Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

czarnaiwcia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. motorola-mleko modyfikowane z tego co wiem to sie nie wchlania tak super.kupy musza byc przynajmniej raz dziennie a jak dziecko robi jedna na 4-5dni to juz uznawane jest za zatwardzenie...moj dzis zrobil po 5 dniach i wcale nie wygladala na twarda, a wrecz przeciwnie:)ehh.... kurde spac mi sie chce a czekam czy maly sie obudzi na jedzenie...jadl o 21, 110ml i spi...zawsze 2-3byla pobudka. znajac zycie zasne a on za 30min sie obudzi i bede slepa i zaspana jak diabli
  2. kulciak-my bedziemy chrzcić dopiero na wielkanoc;) WIT K-moj niedostawal wcale,nikt mi o tym tu nie mowil WIT D - staram sie dawac codziennie a u nas bez zmian, maly je ciagle malo, wczoraj na dobe 350ml:/ 1/3tego co powinien:( martwi mnie, nie moge niczym innym sie zajac i cieszyc bo ciagle mam w glowie czemu on nie chce wiecej:( co najdziwniejsze bylam go zważyć- nabral 170g przez 6dni wiec ok...wazy 5.620kg...on miloscia chyba zyje... nie karmie juz piersia, z teg stresu stracilam chyba mleko:/ wczoraj pilam martini dzis malibu...chyba to mnie odstresuje troszke..ale tylko na chwile..do nastepnego karmienia...potem karmie go, widze ze zje 40 to rycze, jak zje 70 to mi smutno...110ml juz sprawia radosc (chociaz powinien 180ml)...moej bratowej Filipek wazy 8kg, ma 4.5miesiaca a urodzil sie z waga 3500kg i spadl do 3,100kg jest duuuzy, zjada co 4godziny po 180ml, o 21 ostatni posilek i lulu idzie do 7rano!!!masakra:)ja swojego chyba tak nigdy nie naucze:/
  3. hej mamuski, zaglDAM NA CHWILE bo bratowa leci do mnie z malym dzieciaczkiem-o miesiąc starszym od mojego i szwagrem:) beda u nas tydzien, a potem 6dni po nich ja lece do Polski:)nie moge sie doczekac, wlasnie maz po nich na lotnisko pojchal.mam nadzieje ze maluszek znioosl dobrze lot. Smileof Angel, moj syns tez nie chce jesc...nie rozumiem, on miloscia chyba zyje, kazdy mowi ze tak rosnie a on je tak malutko...po 60-100 co 3,4,5godz roznie tak:/ mleko mi chyba z tego stresu zaniklo calkiem...po 6godzinach odciagnelam 30ml z dwoch!!!!!!!!!TAKZE KONIEC Z CYCKIEM!!!! musze sie chyba napic wodki bo ciagle jestem zestresowana:(wiem ze to nie rozwiaze problemu, ale chyba musze odreagowac. Teraz synus po 3godz zjadl 80ml i padl jakby newiadomo jak byl zmeczony:/ w ogole moj maz to narobil - ja mu podaje mleko komfort od 10listopada a ten mu dzisiaj podal normalne!!pewnie rewolucje w brzuszku bedzie mial jak cholera:( ale z drugiej strony jak po komforcie sie nic nie zmienia to wole mu dawac normalne mleko a nie wynalazki...baki puszcza takie smierdzace ze nie idzie wytrzymac, a dzis 4dzien bez kupki:/bede w Polsce to porobie mu badania...powiedzialam mezowi ze jak nie daj Boze w Polsce mi cos znajda u niego to juz tu nie wroce!!!!zdrowie dziecka jest dla mnie najważniejsze!!!!! Jak nie bedzie mnie tydzien to sie nie martwcie:)mam rodzine i 2malych dzieci w domu wiec bedzie zajecie:P
  4. motorola-jak tylk katarek to oczyszczaj nosek:)....:)
  5. neli24-dzieki za wsparcie:) motorola-nie daj sie:)
  6. karinka...moj synus zjada roznie, jak sprawdzalam 3dni temu to zjadl 750ml, a wczoraj byl karmiony tylko piersia praktycznie bo juz cos nie chce tego mleka wiec nie wiem...dzis je mniej chyba eszcze bo sztucznego po 50-90ml ale staram sie mu dawac co 2 godz. w ogole to dostal jakas wysypke na brzuszku:( nie wiem czy to od nowego mleka czy po czekoladzie:( bo placze jeszcze...moze ma zatwardzenie?sadze ze od czekolady chcoiaz jadlam kinderki juz w zeszlym tyg nic m nie bylo to tak sobie pozwalalm po pol po pol i zjadlam wszystkie:(
  7. oj dziewczyny my to mamy ciezki zywot:) Beacisko twoj chociaz pomaga troche, moj nic, nawet w nocy nie slyszy ze maly sie budzi...pomoc mam taka ze w sobote, jade sama na zakupy a on posiedzi z nim z 2-3godz....ale jak maly bezie przez ten czas marudny, niegrzeczny to wroce i mnie okrzyczy czemu tak dlugo bylam, a jak maly przespi ten czas to nic nie powie... Ja rozumiem ze dziecko je tyle ile potrzebuje jak jest na piersi, ale na mleku modyfikowanym powinien jesc..tym bardziej ze znam wlasne dziecko i wiem ze jadl ciagle po 120-150ml a ostatnio tak malo:/ Moj synus jest dla mnie najwazniejszy i chociaz kloce sie z mezem to mam to w sumie gdzies:)zabieram wtedy synka i sobie siedzimy razem:)dobrze ze za 2tyg lece do polski:)odpoczne od meza:)pokaze synusia prababciom i kolezankom:)nie moge sie doczekac...mam nadzieje ze jak wroce to sie poprawi:) motorola-ja tez slysze ze sobie nie radze...ylko teraz poszedl na spacer z malym i posprzatalam wszystko na zicher i to tak szybko ze sie zdziwil i powiedzial"jak chcesz to potrafisz".... mam czas to wiadome ze posprzatam a nie jak chce:/
  8. dziewczyny zmienilam na mleko komfort i wydaje mi sie zmian nie widze...ulew jeednak tez, do tego zas je po 60ml a cycka ciagnie:/ on chyba mnie zmusza do tego cycka, dzieci wbrew pozora sa bardzo cwane... mam jednak pytanie jak nie ma zmian zadnych to czy moge spowrotem worcicdo porzedniego mleka??po co mam mu dawac niesmaczny komfort jesli i tak nie ma poprawy?nie namieszam mu tym w zoladeczku??nie chce mu zrobic krzywdy. POZA TYM DZIS O 6RANO JUZ ZE SOWIM SIE KLOCILAM, POWIEDZIAL MI ZE OD KAD MAM DZIECKO JESTEM WIECZNIE WKUR****A A TAK BARDZO CHCIALAM DZIECKO:( ZABOLALO MNIE TO, BO JA NIE JESTEM ZLA NA MOJE DZIECKO...DENERWUJE SIE BO JESTEM BEZRADNA, SZUKAM POMOCY U LKEARZY DURNIUW, NIE MAM TU RODZINY...CALE DNIE SAMA Z DZIECKIEM:( A JA ON JESZCZE NIE JE TO SZALU DOSTAJE:(ALE NIE JESTEM ZLA NA NIEGO, JESTEM ZLA ZE NIE JE...FAKT ALE BARDZIEJ CHYBA DLATEGO ZE ZMIENIAM MLEKA ZEBY MU POMOC A TO ZADNA POMOC:( ....POTRZEBUJE RELAKSU CHYBA:( KOCHAM MOJE DZIECKO I JEST DLA MNIE NAJWAZNIEJSZE NA SWIECIE... PRAWDA JEST TAKA ZE SZLAG MNIE PO PROSTU JAK SYNUS JE PO 40-60ML MOWIE MEZOWI JAK WROCI Z PRACY A ON DO MNIE "ZE WIDOCZNIE TYLE POTRZEBUJE"!!!! NO JA ROZUMIEM ZE RAZ MOZE JESC MNIEJ, TO NIE ROBOT ALE NIE 3 DNI! MASAKRA...CHYBA SIE ROZWIODE BO JAK MAMY TAK ZYC JAK PIES Z KOTEM TO JA MAM GDZIES SIE MECZYC.
  9. Iwonata odpisalam ci ale nie wiem gdzie to sie podzialo:( jutro jeszcze raz napisze. pozdrawiam
  10. Iwonata - WITAM, PRZEPRASZAM NA WSTEPIE ZE DOPIERO ODPISUJE ALE MUSIALAM POCZYTAC KILKA STRON WSTECZ . mOJ SYNEK URODZIL SIE Z WAGA 2.560KG W 35TYG CIAZY, W 30TYG DOSTALAM ZASTRZYKI NA SZYBSZY ROZWOJ PLUCEK DZIECKA GDYZ LEKARZ WIEDZIAL ZE URODZE WCZENIEJ (OD 30TYG DO 35 LEZALAM W LOZKU). z SYNKIEM BYLO WSZYSTKO OK, NIE MOGL ZLAPAC DOBREJ TEMEPERAURY I JEDNA DOBE BYL W INKUBATORKU, A POEM DOSTAL ZOLTACZKI KTORA MIAL DO 5TYG ZYCIA...PO TYGODNIU WZIELAM GO DO DOMU Z WAGA 2.440KG. KARMILAM GO TYLKO PIERSIA I WCALE NIE CO 2 GODZINY, TEZ CZYTALAM ZE NIBY PIERS JEST NA ZADANIE I NAWET CO GODZINE MOZNA KARMIC, NIE WIEM,MOZE MOJE MLEKO BYLO DLA NIEGO TLUCZACE BO JADL CO 3 GODZ...AAA PIERWSZY TYDZIEN JADL MLEKO MODYFIKOWANE BO NIE MIALAM POKARMU A DRUGI TYDZIEN DAWALAM MU MLEKO MOJE ALE Z BUTELKI, PO 2 TYG ZACZAL SSAC PIERS. PROBLEMY MIALAM TAKIE ZE ROBIL KUPKE RAZ NA TYDZIEN LUB 9DNI.DLA MNIE TO BYL PROBLEM ALE DLA NIEGO NIE,JAK JA ROBIL TO NIE BYLA TWARDA ANI SIE NIE MECZYL...JA LATALAM OD LEKARZA DO LEKARZA I JEDNI KAZALI MI MU DAWAC CZOPKI INNI MOWILI ZE TO NORMALNE NA PIERSI. PREZYL SIE STRASZNIE WIEC BALAM SIE ZE GO BOLI I DURNA DAWALAM MU CZOPKA, PO KUPCE I TAK BYLO TAK SAMO...PO PROSTU CHYBA NOWORODKI SIE TAK PREZA...APETYT MIAL ZAWSZE PIERWSZE 4TYG JADŁ BARDZO DUZO (DLATEGO DALI MI GO DO DOMU Z ZOLTACZKA)ZAWSZE PONAD TO CO MUSIAL. OD MIESIAC APODAJE MU JUZ TROSZKE MODYFIKOWANEGO MLEKA, MIALAM KRYSY LAKTACYJNY I SIE WYSTRASZYLAM ZE BEDE MUSIALA MU PODAC POTEM Z DNIA NA DZIEN MODYFIKOWANE WIEC PO TROSZKU MU DAWALAM CODZIENNIE...OD 3TYG DOSTAJE JUZ GO WIECEJ BO CHCIALAM ZAKONCZYC KARMIENIE PIERSIA, ALE MAM PROBLEM BO ON MI WCALE NIE CHCE TEGO SZTUCZNEGO MLEKA JESC:( NIBY JE JE FAJNIE, ALE JAK JEDEN DZIEN MU PODAJE TYLKO SZTUCZNE TO POTEM 3DNI NIE CHCE JESC WCALE, JE PO 40ML, ALE KUPKI ZA TO SA CO 3-4DNI. JA MIESZKAM W IRLANDII TU LEKARZE SA STRASZNI WIEC NAWET TAK NAPRAWDE NIE WIEM CZY WSZYSTKO JEST W PORZĄDKU. SMIEJE SIE, ROSNIE I NABIERA NA WADZE, WAZY 5.500KG BEDE W POLSCE ZA 2 TYG WIEC ZABIORE GO NA USG BRZUSZKA ,BIODEREK I POJDE DO NEUROLOGA..MI SIE WYDAJE Z EON JEST STRASZNIE NERWOWY:/ ALE OBY TO NIE BYL PROBLEM. TWOJE DZIECIATKO TEZ LADNIE NABIERA WIEC PEWNIE WSZYSTKO JEST OK. POZDRAWIAM
  11. karinko na ja nie mam czasu codziennie odpisywac bo sama siedze z dzieckiem calymi dniami w domu i wszysko na mojej glowie:) Wiesz moj juz zrobil drugi raz zielona kpke, pierwszy raz po zwyklym aptamilu ostatnnio...wystraszylam sie i zaczelam go do piersi przystawiac bo nie chcial tego pic i kurde zas mam mleczarnie:/ jejku ja naprawde bede go karmic do 6roku zycia jest nie bede stanowcza! Podobno jak nie ma sluzu lub krwi to i zielona jest dobra...teraz mi sie wydaje ze ten komfort mu tyle pomogl ze nie ulewa po nim bo mleczko jest gesciejsze...a nozki tez przykurcza do klatki..pewnie i tak po 2dniach stosowania ciezko powiedziec cokolwiek...musze z tydzien mu podawac. MAMUSIE KTORYCH POCIECHY MAJA KATAREK.... zakrapiajcie jak najwiecej noski ale nie wyciagajcie za kazdym razem katarku bo czy gruszka czy frida to tak samo blone sluzowa wysusza noska...moj nie mial juz kataru a charczal przez ta blonke.. najlepiej zakroipc nosek i dac dziecko na brzuszek..wtedy sam sobie bedzie wysmarkiwal katarek:)
  12. hej mamuski, czy te ktore przeszly z piersi na mleko sztuczne czy wasze dzieci robily kupki zielone??moj dzisiaj zrobil i ostatnio tez:( to chyba zle?! czytala z emoze organizm dopiero sie przestawia, potrzebuje czasu oklo tygodnia...jak sie nie zmieni to do lekarza i zmiana mleka:/
  13. hmm kurde to tak sie miesza mleko?miarka tego i tego?jesli wprowadzam nowe?hmm kurdeee a ja mu dalam 60ml od razu nowego i popil cyckiem...dziwne mi to mieszanie sztucznych bo te co ma teraz comfort jest straszne w smaku, takie slone a tamto slodsze, jak zmieszam dwa to co to bedzie???ale skr mowicie to chyba tak nastepne mu podam
  14. smileof angel - tak moj sknczyl juz 3 miesiace i kolek nie ma:) Tak mi szkoda go od piersi odsuwac, maz sie smieje ze mnie ze jak ja tak bede go odsuwac i wracac to do 6roku zycia bede go karmic:) tez jem juz wiecej niz kiedys ale dalej tak z dystansem:) Karmie jednym bo do drugiego malo przystawialam bo zawze bylo malo mleka i synus sie denerwowal ze nie leci i juz nie mam w jednym mleka co do denysty o bylam dwa razy w ciazy i mialam po jednym zebie do leczenia...teraz bede w Polsce to tez pojde:) ZA to leca mi wlosy jak z borsuka jakiegos!!!!!!!!!!!!
  15. NOWAtu24 - jak tam twoja dziecinka ulewa jeszcze??? Moj tez cos zaczal wiecej, zawsze dwa razy mu sie ulewa tak jakby zygal raz wypadnie z buzi i drugi go ciagnie od razu ale nie jest to zyg bo nie chlusta tylko leci ale duzo:/ po mojej piersi tak mu leci strasznie serkiem a po sztucznym mleku mleko leci....nie wiem co jest grane, juz bylo lepiej AAA powiem wam dziewczyny hit co moj maz kupil swojemu dziecku-jaka zabawke!!! okrzyczalam go z enic mu nie kupuje i wyslalam go do sklepu po grzechotke...a ten wrocil z mini wieza i zawiesil synkowi nad lukaszkiem|!nagral mu hity (ktore mu codziennie rano puszczam na youtube jak krasnoudki, majka jezowska itp) i ma mu puszczac...no to tato teraz wpracy to puszczam dzidzi swoja muza:)woli energiczne piosenki, wlozylam mu grzechotke w raczke i nieswiadomie sobie nia wali po glowie i grzechocze:)
×