julia.
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez julia.
-
mamo n- ja też poproszę przepis, może na jutro coś upiekę:D (o ile nie jest to zbyt skomplikowane:o ) puza wszystkiego naj mamy jeszcze jakieś anki????? buziaki
-
dla naszego topikowego krzysia- wszystkiego naj z okazji imieninek (swoją drogą obstawiam,że domi już rodzi, bo się nie odzywa:D ), a dla misiowego krzysia i piffko:D nie kasiu- nic nie spaliłam, tylko rozgotowałam paczkę ravioli:D:D:D buźka julia p.s. marta myślałam, że już jesteście w domku:) buziaki dla ninki
-
gumi może zamiast pojawiać się jak duch napisałabyś, co słychać u małych \"jagódek\";) elu-ehhhh - remont.... nie chce mi się nawet o tym gadać, więc przeprowadzka, nie prędzej niż w październiku:o
-
cześć elu:D jak się udał wyjazd do rodziców? i jak się czujesz po tym nieszczęśliwym upadku? dobrze, że wróciłaś, bo coś się dziewczyny opieprzają w czasie wakacji;)
-
dzień dobry:D zapraszam na poranną kawę:) iwonko już cię wyśledziłam;) buźka j.
-
mateuszku kochany żyj nam sto lat!!! wszystkiego najlepszego z okazji 2 urodzinek życzą ci jaśminka i julia:)
-
ja też już z kawą:D zapraszam na nocniczek:P a dla irenki- w wazonie;) buziaki
-
cześć dziewczyny:D pięknie dziękuję za wszystkie miłe słowa pod adresem naszych wakacyjnych zdjęć:) kochane jesteście marta- bardzo przepraszam, jeżeli \"zepsułam\" ci dziecko;) ale chyba podobnie myślimy, że raz na jakiś czas można pozwolić na małe odstępstwo od reguły;) nesiu- pamiętam jak jaśminka pierwszy raz wybyła na noc- też nie mogłam się odnaleźć:( ale twój \"duży\" chłopczyk na dniach kończy 2 latka!!!! więc już pora, żeby zaznał smak wolności;) też ostatnio myślałam o tym, że kasi w ogóle już nie ma na forum:(:(:( ehhhh- mamo n- odezwij się domi- trzymamy kciuki- kolektywnie;) będzie dobrze!!! odezwij się jeszcze zanim \"wymiecie cię\" do szpitala- poza tym- jak krzysiu wyrósł!!!!!! szok!!!! i ta słodka fryzurka:) carluniu dziękuję- bobasy już odwiedzone:P hihi- cudna ta koszulka dusti\'ego:D trzymajcie się dziewczyny:D p.s. krzak dziś obczaił: a). jak się wychodzi z kojca z zabawkami:o b). jak się otwiera drzwi od pokojów:o hehe j. p.s. iwonko informuję cię, że jutro rano, tutaj- pijesz ze mną kawę!!!! ;)
-
pszczoła- ty świńtucho:P głodnemu chleb na myśli, co? misiu pozwalam krzaczkowym kłaczkom rosnąć w dowolnych kierunkach, ale z przyjemnością popodziwiam trolle:) jak je obstrykasz, to dawaj zdjęcia na fotosik:D
-
pszczoła- wiem, wiem :P p.s.za to ja zmienię sobie nick na: julia. zawsze nie w sosie
-
marta nawet nie masz pojęcia, jak się cieszę, że wreszcie się poznałyśmy!!!! jaśmina była przeciętnie nieznośna, a ninka, to naprawdę słodka i kochana dziewczynka:D:D:D w ogóle chcę podnieść kwestię niezwykłego uroku obu pań;) serdeczne dzięki za spotkanie dziewczyny:):):) liczę, że wejdą one do \"repertuaru\" podczas waszych wizyt w polsce;) jaśmina już zaznajamia się z tym szałowym kubkiem, który od was dostała:D domi będzie dobrze, trzymaj się dzielnie i donoś nam co u ciebie:) tpm- przykro mi, że wakacje się wam nie udały:( carluniu jak się czujesz? dziękuję, na razie się jeszcze nie pakuję, bo w nowym mieszkaniu jest jeszcze multum prac, więc myślę, że najwcześniej się będzemy przeprowadzać jesienią:D pszczółki co u was? jak plecy? zaraz obrobię fotki i wrzucę coś z wakacji na bobasy, niestety z wczorajszego spotkania zdjęć nie będzie, bo dałam ciała i aparat miał rozładowane baterie:o:o:o na szczęście marta ma głowę we właściwym miejscu i ona trochę popstrykała;) irenko zła???
-
dla tpm (zestaw jaśminkowy na 7 dni): -8 bluzeczek (+coś koło tego krótkich spodenek i spódniczek) -2 sukienki -3 body z krókim rękawem -2 body z długim rękawem -dresik (spodnie i bluza z kapturem) -spodenki z długimi nogawkami - jeszcze jedna bluza - 7 par skarpetek -buty: pełne, sandałki, domowe - pół paczki pampersów i z 15 sztuk luzem - chusteczki nawilżone nivei - spray do opalania z filtrem 20 - kapelusz i czapka z daszkiem - butelki - 1,5 op. nutramigenu (+ recepta na niego w razie \"w\") - kaszka - kocyk i poduszka - kilka zabawek (jakieś książeczki, lalka itp) - wózek (za twoją świetną radą;) ) - zabawki do piasku - piłka - 2 kostiumy kąpielowe - książeczka zdrowia - legitymacja ubezpieczeniowa - taki opatrunek w sprey\'u no i nie wzięliśmy z poznania (a bardzo by się przydało:o ): wapna i witaminy C, mała złapała katar i trzymał ją z 3 dni (tzn, dopóki nie dotarliśmy do apteki;) ) jak sobie coś jeszcze przypomnę, to napiszę:) a propos wagi, to krzaczek ma jakieś 13,5 kg i chyba 89 cm wzrostu, nadal małomówna, ale w ustroniu złapała 3 nowe słowa (dada-pójść na spacer, nie- zupełnie celowe oraz gogo- koń) buziaki dla wszystkich j.
-
hej, hej mamo n- trzymam kciuki z całych sił marta- daj znać, czy mail dotarł, w razie czego oczywiście niech carla poda ci moją komórkę:) tpm- jak chcesz, to mogę zrobić listę tego, co wzięliśmy nad może dla jaśminy, może ci się przyda:) buziaki carluniu dziękuję kochanie za pamięć:):) julia elu- na 3 rocznicę wszystkiego najlepszego dla ciebie i twojego męża:) skoro na skórzaną rocznicę pejcz, to może na urodzinki sprawisz, sobie sexy- skórzane wdzianko;) :D aaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!! misie- absolutnie rewelacyjna gromadka!!!! mama spogląda znacząco, może będzie piąty miś:P??? okej teraz już naprawdę spadam
-
cześć dziewczyny:) donoszę, że żyję;) zresztą nie tylko ja:D niedawno wróciliśmy do domu, muszę ogarnąć trochę ten chaos:D spóźnione, lecz serdeczne życzenia dla wszystkich solenizantów/ jubilatów/ chorych i carli;) wszystkiego naj, naj, naj i kosz - ków carlusiu macie już pomysł na imię dla drugiego chłopca??? idę prać buziaki j. p.s. wbrew naszym obawom pogoda była znośna, jak się w poniedziałek spierdzieliła, to pojechaliśmy do kołobrzegu, bo w niedzielę wieczorem bardzo pracowity krzaczek rozwalił mamusi okularki:D pszczółko
-
KLUB MAMUŚ Z POZNANIA
julia. odpisał julia. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
twój text dopiero świadczy o brakach w życiu towarzyskim... tak denny i żenujący intelektualnie topik masz w zakładkach????? ty chyba naprawdę nie masz co robić... nie ma izy, a ty nadal tu siedzisz:o:o:o -
KLUB MAMUŚ Z POZNANIA
julia. odpisał julia. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a powiedz mi, czy ty do tego stopnia nie masz własnego życia, że wygrzebujesz topik, który już był ileś tam stron do tyłu i czytasz, co ktoś napisze? jeżeli masz takie niskie zdanie na temat kobiet z poznania i szczecina, to po co czytasz ten topik???????????????????? :o prosiłam moderację już dwa razy o usunięcie jego, żeby wreszcie się skończyły te ataki.... kafeteria..... żenua :o -
Lech i Jarek Kaczynski odwiedzili jedna z warszawskich podstawowek. Podczas dyskusji z uczniami Lech zapytal: Co to jest tragedia? Czy ktos moglby podac przyklad? Dziewczynka z pierwszej lawki podniosla reke: - Gdyby moj przyjaciel, ktory mieszka na wsi, bawil sie na polu i zostal rozjechany przez traktor - to bylaby tragedia. -Nie. - odpowiada Jarek Kaczynski - to bylby wypadek Zglasza sie kolejne dziecko: - Gdyby autobus, ktory odwozi 50 dzieci do szkoly, mial wypadek, w ktorym zgineliby wszyscy pasażerowie - to bylaby tragedia. - Tez nie - odpowiada znowu Jarek Kaczynski - to bylaby wielka strata. Czy ktos ma inne pomysly? W klasie cisza. Nikt nie chce sie zglosic. Nagle odzywa sie Jasiu: - Gdyby samolot, w ktorym lecieli Pan Prezydent i Pan Premier zostal trafiony przez pocisk i rozpadl sie na kawalki - to bylaby tragedia. - Brawo! - wola Lech Kaczynski- Mozesz nam powiedziec dlaczego uwazasz, ze to bylaby tragedia? Na to Jasiu: - Dlatego, ze to na pewno nie bylaby wielka strata i raczej niebylby to wypadek.
-
cześć dziewczyny:) misu:(:( może lepiej popłacz chwilkę, a zaraz będzie lepiej!! ściskam cię przez te wszystkie kable i wszystkim trollom życzę szybkiego powrotu do zdrowia dominiko- ja też mogę poprasować, nie lubię tego robić, ale co mi tam- nie chcę, żeby mnie myszy zjadły;) elu- jaśmina mówi koło 20 słów.... nie mam zamiaru się ciąć z tego powodu, zwłaszcza, że w języku tadżyckim (którego używa w porozumiewaniu się z nami) zasób słów przekracza 1 000 ;) nie martw się tyle, rozumiem co przeżywasz, ale posłuchaj pszczółki oj pszczoła, pszczoła... eli każesz lać na różne sprawy, a sama się jakimiś durnymi babami martwisz..... gośka- primo masz dwie współlokatorki, więc jeżeli spodziewałaś się do 9 m-ca figury kate moss, to chyba cię pogrzało secundo- pani z warzywniaka niech lepiej groszki w słoiku liczy, a nie żałuje biednej pszczoły no!!! carlusiu bliźniaczka twojego syna, też przede wszystkim naśladuje zwierzaki- kota, psa, kurę , krowę, kaczkę.... kawa dla ciebie> zmykam dziewczynki miłego dnia buziaki pa julia
-
misiu:( żadnych szkarlatyn i angin - proszę:(:(:( odezwij się po lekarzu co wam.. jakaś smutna ta kawa dziś będzie... buziaki j
-
NAMIęTNIE POZDRAWIAM PSZCZOłę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! enough
-
no co wy baby takie niecierpliwe:) już zeznaję, gdzie jedziemy: http://www.kwatery-teresa.prv.pl/ voila!!! poza tym tylko na tydzień, więc żadne wielkie wakacje:D mamo n- co się stało patrykowi????????? trzymam kciuki za jego szybki powrót do domu! marta-dzięki:D no właśnie jaśmina sobie daje spinać, więc problemu z tym wielkiego nie ma. jak już ninka będzie \"po\" wrzuć nam jakąś fotkę, to obaczę co by można z krzaczkową główką zrobić:) iwonko- jak chętnie bym przyjechała do trójmiasta:):) może za rok;) carlusiu ireno gumi- super, ciepło i pięknie:) a nazwa penne to dla mnie zawsze będzie gatunek makaronu;) zazdroszczę wam niesamowicie:) pewnie wszyscy jesteście pięknie opaleni:D zmykam do domowych obowiązaków:P tzn. piję kawę i zapraszam na takową:D buziaki julia
-
cześć dziewczyny:):):) misiu- super to nosidło, ale krzaka w nie nie upcham:o spacer z jaśminą wygląda tak- wsadzam ją do wózka i zapinam, po kilku minutach ręce już są wyplątane z pasów, po chwili stoi w wózku(!!!!!!0, po 2 sekundach biegnie przed nim- mała akrobatka:D:D:D aż się boję co by robiła w nosidle:) tpm- mała nie ma w zwyczaju sypiać w wózku, w ogóle, więc problem snu w nim odpada, ale przemówiła do mnie wizja spaceru;) nie mam pojęcia co spakuję, bo pakowanie moją mocną stroną nie jest, ale zdam dokładną relację:D też mam jakieś jazdy z nastrojem, ale u mnie nie jest to związane z miesiączką, bo takowej nie mam, raczej z podłością natury charakterologicznej dalka i iwonka- jako mamy znad morza macie najlepsze rozeznanie, więc skoro obie mi radzicie zabrać wózek- tak też uczynię;) elu:D obieżyświacie;) no więc nadal nie wiem co z włoskami- mamy dziewczynek odezwać się- proszę:D a tak w ogóle, to stawiam kawę iwonko> misiu> elu> carla.... (z oporami:P ) > buziaki j
-
a jednak nie:P to nie był koniec:P jaśmina też całe łydki ma sińcach no i mam pytanie do mam dziewczynek i carli;) : co robicie z włosami małych w te upał? krzaczek nosi 3 kitki, bo nic innego się na razie nie da wykombinować. chyba przycięcie włosków to nie jest najlepszy pomysł, co????? aha- jaśminie idą jakieś zęby (a był rok spokój)- byłam przekonana,że ma już wszystkie a tu się okazuje, że płacze nocami, ślini się jak nie wiem co no i pediatra mi powiedziała, że mała jeszcze nie ma piątek- kurde ja (bardzo inteligentna mamusia) nie wiedziałam, że takie małe dzieci mają piątki:o:o:o poza tym młoda waży jakieś 13,5 kg i ma 87 cm wzrostu. no i w poniedziałek byłyśmy u gastroenterologa i okazało się, że krzaczek ma przekroczoną jakąś normę od mleka (badanie iGg z krwi) aż 11 razy!!!!! no i nutramigen do 3 roku życia:(:(:( domi- że tobie się szalona kobieto chce jeszcze remont robić!!!! ;) u nas powinien jeszcze raz być pomalowany korytarz, ale krzysztof od roku się za to zabrać nie może, a ja go nie popędzam:P (bo ktoś by musiał to później posprzątać;)
-
dzień dobry dziewuszki:) ja również z życzeniami do naszych topikowych gosiek;) misiu oczywiście wpraszam się na kawę :D no i moje miłe: proszę o radę- w przyszłą sobotę wyjeżdżamy nad morze- nie mamy samochodu, czyli podróż odbędzie się pociągiem, a później busem do miejscowości docelowej- no i pytanie brzmi: wziąć wózek, czy nie????????? (wiem, wiem mam mega problemy;) )- bo z pensjonatu do morza jest 300 metrów, czyli nie tak dużo, ale w tę i z powrotem to już jest 600 metrów, nie wspominając o tym,że po obiedzie powrót na plażę- czy nogi jaśminkowe to wytrzymają????? z kolei na plaży i tak się zakopiemy tymi małymi kółkami w piachu- więc wózek trzeba będzie nieść.... ehhhhh..... niuninko- jaśmina szczepiona na kleszcze nie jest, dopiero co zrobiliśmy jej to coś, co dzieci powinny były mieć w styczniu (jakaś szczepionka skojarzona z 5 różnymi rzeczami) iwonko gratuluję ginących kg (mi niestety zapał się skończył bezpośrednio po przeczytaniu diety:o) a adi przechodzi bunt jak każde dziecko, więc nie martw się, to szybko minie i znowu będzie grzecznym chłopczykiem:) dalka gratuluję ci tych jazd!!!! jak ulka reaguje, gdy zrobi siusiu? przyjmuje to spokojnie? jaśmina zaczyna wyć jak potrzaskana, jeżeli jej coś po nogach pocieknie:P skye ile ja się ciebie babo nawołałam:):):) nareszcie jesteś:D chyba paulinka jest największą dziewczynką wśród naszych brzdąców- super, że załatwia się na nocniczek!! no i rozmowna jak wszystkie dziewczynki z 12 sierpnia;) nesiu:) jak zwykle pomocna dla wszystkich- dziękuję ci serdecznie za tę twoją dietę, ale brak mi charakteru, żeby się za nią na poważnie zabrać:o ale relacjonuj postępy, to może mi w końcu wejdzie na ambicję;) carlusiu dziękuję za wszystkie fotki naszych \"bliźniaków\";) mamo n super, że się w końcu pojawiłaś:) pozdrowienia dla natusi i patryka:) co ze żłobkiem/nianią? udało się coś załatwić? elu- jak sprawiłaś, że michałek zasnął na tm swoim łóżeczku? nie uciekał?? ja się cał czas boję, że jaśmina zwieje z takiego niezabudowanego łóżka:( więc nadal sypia w zwykłym łóżeczku, ale dojrzewam do stosownej decyzji gumi- gdzie byliście konkretnie?? moja familia ma spenetrowane włochy wzdłuż i wszerz:P tpm powiem szczerze, że zazdroszczę ci komunikatywności natalki;) moje dziecię nadal głównie stęka (pszczoła;) ) irenko kochana tak się zapamiętałaś w domowych obowiązkach,że już dla nas nie masz czasu ? ufffff chyba wreszcie dobiłam do końca;) buziaki:) julia
-
elu- jaśmina ma tego szczeniaka i go bardzo lubi:) my już jej wcześniej na dzień dziecka kupiliśmy rowerek, no a dziś jeszcze dostała 3 książeczki i gumki do włosów z kotami (mówię wam- szał uniesień- miauczała do nich jak szalona )