialal wiecznie,co bedzie jak sie skonczy?? i jeszcze jedno--bez urazy,ale wedlug mnie,to jest zamach na czyjas wolna wole,ten ktos nie moze sam o sobie zadecydowac,Ty to robisz za niego i chyba wbrew niemu? pomysl--chcialabys sama zostac poddana dzialaniu klatwy,pozbawiona wlasnej woli?? bo ja nie... Kocie-- http://www.magicznepogotowie.ecom.com.pl/

Kocie ja oddalam serce...Jemu.... nie wiem ,czy jeszcze kiedys bedziemy razem--chociaz karty mowia,ze jest szansa,ze On musi poukladac sobie wszystko--bardzo bym tego chciala...mam byc cierpliwa,czekam na Jego ruch...Milosc jest cierpliwa i uczy cierpliwosci nie wiem czemu,ale po tych wrozbach jestem jakas taka wyciszona,inaczej patrze na pewne sprawy,otworzyly mi sie oczy...wiem,co zrobilam zle i jestem pewna,ze drugi raz nie popelnie tego samego bledu...Milosc jest roztropna i uczy-niestety czesto na bledach...

Zalana dzieki Czekajaca witaj :)

Zalana--w pewnym sensie zgadzam sie z Toba,jedna k nie do konca jesli jestes pewna,ze to jednak nie to i nie ma szzans na bycie razem,ze juz czas na zmiany,to...zrob ten krok jestes mloda,zycie przed Tioba,moze faktycznie ktos na Ciebie czeka,jeszcze jak piszesz,ze nie byl idealem,ze nie pasowaliscie do siebie to tym bardziej... jednak ja mam juz swoje lata,dzieci i rozwod za soba....poza tym z Exem pasowalismy do siebie idealnie,uzupelnialismy sie wzajemnie,wyczuwalismy swoje nastroje na odleglosc,wyprzedzalismy mysli....to bylo cos niesamowitego,nigdy wczesniej czegos takiego nie przezylam...mimo swoich lat i wczesniejszych doswiadczen....

Only Miłości ,Siły ,Nadziei

dobry wieczor wszystkim mnie tez dzisiaj dopadla nostalgia i smutek....od rana chodze zaplakana,zamyslona....i mysle nie tylko o tych,ktorych juz nie ma na ziemi...mysle przede wszystkim o Tym,ktorego nie ma ze mna,nie ma przy mnie.....jest gdzies tam daleko:(:(:(

dobrej nocy Wszystkim

Czekajaca no cos Ty:) nie zmienilam orientacji:P:P kocham jednego i Jego chcialabym balamucic;);) a Tobie i reszcie naszego topiku staram sie doradzic jak najlepiej pocieszajace,ze komus pomagam:):)

Czekajaca--dziekuje za mila opinie,ale niestety nie zawsze i nie wszystko wiem i czesto tez sie myle:(:(

Zalana--porozmawiaj,zobaczysz jak On zareaguje,czy bedzie chcial rozmawiac,moze On czeka na ten gest od Ciebie,jakas zachete....probuj jak mowi Kot... Kocie-- badz silny dla Niej...

Kochana jesli to jest Prawdziwa Milosc to warto zrobic dla niej Wszystko....nawet wyjsc glupka....

Zalana--nie wiem,co Ci doradzić kochana...Ty znasz Go najlepiej,wiesz jak moze zareagowac....jak Ty czujesz,bedzie chciał rozmawiać??....jesli tylko masz choć iskierke nadziei,zę tak to dzwon i umawiaj się...tylko wydaje mi sie,ze powinnas robic male kroczki,nie naciskac,postepowac ostroznie,zeby Go nie zrazic... powodzenia

Only--ucaluj Kruszynke Zakochana--jestes mloda,cale zycie masz na realizacje planow,wierz mi nieraz sie jeszcze zmienia ;)) Ezo--jak bedziesz na silach ladna kobietko(masz taki kolor wlosow jak ja:)) to zerknij prosze w karty a teraz ide spac,bo moje stare oczy juz nie widza,w krzyzu lamie i sen gllowe morzy :P:P:P dobrej nocki wszystkim:)

Zakochana--ja mam prawie dorosle dzieci i tylko tyle osiagnelam albo az tyle...z tych zamierzonych celow... Zycie jest przewrotne,nie zaplanujesz go...

Only--ja jeszcze starsza i tez mozna rzec glupia...bo Kocham,czekam..choc trudno...choc boli ta niepewnosc....serce rwie sie do Niego i zaglusza rozum...ale trwam,bo coz mi zostalo--Wiara i Nadzieja...

Kocie Zakochana ja 10 wiecej :P:P