alonuszka

Dzięki:(Już chyba najdalej do jutra...

Em- jaka miła odmiana:D

Nie chcę Wam już truć. Dziadek nie dojechał do weterynarza na czas- weterynarz w terenie i musi jeszcze do jutra poczekać:( Jak już się nastawiam,że dzisiaj go pożegnamy to znowu na sierotę patrzeć trzeba:( ale generalnie jakoś się nie klei. A do tego niedospana chodzę więc wszystko wydaje się jeszcze bardziej przytłaczające. Siedzenie w czterech ścianach mnie dobija. Żeby to o moje zdrowie chodziło to poszłabym gdzieś w cholerę i w dupie wszystko miała.

Lipny czas mam... Wrakiem człowieka się czuję:O

tam masz większy wybór- różne wzory. każda stronę przetrzep:)

miałam iść spać a mnie Brest w wir prezentowy wciągnęła. spadam

ja da dzieci lubię takie szmaciarskie http://www.pakamera.pl/dla-dziecka-rozne-brazowa-listonoszka-z-zyrafa-nr537376.htm

Rafinka- żuj migdały. brzuch zapchasz- zgaga może pójdzie w cholerę

albo książkę jakąś- jak lubi czytać. a jak nie lubi to sprawdzają się albumy o zwierzetach:)

no i jakaś wypasiona torebka tez jest git

Brest- to już duża dziewucha. więc one trochę się bawią-trochę pannicują. uwielbiają kolczyki i wisiorki, kosmetyki dla dziewcząt, ciekawą, modną bluzką też nie wzgardzą.

idę spać póki diabła nie ma. oczy mi się normalnie zamykają

To jak sobie te wszystkie rady do serca weźmiesz to Ziabę wykończysz! lepiej się odpępkuj

Marchew- nie bądź taki pępek świata;):P

Franek waszych nie przebije. łaził do nas gdzieś od 2, koło 5 łaskawie przestał się bawić i zaczepiać. o 6 zasnął na niecałe dwie godziny żeby wstać i dalej mnie dręczyć. Dosłownie całą noc miałam zawaloną. Mnie tez podobał się tekst o tym,że laska jest niska więc i zarodek ma prawo...

Mąż kiedyś w ax-sie kupił sobie koszulkę. Zeszmacona jest na amen. A że w tym roku odpuściliśmy sobie porządne prezenty to chciałam mu nabyć taki sam model. i cholera nie ma. moje plany wzięły w łeb:O

Marchew- bo ja nie pisałam o twojej tylko do dyskusji o żywieniu się odniosłam

"Ale was tematy znowu złapały. Ja mam wrażenie, ze już to wszystko przegadałyśmy" Ale tak to jakoś jest,, że różne tematy podejmuje się wciąż na nowo. W życiu chyba tez:)Bo ileż można nowych wyszukiwać. co jakis czas wszystko wraca w nowej formie

:D Ja zawsze byłam taka fest baba:D W różnych, dziecięcych przepychankach i siłowankach z chłopami wygrywałam. łapy szczególnie silne mam

JA za to nie mam możliwości. A parę rzeczy mojemu dziecku potrzeba

A wypowiedzi tej dziewczyny czytałyście? bo plecie jak potłuczona:)

JAk w butach błyszczący to chyba jakiś transseksualista:D Perełka niezła, nie?:D ludzie mają...

to co to był za kot,że taki błyszczący??

No chyba że tak. ja robię to kredką do oczu:D myślałam,że malowanie dowolne:D http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5040503

to ileż Ty tą buzię malowałaś? Na kota to jest jakies pól minuty