krlnk

lola- ja przed ciążą jak sie odchudzałam to testowałam tą kawe i nóżki i pupcia były gladziutkie :) ja potrafie odrożnic bo z pełnej mleczarni robi sie mega flak :P :) btw to narobiłyście mi ochoty na te lody :P :)

a co do peelingu to ja polecam jeszcze z kawy bo dobrze działa na cellulit - tak samo jak zcukrem tyle ze trzeba pozbierac zaparzone fusy :)

ja tak robiłam wcześniej z tymi chusteczkami bo straszne darcie było przy wycieraniu i sie w końcu kapnełam ze są zimne - teraz już jej nie przeszkadza to :)

ja właśnie pracuje zeby po tyle samo było bo narazie lewa pierś ma nadprodukcje :)) ale i tak juli wystarcza :) aa przybiera ładnie prawie półtora kg w miesiąc :)

Witam z rana :) widzę ze wszystkie sie biorą za siebie :) ja też mam gorące postanowienie ze zaczne znów ćwiczyć przed ciążą robiłam po 500-1000 brzuszków dziennie a teraz mi sie ni się najzwyczajniej nie chce :) tak sobie czytam i czekam aż niunia uśnie i też idę walczyć z cukrem w łazience :) :) a co kupiłam sobie też ten cepan o którym pisałyście bo na brzuchu i na udach mi sie porobiły rozstępy - teraz! przez całą ciąże nic po porodzie masz babo placek :/ Ja też karmie tylko piersią - i też było tak ze małą non stop wisiała na cycu ale - odciągałam metodą 7-5-3 , karmi, i herbatka z hippa piesi sie napełniły i znów mamy serie 20 minutowe co 2 i pól - 3 , 3 i pól godziny :) anajdo - co do tego czy jedną czy dwie - powinno sie robić tak ze dajesz jedną i jak opróżni to drugą a kolejne karmienie zaczynasz od tej drugiej :) u mnie Juli starcza jedna na karmienie więc karmie na zmiane jedno karmienie ta pierś drugie kolejna - ew jak bardzo napęczniałe to odciągam :)

pomi dzieci lubią takie dziwne dzwięki - moją uspokaja wyczynowa jazda wózkiem po weterpach - chyba zaczniemy spacerować po lesie a nie :P i bujanie ale nie kołysanie tylko takie mocne im bardziej małą telepie tym szybciej usypia :P a co do dzwięków to u nas faworytem jest suszara ;) i dzwięki typu SsssssssZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZzzzzzzzzzzzzzzzzz a teraz moje dziecię leży już godzinke i zajmuje sie sama sobą - ciumka sobie smoka i rozgląda :) pierwszy raz nam sie udało - zawsze to mała zajmuje MNIE sobą albo tatusia :) bo trzeba bujać lulać nosić przytulać - a tu .......... :) o prosze usneła sobie :) miodzio Juli śpi a mnie ręce nie bolą :) udało mi sie ją wyprowadzić znaszego łózka teraz jeszcze by sie przydało zeby sama w nim zasypiała nie..... :)

Dzięki za gratki :) własnie sie zbieramy na 1 wszą wizytę u lekarza :) ciekawe ile mała przytyła bo wg mojej wagi to waży 3700 :)) Pozdrawiam wszystkie mamuśki marcowe :)

Hej Dziewczyny, długo sie nie odzywałam bo wypadłam z tematu i tak jakoś wyszło chociaż staram sie tu zaglądać i was podczytuje :) Moja Julitka urodziła się 24 marca z wagą 3210 gram i długością 51 cm :) więc jak ktoś by mógł mnie do tej tabelki wrzucić bo nie chcę w niej niepotrzebnie namieszać :) - bo zostane w końcu sama u góry :)

hej dziewczyny, od 3 rano dziś mamy stan alarmowy w domu, mąż ma chyba grype zołądkową :/ biedaczek stara sie odespać troche ale non stop praktycznie kursuje do łazienki.... szkoda mi go jak nie wiem i tak sie zastanawiam czy tego od niego nie złape :/ póki co jest ok ale sie boje :/// Moja mała sie już tak rusza ze sprawia mi to ból! :/ normalnie szok, a najgorsze ze mimo brania nospy i magnezu wróciły mi skurcze :/ kur..... i tak kminie dlaczego...... czasem słabsze czasem silniejsze w ogóle nie regularne i sama nie wiem o co kaman :/

Nati wszystkiego naj z okazji urodzin!! :) wczoraj nie miałam możliwości posiedzenia przy kompie dlatego piszę dziś :) a i uaktualniam tabelke :) NICK............ WIEK/TERMIN/PŁEĆ...IMIĘ ...........MIEJSCOWOŚĆ Sirusho............ 21.....24.02....S.... Borys......... Tarnobrzeg blanka77.......... 31.....01.03....S.... Staś............Warszawa Gallardo...........26.....01.03.... C.. rozmyślamy .... Melbourne pomidorówka.....30.....01.03....C....Ewa........... Szamotuły majaitosia........ 28.....01.03....C... Tosia.......... Kraków maśka..............26.... 02.03.... S.....Roch.......... Łódź agucha11..........28....03.03.....C......?............. Edynburg BEATRIS24.........24....03.03.... C....Amanda.........Suwałki marys25...........25....04.03.....C....?................ .Łódź El Bathory..........30....04.03....S... Igor........... Olsztyn niiika...............28.... 05.03....S.....Kubuś........ Częstochowa mamiK.............22.....06.03.....C...Nadia....... Kraków Oneta..............29....06.03.....C...Natalia........ Sopot kropka4x4........28.....08.03....C.....Ewa........... kuj-pom znalazlam..........30....08.03....C......?............. zach-pom nati_21............21.....08.03....S....Filipek....... Ostrów Wlkp baba piaskowa...30......09.03...C.....Laura..........Essen pektynka..........21....10.03.... S.....Kubuś........ Częstochowa madziulina........ 22....14. 03... S.....Mikołaj........ Tarnów galatea81.........26....15.03.....C..................... Częstochowa neta130981...... 27....16.03.....C......?............... Zgorzelec pontifex.......... 23.... 17.03.... ?.. ....................Stirling kitkax.............23......18.03....C.....Nicole........ ....Śląsk Młodaaa...........23.....18.03....C.....Natalia......... Toruń Ewcia24u.........24......18.03....C.....Daria......... .Radom anjado............29......18.03....S.....Antek........ po morskie szarma..........29.......18.03...C....Zosia.......... .ok. Poznania marcelinkarz…….25……..19.03… ; ; ; ; ; ; ;.C……..Karolinka…………Rzes zów krlnk.............. 21.....20.03....C.....Julita........ .. Kielce mama Mikołaja..29......20.03....S......?................Zabrze mandziaa.........22.....20.03.... S......Kubuś......... p omorskie nogawka..........29.....21.03....S.......?.............. .mazowieckie Leia...............28.....22.03.....C...Gabriela....... .mazowieckie domimami.........24.....23.03.....C...Zuzia............L ubl in tasieńka..........28.....24.03.... C.....Alicja......... Bydgoszcz czasnakropeczke..22..25.03.....S.....Wiktor....... Skar-k am mała kreseczka.... 30...25.03... S....Oliwier....... Śląsk lola84................24.....26.03....C...Marysia....... ??? xenia3.............29......23.03....S.....Patrick...... Germany luukka ............28...29.03....S..... Kubuś........Warszawa zmysłowa...........30...29.03....C.....???.............. ...Łódż Paula_81..........27......30.03 ......S.......Adaś........ Poznań Smutasek.........24......30.03....C....Wiktoria.......Po dkarpackie

Sirusho- Piesek został u mamy, bo ja sie przeprowadziłam do męża do domu - a to bernardyn jest nie mamy ustabilizowanej jeszcze sytuacji finansowej a wykarmić go to wiecie coooooo :) a z resztą jak tam był to sie już przyzwyczaił do miejsca troszkę- a moja mama go ubóstwia po prostu - zamieniła mnie na psa. Szarma nie odpuszczaj i nie licz na zmiany jak będzie dziecko - skoro teraz Ci nie pomaga to poźniej myślisz ze będzie??? Zrób mu delikatną szkołe życia :) a co :). Mój mąż sprząta, gotuje generalnie robi wszystko w domu, nie wiem jak go widze z odkurzaczem to mi tak miło, jak nie wie co ma zrobić to przychodzi i sie pyta co trzeba. Ehh :) Dawaj Szarma a będziesz mieć tak samo :) Odnośnie spania to ja mam tak ostatnio ze 8 to jest absolutny max!! a dziś od 7 na nogach, mężowi kanapeczki, i siedzeee ale cóż jak mis ie spać nie chce w ogóle....... Hehe dzięki - mi też sie podoba łózeczko- zanim zasne to siedze i sie gapie tak po prostu- ale zauważyłam ze mój mąż też i mowi ze sie doczekać nie może, bo będzie sobie nosił, przytulał i w ogóle. a co do komody to komplet do sypialni i narazie będzie tylko i wyłącznie na rzeczy małej a to i tak sądze ze mało bo mi sie tam to wszystko nie pomieści, w szafie też już dostała swoją półeczke, jeszcze szufladka pod łózeczkiem i może poupycham to w jednym pokoju ;) Troche smutniejsza - dla mnie to co zrobiłąś jest niewybaczalne, jak sie jest na tyle dorosłym zeby sie bzykać to trzeba wiedzieć ze mozna zajść w ciąze, a Ty mimo ze to nie był gwałt, nie wykryta wada genetyczna czy coś to potaktowaś swoje dziecko jak..... smiecia którego można spuścić w kiblu zeby nie przeszkadzało. Dla mnie nie ma ze Cie nie ocenie, ze poradzisz sobie, że smutno po prostu nie ma słów pocieszenia. nic na to nie poradze ze bez zasadna aborcja jest dla mnie zwykłym morderstwem i tyle. Ale to tylko moje zdanie jak Ci nie pasuje to trudno ale poruszając takie kwestie szczególnie tu na forum- gdzie każda z nas cieszy sie z małego cudu który nosi w sobie!- mogłaś sie spodziewać różnych reakcji. Ewcia24u mąż- jak to sie sam określa BABSKI KRÓL- sie śmieje ze połowa domu już jest różowa :)) Paula_81 u mnie z tymi papierochami jest tak samo! A już w ogóle sie wkurzyłam jak sie dowiedziałam ze mąż sobie zapalił w pracy- ot tak ' z ciekawości' a była umowa ze nie palimy. Bo mnie denerwuje to ze wszyscy mogą a ja nie :/. Na szczęscie tak jak u Ciebie zdrowy rozsądek przeważa i umiem zapanować nad chęcią zapalenia :P

No to łózeczko zakupione :) wczoraj mąż złożył - no bo jak tu wytrzymać??? wklejam zdjątko :) a nawet 2 :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ca23dd4fcb8689c9.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/efc64141e337c6c5.html

Sirusho to trzeba takie myśli zwalczyć i już :) Wszystko napewno będzie dobrze, nie martw sie na zapas :) jesteśmy z Tobą :) Smutasek ja mam własnie sesje na głowie :) więc nie tak tylko poświęcam sie czekaniu na dzidziusia :) Ja już część rzeczy malutkiej wprowadziłam do naszej szafy, a na reszte będzie komoda z sypialni, mam nadzieje ze wystarczy miejsca - w co powoli wątpie bo rzeczy małej jest coraz więcej....... i więcej i więcej :)

Sirusho nie martw sie na zapas, każda z nas ma chyba podobne lęki - wiadomo nowa sytuacja... Mandzia zjedz zupke połóż sie i odpocznij, może sie prześpisz trochę to Ci sie polepszy :( Pranie Julitki wystartowało :)

wiecie no musiałam sie nad biedakiem zlitować pierwszy dzień w nowej pracy to chyba gorsze niż dla dzieciaka 1 dzień w szkole :) pontifex czasem tak trzeba, chociaż w naszym przypadku mojego męzula najbardziej mobilizuje jak sie za coś sama zabieram :) a odnośnie składania rozkładania, przenoszenia to jest taki ze musze mu przypomnieć pare razy i to z reguły działa :) a jak nie to ja sie zabieram :P a najlepiej jest jak sie pokłócimy wtedy podlizuch jeden zaczyna sprzątać cały dom a ja siedze i sie śmieje :) i robi to wszystko co miał już kiedyś ale ja si enie odzywałam bo nie przeszkadzało :)