julia.

heloł:D aga jeżeli jesteś w stanei udźwignąć 9 i pół kilo mojego szczęścia- to proszę cię bardzo uprzejmie:D:D:D ona uwielbia być na łapkach:) właśnie wpierdziela chrupki, aż jej się uszka trzęsą:):):) paulinko też mi się rai, że ten autobus jest o 12.05 u ciebie, więc zapraszamy do niego całą wesołą gromadkę:D:D:D czyli koło 12.15-30 spotykamy się na starym z resztą naszych miłych pań:) która się jeszcze zgłasza?? buziaki j.

przepraszam, ze tak dlugo sie nie odzywalam, ale widze,ze paula wszystko wam przekazywala:) od soboty jestesmy w domku, tylko konczylam prace mgr, bo wczoraj rano ja oddawalam:) aga-spotkanie w czwartek, na starym- jak najbardziej, ale ja proponuje godziny okolopoludniowe, bo przybede z jasminka:) nie moge sie doczekac kiedy was wszystkie wreszcie poznam:D:D:D trzymajcie sie cieplutko:) do pozniej j.

irenko kochana jestem z tobą a propos nie wiem czego, oddałam wreszcie pracę. później się odezwę j.

jesteśmy już w domu:) właśnie pichcę dla lali marchwiankę:o dla krzysia na 10 miesięcy sisi ładne numery wam wykręca ta juleczka;) misiu dla toni:( niech zdrowieje szybciutko:) pscoła twoja zgryźliwośćst jak balsam na mój znojony umysł:P pewnie mnie uznacie za jakąś walniętą, ale w p-niu jest tak piękna pogoda, że biorę dziś lalę na spacer:D buziaki j.

a właśnie, że nie pójdę:P to TY już mówiłaś dobranoc:D spadaj do dużego misia, a małym misiom poprzykrywaj nóżki:) właśnie omawiałam ze sztabem generalnym sprawy logistyczne naszej jutrzejszej przeprowadzki (bo ofkors nadal nie mamy dobrodziejstwa na czterech kółkach ) generalicja zdecydowała się po nas przyjechać autobusem, a wrócimy jak się patrzy - taksą:P

ejjjjjjjjjjj kobiety!!!!!!!!!!!!! spotkałam na korytarzu naszą cudowną panią doktor i ona rzekła, że jest tak zadowolona z jaśminkowych wyników i w ogóle, że jak rano powtórzą badania i nadal wszystko będzie ok, to nas jutro puszczą do domu!!!!!!!!!!!!!!!!!! hip hip hurrrrrrrrrrrrrrrrrrraaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!

misiu mi się już mózg przegrzał:P naprawdę nic więcej nie stworzę:o a kolacyjka wszamana, aczkolwiek rzeczywiście czuję się jak balon chwilę przed pęknięciem:P na piwo reflektuję zawsze, więc polejże kobieto:D:D:D

fionka:D na ciebie zawsze można liczyć poza tym proszę nie porównywać swojej przeciętnej głupoty do mojego wszechogarniająco-bezdennego debilizmu właśnie zrobiłam zamach na szpitalną lodówkę heheheeh wyniosłam z kuchni: - 5 sztuk parówek jubilatek z sokołowa - paczkę krojonego radamera - chleb polski z ziarnami - słoik keczupu buaahahhahahahah kto się przyłącza do orgietki????????????????????? jakaś woda ognista by się w sumie przydała, ale obsession ck chyba nie bardzo pod to podchodzi, co????;)

fiona ja trzymam kciuki za to dobre:) misiu kochany za mało dosadnie, ale dziękuję za dobre chęci:P tu by się trutniowa przydała:o a zosia jest rozkoszniak proszę ucałować od leniwej julietty wszystkie małe misiątka:) buziaki

irenkowiekopomna praca magazynierska polazła już mejlem tzn, rozdział 2 i 3, więc sprawdź pocztę amore:D jak zwykle sto lat za murzynami: ale i poznań przesyła najserdeczniejsze życzenia 9-miesięcznym panienkom: natalce paulince weronice a tak w ogóle to BŁAGAM NAKRZYCZCIE NA MNIE!!!!! zostało mi do napisania już tylko zakończenie, a robię wszystko, by go nie pisać kuźwa, siedzę tu i czekam aż któraś mnie opierdoli, więc proszę się zmobilizować i tu przyleźć

halo babeczki:D stawiam duuuuuużą kawę, bo pracowita noc za mną i jestem lekko nietomna:) my już po wizycie lekarskiej- i raczej w poniedziałek idziemy do domu:D:D:D:D:D:D:D misiuniech tonia się już pakuje;) dominko dzięki za życzenia:) jak się miewa krzyś? odpowiedź na twoje pytanie: carla, patryk i dusti są w polsce do 20 maja:) iwka dbaj o męża - niech chłopak nie pęka;) fiono - ja się z tobą nie bawię!! pojawiasz się i znikasz, lepsze foruma sobie wynajdujesz... proszę tu w tej chwili wracać i pisać, co słychać u ciebie!!! irenko where are you?????????????????????? buziaki i wracam do pracy:) j.

dobry wieczór:) mamo natalki, sama za siebie nie możesz... dziękuję ci za wsparcie,ale chyba sama rozumiesz, że słowa nie są najważniejsze:) ja wiem, że każda z was, nawe jeżeli o tym nie pisze, poświęca nam, myśląc o nas - choć chwilkę... i dziękuję wam za to, bo wiem, że ja bym zrobiła to samo... pszczółko, ty leniwa raszplo... ja tu z sercem na dłoni,a ty mnie od idotek???:P bierz się za tę pracę, bo mając dwójkę (a z trutniem licząc - trójkę) dzieci na głowie, za 100 lat jej nie skończysz!!!!!;) misiu twoje posty są zawsze takie ciepłe i optmistyczne:) dziękuję ci za nie:) pisz jak najwięcej, bo uwielbiam czytać o wyczynach twojego potomstwa, a tonia, to moja absolutna ulubienica:) irenkogdzie ty:(??? wracaj tu na ten tychmiast:( skyemam nadzieję, że katar poszedł won;) tpm w ogóle zniknęła... ciekawe jak się udały im chrzcinki:) wracam do pisania:D jak utrzymam to tempo, najpóźniej w sobotę skończę... chyba z radościo-zmęczenia prześpię całą niedzielę:) buziaki i do jutra julia

halo dziewczyny:) my nadal w szpitalu, jaśminka kotłuje się w łóżeczku i nawet nie myśli o tym, by iść spać:D edytko z okazji 28 latek:D by zmienić swój wiek, wchodzisz na głównej stronie kafe na opcję: internautko zarezerwuj swój nick, wchodzisz w swój profil i kasujesz 7 na rzecz 8:) mam nadzieję, że wystarczająco obrazowo opisałam co należy zrobić minimisiu rodziłam na polnej, ale przez cc,więc nic nie wiem o położnych, znam tylko z opowiadań jednej babki, która leżała razem ze mną, położną o imieniu ewa, która jest podobno rewelacyjna, niestety nie mam na nią żadnego namiaru:( przykro mi, ale tym razem nie pomogę:o rzeczko w świętej rodzinie zzo jest bezpłatne, ale rzeczywiście trzeba o nie wołać na wstępie. ja miałam na polnej, znieczulenie podpajęczynówkowe i bardzo je sobie chwalę:) wieści od pauli- jest w świętej rodzinie, mają jej wyznaczyć termin cc i paulinka ma nadzieję, że uda się jej jeszcze wyjść na przepuskę na ten weekend, bo jej bratanek/chrześniak ma komunię:) to by było na tyle, ja wracam do pisania, bo chciałabym jutro skończyć pracę i oddać ją profesorowi w poniedziałek:) trzymajcie się babeczki julia

dzień dobry cześć i czołem:D odpowiadam na wezwanie:D być może w poniedziałek wyjdziemy do domu:D:D:D pierwotne plany były na jutro, ale wolę zostać z małą parę dni dłużej, niż musieć tu wracać:) skye dla ciebie, żebyś przestała już psikać i kaszleć i zaczęła korzystać z wiosennego słońca:) za pomoc w pracy pięknie dziękuję:) jakoś udało mi się przebrnąć przez dwie książki o scorsese po angielsku, nie sięgając do słownika (nie ze względu na biegłą znajomość języka, a lenistwo ) buziak dla ciebie i paulinki pscółko jak myślisz, że kopnę ciężarną, to naprawdę masz z deklem :P nie pisz pracę, po co? dzieci nie muszą mieć nie tylko pięknej, ale i wykształconej matki;) gruby misiu absolutnie się zgadzam z twoją decyzją, z temperaturą u dziecka nie ma żartów!!!! buziak w wojtusiowe rozpalone czółko spacer z nesią nadrobicie w przyszłym tygodniu, jak znam życie mati zdemontuje ci wojtusia z wózka i uciekną wam chłopaki ;) irenko usłyszeć twój zachrypnięty i zaspany głos w środk nocy, to taka przyjemność, że wręcz nie mogłam się opanować z weroniką będzie dobrze, mogę ci to nawet dać na piśmie, więc do cholery nie łaź już po okolicznych znachorach, bo cię to kosztuje kupę zdrowia a tak w ogóle to: buzi, i, przeczytaj, pliz, to, co, ci, wysłałam, jak, będziesz, miała, chwilkę:D:D:D iwka dla męża życzenia zdrowia:) proszę mi adiego nie rozpaskudzać, bo jaśminka nie będzie miała z neigo pożytku;) stawiam kawkę> z mleczkiem i czekam na ciebie dalka gratuluję serdecznie nowego mieszkania, kiedy się przeprowadzacie? my już w przyszłym miesiącu:D:D:D fiona nie wierzę;) witamy, witamy:) lalka już po wizycie lekarskiej i inhalcji, teraz chrapie w szpitalnym łóżeczku:) od wczoraj jest na nutramigenie z marchwianką i biegunka jakoś zaczyna się wyciszać, do poniedziałku będą zmniejszać jej dawkę sterydów:) buziaki serdeczne dla każdej z was a ja wracam do pisania julia

zgodnie z obietnicą - melduję się:) gdzie wy wszystkie przepadłyście? gruby misiu -jak czytam o twoich córeczkach, to zrywam boki ze śmiechu:D:D:D a propos naszych kłopotów zdrowotnych, to też sobie winszuję, by poszły won nesiu, cholerna praca idzie do przodu:) co prawda nie oddałam jej, jak planowałam, wczoraj, ale na przyszły poniedziałek MUSI być gotowa:) mat jest niesamowity:) nikt by nie uwierzył, ile on ma miesięcy:) jaśminka jest coraz żywsza i ma lepszy humor:) np. teraz leży w łóżeczku nawet nie myśląc o tym, że mogłaby iść spać, rechocze się do mnie na całe gardło:D aż się martwię, czy nie obudzi maluchów z pokoju obok:D irenko i pszczółko gdzieście, do, najcięższej, cholery, przepadły??????? dominko dzięki za życzenia dla małej:) ucałuj od nas krzysia:) skye jak paulinka??? dzięki za tamtego posta annnniu niestety ci nie pomogę, bo jestem jakąś anomalią, ale wierzę, że będzie dobrze:) wracam do mojego magistra, bo w czasie mojej produkcji posta małej się chyba przysnęło:) buziaki i do jutra julia:)

cześć:) ja tylko na sekundkę, bo jaśminka wreszcie zasnęła, a ja poszłam do szpitalnej świetlicy i piszę pracę. u nas- lala miewa się trochę lepiej, już się nie dusi i ma mniejszy kaszel, ale z jakichś niewytłumaczalnych powodów, nadal ma biegunkę:(:( nadal jesteśmy na sterydach, ale jak będzie szło w tę stronę, co idzie, może wyjdziemy jeszcze w tym tygodniu do domu:D:D:D nasze spotkanie z carlą, patrykiem i dustim niestety nie doszło do skutku:( ale carla dzwoniła do nas, więc popieram pszczele słowa - przynajmniej carlusia - istnieje;) kochane moje serdecznie wam dziękuję za wszystkie słowa wsparcia, w tym miejscu to naprawdę dużo znaczy:) irenko dziękuję za twój opis:) buziaki obiecuję odezwać się jutro j.:)

jaśmina ma zapalenie płuc. jedziemy znowu do szpitala

pszczoła- królowo matko- serdeczne gratulejszons dla ciebie i mr trutnia:D nesiu- widziałam zdjęcia- mati jest absolutnie niesamowity:):):) gruby-chudy-gbury misiu dla twojej małej solenizantki moc a dla ciebie > na pociechę ireno dziękuję za wszystko i obiecuję wysyłać już raczej wersje holistyczne niż atomistyczne;) ja się nie odzywam, bo się \'zadeklowałam\' z moją pracą i do poniedziałku mam zamiar ją skończyć:) poza tym u nas panuje jakieś wstrętne choróbsko, jaśmince się codziennie pogarsza, ma straszny kaszel i katar:( we wtorek byłyśmy w przychodni, ale nasza lekarka ma urlop i przyjęła nas jakaś obca baba, która kazała mi się tachać z gorączkującym niemowlakiem przez 2 osiedla, bo mała nie jest jej stałą pacjentką dziś mała się miewa ewidentnie gorzej, od 3.40 nie śpimy, bo się dusiła, więc zamówiłam prywatnego lekarza, który przyjedzie do nas koło 14-tej:( polska służba zdrowia!!!!!!!! przepraszam za ten atak wścieklizny, ale chyba każda z mamuś mnie zrozumie... :( trzymajcei się kobietki ciepło, buziaki dla maluchów j.

dzień dobry cześć i czołem:D stawiam kawkę> dla adriankana kolejny miesiąc:) mój brzdąc dokazuje w najlepsze:) wczoraj byliśmy na nowym filmie koterskiego: \"wszyscy jesteśmy chrystusami\" i mam do powiedzenia tylko jedno- JA PIERDOLĘ... co najzabawniejsze, ulegający niejakiemu rozpadowi moralnemu bohater- adaś miauczyński- jest z zawodu, kulturoznawcą:P:P:P (już widzę własną świetlaną przyszłość:D:D:D) trzymajcie się kobietki, pełznę do pisania papap j.

dzień dobry:D od wczoraj moja praca wreszcie ruszyła z miejsca, mam nadzieję, że dzisiaj skończę I rozdział:D paula wraz z pogorszeniem się pogody, polepszył się jaśminkowy charakter, mała się kompletenie uspokoiła i nawet do głowy jej nie przyjdzie zapłakać:) teraz siedzi koło mnie i usiłuje odgryźć sobie lewą stópkę:D aga piszesz z socjologii, prawda?? gdzie studiujesz?? na uam-ie? bo jeżeli tak, to studiujemy w sąsiednich budynkach:) rzeczkoto dobrze, że synuś daje mamie pospać:D z moja córką było tak samo i do teraz nie mamy kłopotów ze spaniem w nocy:) a tak w ogóle, czy któraś z was poza edytką i mną, ma zamiar posiadać córeczkę????? same chłopaki się rodzą;) okej spadam do pisania:D miłego dnia i ogólnie- reszty weekendu- życzę:D julia

carla czekam:) szkoda, że powita was tak okropna pogoda:( w p-niu leje od doby non stop:( dawaj znaki życia;) podaj dowolną datę, miejsce i godzinę, a my zjawimy się na 100%:D:D:D dominiko ależ poszalałaś z tymio tabelkami:D irenka ci zrobi harakiri (przyjąwszy, że można je komuś zrobić;) ) pscoła co prawda tego nie przeczytasz, ale możesz być ze mnie dumna- wzięłam się za robotę:D miłego odpoczynku na wojnie w iraku irenko ja ciebie low chociaż obrażalska babucha z ciebie;) nie wiem czy mnie moja stara głowa nie myli, ale dla wojtusia, na kolejny miesiąc i gratuluję misiom z powodu przełamania żarełkowsrętu;) spadam buzi komu kawkę??? są tu gdzieś kawoszki- ela bądź iwka?????

dla tymianka i pscoły dla obrażalskiej PMI a dla całej reszty niewyspanych mamuś > kawaaaaaa:) jaśminie idą chyba górne zęby, trzeci dzień wrzask:( poza tym wyrwała mi jednym zdrowym szarpnięciem pół grzywki:o teraz to dopiero jestem piękna:P carlusiaczekamy:) mamo natalki- to był tylko poznański żarcik;) nie wiem, czy wiesz, ale dziś w tym nowym dzienniku, wydawanym przez axela springera, jest pierwsza część kill billa, a za tydzień w piątek- druga:D pozdrawiam serdecznie na zawsze wasza łysa julia:P:P:P ps. miłego łykendu, dla wszystkich wyjeżdżających

carla czekam:D pscoła, ten wpis, to była odezwa na twoje i irenkowe pokrzykiwania, gdzie mnie poniosło:) więc powtarzam: nigdzie mnie nie poniosło, tylko skończyły mi się baterie w klawiaturze, a kiosk koło chaty był nieczynny, jedyne, co mi się z tego szmondaka udało wydusić, to właśnie ów pełen rozpaczy post:P elu> kawa dla ciebie;)

halo:D edytko proszę się nigdzie stąd nie wynosić, bo z nami zawsze i o wszystkim możesz pogadać:) a jakieś tam wstrętne baby, i to w dodatku pewnie nawet nie z poznania!;););) nigdy nie zastąpią ci nas idź na wszelkiego rodzaju upiększania i odpocznij!!! z tym spaniem- paula też tak ma:) no i ja w ciąży też spałam max do 6 rano, chyba każda z nas ma/miała jakieś zaburzenia snu:o nie matrw się- jak zuzia już się urodzi, to będziesz spała jak zabita, tylko ona ci nie da;) paula o swetrze i kapelocie wiesz już wszystko powtarzamy, że było nam ogromnie miło w twoim towarzystwie i zapraszamy na kolejne spacerki:) minimisiu wracaj pasqdo;) idziemy się przewinąć, bo chyba jaśminek wyprodukował balasek:) buziaki pa j.

dzień dobry:D jak widać, krzaczek et moi ostatnio robimy za ranne ptaszki:D przez wyżynającą się górę, mamy koszmarne dni, dobrze, że mała śpi chociaż od 20, do 6:) dzisiaj jadę do dentysty pscoła wyspałaś się dzisiaj? czy tobek znowu świrzył? irenko dziękujemy:) jak zwykle sto lat za murzynami:P:P carlawiesz już którego będziecie w p-niu????? iwkakawka czeka:) może jeszcze ela się przyłączy:D nesiu amore, w imieniu i julii, i julianki dziękuję za pozdrowienia:P:P:P a propos spacerków- łazimy codziennie po około 3-4 godziny:) lali po tym szpitalu, już się zupełnie zmieniła koloratura:) czekam z kawą:) do później papa