julia.
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez julia.
-
na kawę zawsze się przyszlajam:D a ja znalazłam pszczołę:P
-
dalka:D:D normalnie mnie zastrzeliłaś:D:D:D:D:D hahaha
-
ja też chcę zaproszenie!!! bo espeszjal for PMI zalogowałam się na naszej klasie:D zapewne jestem jedyną julią ze swarzędza, więc łatwo mnie znaleźć:P
-
irenko kochana- ja ci powiedziałam, że na całą \"naszą klasę\" leję ciepłym moczem więc maj dir :P:D;) carlusiu potrafisz budować napięcie;) jak dziś? iwonko pisałaś, że adi rozpacza jak się skończy bajka, mała też coś w tym stylu ma, ale to bardziej jęczenie, że chce pepę... najchętniej 24h :o;) zapraszam na kawę:)
-
carluniu kochanie trzymam kciuki!!! z całych sił!!!!!! niuninko cóż za czort opętał nasze dziewoje??
-
kurczę- myślałam, że krzak ostatni w pampersie popieprza... :P no cóż- miło mi, że jest w tak znakomitym towarzystwie;)
-
miłego spaceru:)
-
marta nareszcie!!! jak się dziś czuje księżniczka? i co jej dokładnie było? całusy:)
-
carlusiu mówisz-masz:D jak już zrobisz te wszystkie swoje rzeczy na \"p\", to \"przyszlajaj\" się tu jeszcze:D
-
dalkajak podejrzewam, na zdjęciu jest pająk... ponieważ brak mi skłonności masochistycznych- nie mogę go otworzyć.... ale pająków się boję strasznie co z nim zrobiłaś? jak zutylizowałaś bydlę?
-
jeszcze 2 kwestie: carlusiu co u ciebie? jak maluszek? niuninko czy twoje zniknięcie wiąże się z moim pojawieniem;)?
-
dziewczyny i > kawa nie uwierzycie zapewne, ale krzak spał prawie 14 godzin...:D teraz, jak twierdzi moja sis- będzie 14 godzin rozrabiania:D:P tpm wiem, że problemy z ząbkiem natalki teraz zaprzątają cię dokumentnie, ale zadbaj o siebie i maluszka!! 16 tydzień- to już prawie połowa!! czujesz już ruchy? jako 8-latka miałam wybitego zęba- i choć minęło tak wiele lat- naprawdę pamiętam co to był za ból- rana się trochę wygoi i zasklepi, a natalce na pewno wróci apetyt!!! nesiu:) fajnie,że mati jest taki odważny:D u jaśminy też w rysowaniu przodują \"kuka\" ;) aczkolwiek, wg niej każde \"kuko\", to koń:D:D:D:D:D normalnie nawiedzona jest na konie:P (jej matka chrzestna jest instruktorem jazdy i też koło 2 r.ż. zaczęła szaleć z końmi...:o ) misiu> kawa:D
-
iwonko być może adi \"dojrzewa\" do pójścia do lekarza;) i za jakiś czas cię zadziwi:):) z jaśminą nie zawsze było tak różowo, ale pani dr to jej dała jakieś naklejki, to balonik, no i się zaczęło:D:D poprzedniego wieczoru nawet sobie daje umyć głowę, bo mówię jej, że przecież u \"pam\" musi być ELEGANCKĄ KOBIETĄ;)
-
iwonko niemożliwy ten mój zięć;) minia za to, to lekomanka i hipochondryczka:D w środę byliśmy z nią u gastroenterologa, mała od rana latała szczęśliwa, że idzie do \"pam\" (jak mówi na panią dr), w gabinecie wyskoczyła z ubranka, położyła na przewijaku, dokładnie dała się zbadać:D:D:D lekarka pod koniec wizyty powiedziła do mnie ze śmiechem, że oni przecież zasługują na takich pacjentów jak jaśminka no a wczoraj u dentystki (i ja, i krzysztof mieliśmy wizytę:o ), jaśmina cała zachwycona wskoczyła na fotel:D:D dała sobie obejrzeć ząbki, podmuchać w nie itp. na koniec dostała swój pierwszy.... aparat ortodontyczny.... tak, tak miłe panie....małej się już zaczyna przodozgryz a to jest takie ruchome coś, co wygląda jak smoczek i ma cofnąć ów proces... jak przystało na prawdziwego adepta sztuki medycznej- młoda od razu cała happy wetknęła to sobie w dziób i łazi z tym namiętnie
-
miłej niedzieli i spokojnej zresztą też;) carlusiu jak się czujecie? buźka j.
-
dżę obry! gdzie się wyszlajałyście znowu prowadzę monolog carlusiu co u was? zapraszam na kawę:) j.
-
ja też poproszę kawy, a za torcik... dałabym się pokroić;) tpm jak nati??? pszczółko jestem z wami kochana....
-
dalka- no właśnie zastanawiam się nad rozmiarem, bo fajnie by było jakby jaśmina się nim bawiła, a nie tylko jak piszesz- zajmował miejsce;) na teraz ma dwa puchatki, ale z tych mniejszych, więc może jej kupię takiego średniego, żeby go mogła wozić w wózku dla lalek??? (ale mam problemy:D ) dobrze masz,że dawid już taki duży jest i na imprezki zaczyna wychodzić;)
-
carlusiu niech mi dustinek nie grozi paluszkiem;) sama z siebie wiem, że do d... ze mnie matka:D wpraszam się na tę twoją kawę:D domi- na razie myślę o mikołajkach i wymyśliłam łóżeczko dla lalki i kubusia puchatka rozmiaru jaśminy:P
-
carlusiu szkatułka to zacne miejsce;) a zła byłam, bo zasnęłam jeszcze trochę, jak już k. poszedł do pracy i skończyło się na tym, że jaśmina posprzątała po swojemu (m.in. jadła ryż z rosołem- prawidłowa kolejność:P _ na łóżku- koło swej śpiącej matki, a jadła go łyżką z prześcieradła, zagryzając starym chlebem....:o bez komentarza- po prostu fatalna ze mnie matka....) iwonko jestem, jestem;) adiś widocznie od razu planuje iść na ten bilans dla 18-latków;)
-
kawa mam wrażenie, że prowadzę monolog;) buziaki:D j
-
alexander dustin....hmmmm.... brzmi znajomo:D:P
-
carlusiu- jeszcze tydzień został:) powiedz mi kochana, na jakim imieniu stanęło (dustinek 2 chyba odpada;) )?
-
carlusiu cieszę się, że cię nadal widzę w 2-packu;)
-
tpm ale jestem na siebie zła.... dajcie tej kawy i ciasta...:D