julia.

fiona, co ty gadasz, wracaj tu kuźwa na ten tychmiast!!!!!!!!!!!!! nie wykasujemy cię z żadnej zasranej tabeleczki:D nie ma szans:P buźka

gruby misiu serdeczne gratulejszons:D:D:D:D pscoła, kuźwa, kto ci pozwolił mieszać w ŚWIĘTEJ TABELCE???? kuźwa- było trutniowo, znaczy, że ma być trutniowo, a nie jakiś zasrany ul:P:P:P poza tym podaję dementi dotyczące faktu, jakoby krosno było koło rzeszowa!! jak ogólnie wiadomo, jest ono koło poznania:P:P:P buzi papa

dzień doberek:) my także po spacerku;) w bardzo miłym towarzystwie:D jaśmina była niegodziwa jak rzadko:P:P:P na szczęście paulinka to oaza spokoju:D poplotkowałyśmy sobie bardzo miło, także o was miłe mamusie:P zapraszamy na kolejny spacer:D pozdrawiamy serdecznie:) j&j

oto nowa, ulepszona wersja naszej cudnej tabelki:) Nick...........Data urodzin..............Data imienin...........Miasto Pszczoła........28.04.........................10.06...............Trutniowo Isia...............20.10.........................20.10..............Krosno koło Rzeszowa (tego mogę nie przeżyć:P) Dalka.............21.04.........................30.04...............Szczecin Julianka..........25.06.........................27.07........Kraina Podziemnych Pomarańczy Carlaa............22.09..........................05.07 .........Zimbabwe Gbury Miś........02.06.........................29.04..............Warszawa Mama Natalki... 22.06.........................29.04 Warszawa pod Piasecznem Sisi................17.07..........................03.11..............Gliwice Ela.................19.06........................................................... Dominisia........04.02.........................06.07...............Więcbork Asiawroc.........27.07.........................21.08...............Wrocek Nesia.............25.12..............................................Warszawa Skye..............15.07...........................32.13.............Katowice Iwka..............25.12...........................23.05..............Dynia

hej- dzięki za życzenia:) iwka, teraz z tabelki wyleciały moje imieniny elu, czy każdy produkt gotujesz michasiowi osobmo, czy po prostu wrzucasz ziemniaka, marchew i mięso razem??? carla:D a gdzie się podziała sylwia?? sisi- przywołuję cię do porządku i do nas;)

heloł:) dla adrianka na 9 miesięcy irenko popieram trutniową- to jej osobisty wymysł, nie mój:P dominiko jak kupki krzysia??? eluczy zaczynasz już rozszerzać dietę michałka o mięso? nasza pani gastroenterolog mówiła, by po tygodniu, do paci dorzucić trochę indyka:) po kolejnym buraczka, a później brokuła:D fiona ucałuj swego łaciatego synalka:D nie pamiętam własnej ospy (miała ona miejsce jakieś 20 lat temu), ale z opowieści rodziców wiem, że drapałam się jak szatan:P carla czekamy, czekamy:) a dzisiaj:> nocniczek dla ciebie, ja mój już kończę:D gbury vel gruby misiu jak tam gotowanie????? czy mój przepis na stare warzywa spotkał się u twego syna z podobnym uznaniem, co u mojej córy???:) trutniowai co będzie z tą v.c. musiał?? moje propozycje nie spotkały się z życzliwym przyjęciem a sama nam tu niczym nie rzucasz:D idąc tropem mamy natalki- może nazwij ją ( very przewrotnie ofkors ) gabel ( częściowe odwołanie do clarka gable, a częsciowe do widelca:D:D:D:D:D:D ) przyjdzie któraś na kawkę??? hę?? buzi julia

ewo! nie jestem żadną znawczynią, ale ja bym powtórzyła test po terminie spodziewanej miesiączki:) życzę powodzenia w dalszym testowaniu:) pozdrawiam

to ja leclerc;) zmieniłam nick:) wracam na stare śmieci:P będę was zamęczać:D nie martw się aguniu ja tu będę zawsze:D paulinko nie mogę się doczekać spacerku:) szczerbata wciąż śpi (dosłownie nie wiem, gdzie to napisać:) ) brzusio tak a propos nie wiem czego, to moja siostra ma na imię zuzia:) moje i jej imię, stały się aktualnie bardzo popularne wczoraj byłam z lalą u pani dr, która prostowała mi zęby, bo teraz do niej chodzi moja qmpela i pojechałyśmy razem:) ale jaśmina była nieznośna:D:D:D wywaliła na podłogę 2 ślinociągi i wagon chrupek:D a tak w ogóle, to chyba jej rosną góne zęby:) obudziła się:) w czasie jak pisałam posta:) już siedzi przewinięta i z flaszką:D wczoraj odniosłam sukces innej natury: ugotowałam jaśminie obiad, który ona w dodatku- ZJADŁA:D przed chorobą jadała tylko i wyłącznie deserki ze słoiczków, a teraz raptem zjadła prawie pół kartofla i marchewki!!! jestem dumna z nas obyswu- ja przełamałam wstręt do gotowania, a ona do jedzenia:D a propos jej stanu zdrowia- jest uczulona na wszystko, łącznie z ryżem:o jest na produkcie mlekozastępczym (bebilon pepti) no i od wczoraj na ziemniaku i marchwi. jest bezglutenowa i uczulona na laktozę (cukier z mleka), trochę niewesoło, ale ja się nie łamię:D jakoś to będzie:) okej:) napisałam WSZYSTKO co słychać u nas, teraz się proszę mi to ładnie meldować:D a tak w ogóle, to proponuję, byśmy się spotkały wszystkie- może za tydzień albo dwa i poplotkowały:D:D:D np. na starym rynku?????????? buziaki julia

pscoła, ty se grzebiesz:P:P:P klartofel, to- moja droga- wyjątkowo klarowny kartofel :)

misiu- gotuj:) jeżeli mylady zjadła to wojtuś pożre razem z miską;) przepis mój prywatny, który ci udostępniam, brzmi: 1 stary klartofel 1 stara marchewka odrobina oliwy z oliwek szczypta soli marchew gotować przez 40 minut od zagotowanie (sama się dziwię, że nie zamieniło się to w miazgę;) ) ziemniaki(ugotowane ofkors), marchewkę i odrobinę wody+ kapka oliwy, wrzucasz do blendera i miksujesz do upojenia:) i to by było na tyle:) podziel na kilka porcji, bo wychodzi tego przynajmniej na dwie:) ufff, zaraz wygram konkurs złotej patelni:P buźka j.

dziewczyny!!!!!!!!! obiad zwieńczony pełnym sukcesem:):):):) jaśmina wcina, aż jej się uszka trzęsą:):):):) nie macie pojęcia jaka jestem szczęśliwa:D:D:D:D miłego, miłego dnia:D:D:D:D buziaki j. nesiu miło cię znowu widzieć:)

obiad ugotowany i zmiksowany. jest taki pyszny, że sam bym go chętnie zjadła:) na koniec mam pytanie kompletnie głupie, ale czy może połowę dostać jutro? czy codziennie gotujecie \"na świeżo\"? zastanawiam się, czy by jej nie dodać do tego trochę bebilonu pepti, bo księżniczka z łaski swojej, przed chorobą, jadała tylko deserki, więc obawiam się, że karmienie jej tym obiadem to może być obopólna tragedia:o julia

cala dziękuję generał poblokował mi wyskakujące okna w i.e., więc w żaden przepis wejść nie mogę:o ale gotuję dzielnie bez wiedzy konkretnej buzi

dziewczyny: mam pytanie do mam, które gotują same:) jaśmina nie może jeść już słoiczkowego żarełka, więc gotuję jej pierwszy raz sama obiadek:) marchewkę mam już miękką, ale babcia (przez 100 lat pielęgniarka pediatryczna) tłukła mi do głowy, że marchew ma się gotować 40 minut od zagotowania... a to dopiero 20:o gotować ją na miazgę, czy co??? ziemniaka ugotowałam osobno mam zamiar to wszystko wrzucić do blendera, tylko czy dolać do tego wody??? może trochę tej od marchewki???? a i kiedy dodać oliwy z oliwek??? na koniec? (mała nie może jeść masła) pomóżcie beznadziejnej matce ugotować obiad dziecku:(:(:(

przepraszam, ale o czym rozmawiałyśmy, bo zapomniałam??

starcza demencja, moja droga???:P buahahhahahahahhh

carla policzymy się:P:P:P pcoła, wiesz, w twoim wieku to już pewnie żadna różnica:P:P:P

a tak w ogóle żono trutnia: There is only one thing in the world worse than being talked about, and that is not being talked about:P:P:P

pscoła- mam, ale rozumiesz- to taki zwód robię zamieszanie wokół mojej wspaniałej osoby

ja też zmieniłam nick:P a co:D teraz już nikt mi nie powie, że mam 80-tkę na karku:P

carla czyżbyś podejrzewała, że oddałam dziecko do psiego fryzjera?!:P pisałam o mojej spanielce, o dźwięcznym imieniu - parówka:D misiu z pewnego źródła wiem, żeś chudy, więc mi tu nie gadaj:D a a propos v.c.diakon powinna się wypowiedzieć jej \"matka\", ale ta dziś nam cóś przepadła:D pscoła ffstręciucho wracaj i decyduj:D chyba zaraz wyjdziemy na spacer- z braku lepszej opcji:D nie mam dziś zajęć, bo jest konferencja, na którą ofkors nie pójdę i to napisała osoba ze średnią 5,0:P:P:P irenko kochana, trzymam kciuki do później j.

witajcie:) przybyłam lekko ożywić topic:P czytałam was na bieżąco:) aga gratuluję synusia, imiona będzie miał dokładnie jak mój mąż- krzysztof jan:) edytko tobie gratuluję córeczki:) ja także mam manię związaną z h&m:) lala ma stamtąd większość ubranek, polecam także smyka:) paula do ciebie się wstręciulo nie odzywam, bo nie chcesz z nami spacerować;) odezwij się na gygy:) z pracą też ci nei pomogę, bo piszę z kulturoznawstwa:D witam nową koleżankę, ewo-ja rodziłam na polnej, ale przez cc, więc nie wiem jak jest z położnymi:( trzymajcie się babeczki- do kiedyś julia

dalkagratuluję, super, że udało się wam tak szybko znaleźć coś fajnego :) elu dziękuję ci bardzo, ja może espresso wezmę;) fiona babo jedna, zjawiaj się tu i pisz, jak się miewa tymianek!!!!;) :)

dzień dobry:D:D:D:D dla juleczki spóźnione życzenia na 8 miesięcy - rośnij myszko pięknie i bądź pociechą dla swojej kochanej mamusi:D i dla michałka na kolejny misiączek ślemy najlepsze życzenia:) pscoła vivien czesława brzmi godnie, ale mi osobiście to mumbu coś nie teges:o moja propozycja v.c.propkop (brzmi jak jakiś pogrobowiec z lekka) albo v.c.diakon- to na cześć mojej anglistki z ogólniaka (pozdrawiam panią virginię diakon ) parówka była wczoraj u fryzjera- przypomina kabanosa:P ogoliłam ją do skóry:D ło matko! zapomniałabym powiedzieć najważniejsze: jaśmina w niedzielę powiedziała \"mama\", co prawda kompletnie bez udziału własnej świadomości (jakoś wymiauczała to magiczne słówko przy zabawie:P) jestem dumna jak paw- ofkors i gram tym generałowi na nerwach:D irenko przepadłam bez wieści- najpierw na uczelnię, a później na 3-godzinny spacer z lalą:D carladziś ja stawiam kawkę:) i czekam niecierpliwie na wasz przyjazd:D dominiko jaśmina też miała krew w kupce, a jak to się skończyło wszyscy wiedzą, więc nie ignoruj tego!!!!!! chudy misiu nie pozwalam cię tytułować gburym misiem!! jesteś naszym misiem i to wcale nie grubym;) czekam, aż któraś przylezie tu z kawą buziaki juletta

cześć i czołem:D mam nowe baterie w klawiaturze, więc piszę:) pscołą- jak vivianne, to tylko westwood:P:P:P a może lepiej maclaren, a to c to jak w ryj strzelił celestyna:P:P:P:P nesiu historia chrzcielna ze mnie rodem:P ale cieszę się, że przeżyliście:) spóźnione życzenia imieninowe dla wojtusia przesyła klan sklerotyczek z pyrowa:D spadam, bo generał wzywa do sypialni, a ja jestem wyjątkowo zgodną żoną (wystarczy, że wszyscy się ze mną zgadzają:D ) dobranocka się skończyła srutu tutu pęczek drutu j.