julia.

irenko!! dopiero zaczęłyśmy, a ty już się zamykasz w łazience nie wiesz, że najlepsze imprezy są zawsze w kuchni??

marta kafe czasem ma jakieś beznadziejne zawirowania:o mam nadzieję, że u was wszystko ok:)?? irenko- ofkors, że stanął tam z myślą o tobie:D:P

no fakt kibelek też jest:P i jak ogólnie wiadomo- urządzenie najprzydatniejsze z możliwych

carlusiu z całych sił trzymam kciuki za ciebie i juniorka modlę się za was...

ja jestem, ale mam zaostrzenie i nie mam veny na pisanie:( myślę o was marta cieszę się, że ninka nie musi być operowana!!!! buziaki j carla, pszczółko

misiu- jestem pewna, że wojtuś jest zachwycony takim obrotem spraw śniadaniowych:D w ramach chwalenia naszych pociech- pragnę powiedzieć, że moja córeczka od paru tygodni, śpi sama u siebie w pokoju:) zasypia bez problemu- czasem jeszcze w nocy zapłacze, ale po chwili znowu śpi:)

tpm- nie wiem, co ci poradzić, bo jaśmina nadal większość potrzeb załatwia w pieluchę:o natalka rzeczywiście mogła podziębić pęcherz:( dalka-szkoda, że wyjazd się nie udał! w jakiej szkole jest ten chłopak, bo mój mąż skończył szkołę artylerzystów(chyba???), ale za to na pewno w toruniu:D carlusiu kawa z przyjemnością;) mam kiwi:D niuninko- relacjonuj co u niny!!! elu, jak michałek??? u nas na bilansie: jaśmina waży 14 kg i ma ok. 95 cm!!! piję kawę z dalką i dopraszam iwonkę julia:) pszczołaodezwij się

hej dziewczyny mamo n.- nie wypominając;) to ty nie odpisałaś na ostatniego maila:P carlusiu- tę piosenkę jakuba puszczam sobie ilekroć mam włączonego kompa- i poza tym bardziej mi się podoba jego wykonanie niż snow patrol:D:D:D skye miło dostać wypłatę;) tpm- wszystko będzie dobrze!!!!!! trzymam kciuki z całych sił!!!! j. p.s. pszczółko jestem i pamiętam

marta!!!! co za pech was prześladuje!!!! bardzo mi przykro, że ninka znowu jest chora:(:( mam nadzieję,że szybko wróci do formy! tylko skąd jej się to przypętało? i jak ci się udało wykryć? z operacją poczekają na zdjęcie gipsu?? dla niny i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia tpm najserdeczniejsze gratulacje!!! piękna pora roku- wiosna:) carlusiu dziękuję:):):) skye super, że znowu piszesz!!! pamiętasz- piszemy nie tylko jak się dzieje źle!!! jak pierwszy dzień szkoły?? mamo n., irenko- odezwijcie się dziewczyny, bo bardzo mi tu was brakuje!!! pszczółko czytałam na październiku.... jesteś wspaniała, wiesz??? buziaki, -ki i po nocniczku> kawki/herbatki dla wszystkich:) j.

Gosiu i Łukaszu- modlę się razem z Wami... Polu i Maju :(:(

:(

pszczoła.... tulam cię mocno....

dzień dobry:D dziewczyny:)! w imieniu jaśminki bardzo wam dziękuję za pamięć- jak trochę się ogarniemu po malowaniu sypialni to zrzucę fotki:D pszczółko miłego dnia

tpm- gratuluję:) kochany michałku z okazji 2 urodzinek wszystkiego najsłodszego życzą ci jaśminka z mamą julią:) irenko a propos tego opisu- później ci powiem carlusiu iwonko i dalka- kawka;)

tobiaszku kochany najserdeczniejsze życzenia z okazji drugich urodzinek przesyłają julia z jaśminką

elu- myślę, że jaśminka już będzie ważyła 14 kilo:) może troszkę mniej, ale \"na oko\" tyle:) od ostatniego ważenia zaliczyła kilka ostrzejszych biegunek no i z jej diety \"wyleciały\" parówki;)

ninko z okazji 2 latek- serdeczne życzenia (także szybkiego powrotu do zdrowia) no i wszystkie zaległe życzenia dla natalki paulinki weroniki i ulki zaroiło się tu od 2-latków;) iwonko miałaś mi opisać historię z tortem:D poza tym- zapraszam cię na poranną kawę:) tpm- wiem jaka to trudna decyzja, ale skoro żadna pani nie wzbudziła twego zaufania, to chyba żłobek to naprawdę najlepsze wyjście:) poza tym natalka uwielbia dzieci, więc na pewno się będzie dobrze czuła w towarzystwie:):) elu- michałek jest chyba dosyć duży?? ile on waży?? a ze zdrowymi nawykami żywieniowymi- najlepiej zaczynać od początku... pszczółko jak tam twoje dziewoje??? jak się czujesz?? jak tobiś? odezwij się pozdrawiam was wszystkie serdecznie julia carlusiu

carla- myślę i pamiętam o was- trzymaj się kochanie...

dustinku na 2 latka wszystkiego naj:D buziaki od mini i od nas

cześć:D iwonko adrianek miał świetny tort:) marta:D dziękuję za zdjęcia:D jaśmina oglądając je przeżywała stany ekstatyczne;) co chwilę krzyczała do ninki- dzieć:D gumi trzymaj się, jak już będziesz miała ochotę napisz co się dzieje.... a carlusia przepadła bez wieści wzywam cię tu!!!! do miłego :D julia

witajcie:D nesiu- co u ciebie? kryzys mam nadzieję, że już zażegnany!!!! tpm- zdaj relację z wjazdu- jak natalka zniosła podróż i kolejne rozstanie z domem. marta- już podaję maila i czekam niecierpliwie:D juliankka@gazeta.pl pozdrawiam i całuję pszczoła do tego stopnia na głowę nie upadł:P poklep dziewczynki ode mnie, po brzuszku:D irenko daj znak życia julia p.s. kawę stawiam w różnych naczyniach : nocniki, wazony i kubeczki;)

aaaaaa!!!!! dalka serdecznie gratuluję!!!!! i trzymam kciuki za egzamin praktyczny:D

dzień dobry:D elu dzięki za wzywanie mnie;) oto jestem- u nas pełna stagnacja...:P co parę dni biorę małą do mojej siostry, na konie, a tak poza tym- kicha:D domi- wyobrażam sobie jaka to musi być radość mieć dwa takie maluchy w domku:D mamo n.- super, że jesteś:) stęskniłam się;) carluniu kochana, a gdzie ty przepadłaś? ponawiam moje pytanie sprzed iluś tygodni- wybraliście już imię dla juniora?? zarówno moja videoteka jak i biblioteka- zawsze stoją przed tobą otworem:D pszczoło- łobuzie- pisz co ci zeznał ginekolog- ile pannice ważą!!! 31 tygodni!!!!! podziwiam cię:D co do zdolności misia- a propos słów kasi- w to nigdy nie wątpiłam- idelna matka idealnej gromadki:D:D:D:D tpm- nie chcę powtarzać słów kasi- ale czasami nie wiem co napisać... rozumiem twój ból, bo kiedy zmarła moja babcia, u której się praktycznie wychowywałam- każdy drobiazg, który mi został po niej, to był najcenniejszy skarb... nesiu- zaktualizuj fotki matiego!!!! obiecujesz i obiecujesz, i... nic;) marta- co słychać u ninki?? widziałam zdjęcie z lizakiem:D a tak w ogóle- to popatrzcie- mamy już 3 dwulatków- krzysiu, mati i adrianek, zaraz reszta będzie obchodziła urodziny, niektórym rodzinom już przybyło po kolejnym maluchu- inne już niedługo także się powiększą.... jak ten czas leci.... dopiero co jaśmina się miała urodzić.... a dziś moja niebywale dorosła córka przyniosła mi nocnik (sama) i zrobiła do niego siusiu (zaznaczam, że nauk w tym zakresie jeszcze nie popełniałyśmy, bo, że tak niedelikatnie rzeknę- olewam nocnik:D ) wyruszam z małą na spacer, trzymajcie się babeczki j.

no właśnie o to chodzi, że ja nie piekę ani nie gotuję zresztą też, więc ten przepis budzi we mnie lekką grozę:( chyba jednak poprzestanę na \"dużej blasze\" delecty

ale ze mnie ślepa kura- dopiero doczytałam coś ty kasiu upiekła:D:D:D jako placek imienowy chyba nie zda egzaminu:D:D:D:D:D ja już piję drugie wiadro:o czy to uzależnienie???:P